PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=225833}

Nie z tego świata

Supernatural
2005 - 2020
8,1 97 tys. ocen
8,1 10 1 96662
6,7 11 krytyków
Nie z tego świata
powrót do forum serialu Nie z tego świata

genialna jest scena z Puddingiem "puddinggggg" xd rozbrajające :D

Ophra122

na ja na 4 jestem wiec nie wiem jak w 6 wygląda xdd

ocenił(a) serial na 8
YouBetterLookAtYourself

Mi sie podoba w 5 sezonie jak tak krew jest

Nata_filmaniak

mi ten w 3 bo tak mi jakoś najbardziej (z tych jak narazie 4) pasuje ; D chociaz w drugim tez był OK

heh

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

"Sam: Aww...
Bobby: He's adorable. hehe xdd"

No ten końcowy tekst z 4x06 było boski, w szczególności to jak Bobby powiedział "He`s adorable" :)

A co do końcowego "Eye of the Tiger" z Jensenem to np. jak oglądałam na TVN7 to tego dodatku nie puścili...normalnie napisy końcowe leciały:/ ale na szczęście widziałam chyba to z milion razy na YT :D

Co do czołówki to strasznie mi się podobała z 2 sezonu - bo tak fajnie ten ogień buchał no i ten pentagram z początku zamiast jednego "A" :) Tło z 3 sezonu kojarzyło mi się z tym że w 2x22 te wszystkie demony uciekły z wrót piekieł i w 3x12 jest taka chmura demonów :) Teraz jestem jeszcze na bieżąco z 4 sezonem (oglądam na TVN7 i 5 odcinków zostało do finału) - te skrzydła symbolizujące anioły mi się podobają i tylko na tym "wrzasku" zawsze się zrywam

Ophra122

muszę przyznać, ż eta początkowa scena w Wishful Thinking była świetna ! (tj.: co laska brała prysznic, a potem ręcznikiem rzuciała)

YouBetterLookAtYourself

czyli
hmm... Hello, Mrs.Amstrong
Mrs.A.: Aaa!!!

Ophra122

Wishful thinking

świetne ; D (znów cały Dean)
Sam: I can see you're very interested.
Dean: Women, showers... We gotta save these people!

i tam sie pomyliłam Mrs. Armstrong * ; D

Dean: I got to tell you, I'm pretty disappointed.
Sam: You wanted to save naked women.
Dean: Darn right I wanted to save some naked women.

D: Run Forest! Run!

D: Może ktoś wrzucił LSD do tutejszego zbiornika wody pitnej ; D hehe

d: A więc co mogło zostawić takie slady?
S: to... jest wielka stopa

Dean: Or it's a Bigfoot. You know, and he's some kind of alcoholo-porno addict. Kind of like a deep-woods Duchovny. spoko ...

o nie to z tym miskiem !! haha tak wgl fajna była scena z ta dziewczynka na rowerku x.x
D: Chyba trochę za wcześnie na `Cytate Azjatyckie Piękności`

Dean: Um, little girl...
Audrey: (exasperated) Audrey. ...

S: czego sobie życzysz?
D: Shhh.... Nie wolno mówić głośno.
Koleś: Ktoś zamawiał 30-centymetrową kanapkę z Jalapeno?
O.O
D: to dla mnie.

(Dean ask Sam what he would wish for)
Sam: Lilith's head on a plate... bloody.

(Sam: You actually walked up to a wishing well, dropped a dime, and wished to be invisible so you could spy on women in the shower?
Invisible Pervert Guy: N-No. No. N-No, no, no. That's crazy.)
Sam: Put on some pants. And stay visible.

Dzieciak: Jakiś problem? (biegł za starszymi chłopakami, którzy przed nim uciekali)
Dean: Co? Nie.

gadali o tej monecie, że sobie coś zyczysz i niby to dostajesz, a tak na serio jest na odwrót ; D
...
Sam: A ty bakterie coli hehe

poor Teddy Bear hahaha

mnie jeszcze rozbawiło jak Sam & Dean patrzyli się jak ten Wes i jego 'narzeczona' się całowali hehe

S: Uderzyliśmy w coś? S: Did we just hit something?
D: nic nie widziałem D: I didn't see anything
a to ten 'niewidzialny' koleś (Ała, ała) hehe

Todd: Uklęknijcie przed Toddem !! OMG

Dean: (wygłasza mowę do Todda) ...Widzisz, wielka moc wiąże się z wielka odpowie....
Todd miał dosyć i mu przywalił no....

ja se tak myślę W..T..F.. i chciałam sie juz was spytać dlaczego w Sama walnął piorun, ale już czaję ...
ale ja jestem straszna smiałaś sie jak na Dean'a spadł mebel w tym odc. co sie powtarzał wtorek, a teraz jak Sama walnął piorun to się hmm.,. trochę 'przeraziłam', ale za chwile juz to było dla mnie śmieszne heh

D: hej dzieciaku nie chciałem tego robić, ale ... Au..

D: Nie zadzierałbym z nim gdybym był na waszym miejscu (i us mieszek)
Chłopak: Sill back

taka smutna była ta rozmowa na końcu,a tak się przyglądałam i jak palcami dotkną głowy co mówił `Bo to pozostanie tu` (w głowie)...
... `na zawsze` i tutaj mrugnął jednym okiem, jakby oczko puszczał

Lubię jak w serialu są śmieszne wydarzenia, teksty, ale takie rozmowy też muszą być ♥


YouBetterLookAtYourself

Dean: I shouldn't have lied to you. I do remember everything that happened to me in the pit. Everything.
Sam: So, tell me about it.
Dean: No. I won't lie anymore, but I'm not gonna talk about it.
Sam: Dean, look, you can't just shoulder this thing alone. You gotta let me help.
Dean: How? You really think that a little heart-to-heart, some sharing and caring, is going to change anything? Huh? Somehow heal me? I'm not talking about a bad day here.
Sam: I know that.
Dean: The things that I saw -- there aren't words, there is no forgetting, there's no making it better. Because it is right here (points to his head) forever. You wouldn't understand and I could never make you understand. So I am sorry. ♥ (; C)

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

No ten fragment na moście doskonale pamiętam, troszkę mnie Sam irytował tym, że tak naciskał na Deana - z jednej strony to jego brat i chciał jakoś ulzyć mu w cierpieniu ale z drugiej strony nie powinien naciskać na Deana skoro do tamtej pory nie chciał o tym gadać - na jego miejscu też bym nie chciała...

Ophra122

I Know What U Did Last Summer

dobra była akcja co wyskakiwali prze okno (witraż)
tylko potem nie było zbyt fajnie, chociaż podobał mi się ten cytat, co Sam miał Dean'owi nastawić bark (Ugh!)
S: Na trzy.. Raz.. ( nastawił )
hehe

Ruby: Who do I have to kill to get some french fries around here?!

to było świetne:
(Sam has told Dean what he did with Ruby while Dean was in Hell)
Dean: Sam!
Sam: Yeah?
Dean: Too much information!
Sam: Hey, I told you I was coming clean.
Dean: Yeah, but now I feel dirty.

Ruby: I'm at this address.
Sam: I'm sorry, what?
Ruby: Go now. Go through the bathroom window, don't stop, don't take your car, don't pass go. There are demons in the hallway and in the parking lot.
Sam: Ruby?!
Ruby: Okay, yes, I'm possessing this maid for a hot minute. Sue me.

Dean: I guess I… you know.
Ruby: What?
Dean: I guess I owe you for… Sam. And I just wanted to… you know?
Ruby: Don't strain yourself.
Dean: Okay, then. Is the moment over? Good, 'cause that was awkward.

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

Haha ten fragment jak Sam opowiadał Deanowi co robił z Ruby jak Dean był piekle był boski :D od razu skojarzyła mi się scena z 1 sezonu jak Sam przyłapał Deana jak kochał się z jakąś laską i potem był tekst w samochodzie, żeby Dean dał mu nóż a Dean na to "Po co?" a Sam na to "Żebym mógł sobie wydłubać oczy" xD
A Ruby w ciele pokojówki też była dobra i mina Deana jak wparowała z tymi ręcznikami xD a jak Dean dziękował Ruby za to że uratowała Sama to miałam ubaw xD strasznie mu ciężko to słowo "dziękuję" przechodziło przez gardło xD

ocenił(a) serial na 10
Ophra122

Nie wiem czy to już kiedyś było, pewnie tak.

Dean (o Meg): Jest bystra. Trzeba to przyznać. Ją też chciałem zabić. Oczywiście najpierw dałbym Wam godzinę.
Cass: Po co?
Dean: *poker face*

3x10 około 39 min :D

ocenił(a) serial na 10
Gabbe

Eee...pewnie chodziło Ci o 5 lub 6 sezon bo w 3 sezonie nie było Cassa :)

ocenił(a) serial na 10
Sylwinka1991

heh , chyba teraz ja coś pomyle , ale to nie był ten odcinek , w którym Cass całował się z Meg ?

ocenił(a) serial na 10
Sylwinka1991

O lol, faktycznie źle napisałam.

ocenił(a) serial na 10
Gabbe

oj tam nie wazne , wiadomo o co chodzi :)

Ophra122

Family Remains

Sam: It's probably a dumbwaiter. All these old houses had them.
Dean: Know-it-all.
Sam: What?
Dean: What?
Sam: You said…
Dean: What?
Sam: Never mind.

Mrs. Curry: I already told the local boys, there was blood… everywhere.
Dean: And Mr. Gibson, where was he?
Mrs. Curry: Everywhere.

(seeing the family in the haunted house)
Dean: Crap! So, what now?
Sam: We could tell them the truth.
Dean: Really?
Sam: No, not really.

Dean: Rent "Juno," get over it.
Dean: Please nobody grab my leg, please nobody grab my leg!

Danny: You hunt ghosts?
Dean: That's right.
Danny: Like Scooby-Doo?
Dean: Better.

Kate: I just got molested by Casper the pervy ghost! That's what happened!

Kate: Did anyone check if you could get a signal out here?
Brian: Actually I did Kate, but we decide to move anyway just to ruin your life.

Ophra122

Criss Angel Is a Douche Bag

Chief: You are really gonna get it tonight, big boy.
Dean: There's been a misunderstanding. I, uh, think I've been had.
Chief: Oh, you ain't been had, till you been had by the Chief. Oh, and before we get started, what's your safe word?

S:Wymknął mi się
D: On ma 60 lat

D: (Dean i Sam gadaj o znajomych tego magika - Jay'a, którego przed chwilą przywiązali do krzesła) Więc Vernon i Cahrlie są na liście. Ktos jeszcze?
S: Może jego zapytajmy?
Odwracają się i patrzą, że zostało krzesło ze sznurkiem bez Jay'a
D: Powinniśmy byli to przewidzieć.
S: Chodź. Nie mógł daleko uciec.
Wychodzą, a za chwilę otwierają sie drzwi (nie wiem do czego) i wychodzi z nich Jay

Ophra122

LUDZISKA!!! Jak tego nie widzieliście to musicie OBEJRZEĆ!
http://www.youtube.com/watch?v=JcpkJPL794w&feature=related
szczególnie
00:37
ej czy Jared puszcza bąki? hehe
02:15 hehehe
tak wgl rozwala mnie gdy jest to 'trąbnięcie' gdy przeklinają, wkurza mnie to! jakby w TV było ten niech te 'titi' by było, ale nie na yt!!
03:42 tak wgl Jared ma rozwalający śmiech ; D
04:36 Jensen: Jak kot. Zawsze upadam na 4 łapy ; D.
!!!!!!!!! 05:14 EJ LUDZISKA, DOBRZE ROZUMIECIE CO ONI TAM GADAJĄ? bo ja nie bardzo i jakbyście mogli - przetłumaczcie mi, albo tak ogólnie napiszcie chodzi mi od momentu 5:24 kiedy Jensen mówi i potem co oni tam gadają ; D (Z góry THX) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

albo jak Jar drze sie przez to okno, że nie potrafi go otworzyć!! Aaa! hehe
06:50 to są soczewki cnie? i chyba słabo przez nie widać. Czy sie ja mylę?
07;05 I'm free !
07:28 Świetne ; D I ♥ Jensen hehe
albo Jar w 07:32
chyba komuś sie nudzi! ; D - 7:42ostatnie jakieś 2 minuty - cały Dean, czyli żarcie ; D
08;59 - jar hehe ; D
9;05 co to 'chłan' hehe znaczy?? !!!!!!!!



ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

Widziałam "gag reel" ze wszystkich sezonów. Świetne są, jakoś raz na tydzień oglądam na poprawę humoru i nigdy mi się nie nudzi xD.

ocenił(a) serial na 8
atagerka

Albo jak zlewa była, jak Samowi sie śniła Bella i Dean go obudził, a ten taki uśliniony z zacieszem wstał :) <3

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

Gag reele są genialne :)
Jared jest "znany" z puszczania bąków na planie xP w gag reelach z 4 sezonu też jest chyba przez około minutę zbiór momentów jak Jared puszczał bąki na planie xD w odcinku 4x06 "Yelow Fever" jest taki fragment w którym Dean się wkurzył i mówił że ma dość tej roboty itp. i dowalił w pewnym momencie że Sam puszcza bąki w aucie xD
A w 2:07 Jensen głośno beknął xD jeszcze dłubanie w nosie jest u Jareda normalne xD
3:42 Jak kocham śmiech obu panów :) Śmiech Jensena mnie zawsze rozwala jak Jaredowi spodnie się na tyłku potargały xD A scena po 3:42 też jest dobra jak Jared nie wyrobił i wpadł gdzieś - on pierwszy zaczął się śmiać jak jeszcze leciał a jak Jensen usłyszał dudnięcie to też się zaczął śmiać xD
Co do 5:14 to w odcinku 2x17 z Madison, która była wilkołakiem bracia grali w "papier, kamień i nożyce" bo nie mogli się zdecydował kto ma z nią zostać - jak zapewne pamiętasz wtedy wygrał Sam bo miał kamień a Dean nożyczki i w tych wpadkach Jared (Sam) powiedział że Dean zawsze ma nożyczki i dlatego powtarzali jeszcze raz żeby nie wyszło tak samo. Za drugim razem znowu wypadło tak samo i wtedy Jensen powiedział że mieli robić jakąś wersję 1 a Jared mu na to że on (czyt. Jensen) powiedział że mają robić wersję drugą, Jensen zaprzeczył i Jared się spytał jaka byłą wersja 1 :) i to Jensenowe "Silence!" :) wogóle wpadki z tą laską co grała Madison są boskie :D jak stoją w oknie i próbują powiedzieć że słońce nie wzeszło a Jensen się tak strasznie zaczął śmiać xD
06:50 to napewno są soczewki, ale normalnie przez nie widać bo przecież u nas można sobie normalnie kupić soczewki które zmieniają kolor tęczówki :)
A co do tego "chłana" to Jared miał powiedzieć "one" ("jeden") tylko że jakoś tak się przejęzyczył że wyszło jakieś "chłan", które nic kompletnie nie znaczy xD i te ich śmiechy na końcu xD
Mam nadzieję że pomogłam :)

Sylwinka1991

dzięx ; D
ale co do soczewki to akurat słyszłam, że przez niektóre 'ciężko' widać

Sylwinka1991

silence to cisza Cnie?

Jared chyba lubi wypinać swój tyłek (chwalić się nim, no w zasadzie chyba jest czym x.x hehe) ; D

ale z tym pacme było świetne, tak mi się to podoba ; D (08;58)

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

Tak "Silence" to cisza :)
A co do tyłka Jareda to prawda, że lubi się nim chwalić xD w gag reelach (w odcinku zresztą też) z 3 sezonu jest taki fragment w którym Sam cały czas się odwraca do tyłu bo czuje że ktoś go śledzi - to była Ruby i w gagach jest w pewnym momencie zrobione zdjęcie i ten tyłek też tak wychodzi na pierwszy plan xD i jeszcze w któryś gagach było jak Jared leżał na chodniku i masował sobie tyłek xD

Sylwinka1991

albo jak się do Jensena wypiął hehe
; DD

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

Wypiął się żeby mu puścić bąka prosto w twarz xD Jared jest nie możliwy xDxDxD

Sylwinka1991

tak? jakoś nie usłyszam hehe myślałam, że tylko tak się wypina
OMG Jaki on jest straszny hehe chyba z charakteru nie jest zbytnio do Sam'a podobny hehe

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

Bo tam nie było słychać ale widać że miał zamiar puścić bąka na Jensena xD
Haha a Jared pomimo 30-stki na karku i potężnej muskulatury w środku jest małym dzieckiem xD wystarczy oglądnąć gagi albo filmiki z Conów :)
Zawsze myślałam że to Jensen wiedzie prym jeśli chodzi o robienie kawałów na planie a okazuje się że jest na odwrót :) chociaż Jensen nie zostaje z tyłu i stara mu się dorównać :) nie wiem czy wiesz ale scenę z "Pudding!" w 5x11 (http://www.youtube.com/watch?v=i6m6bpxkjP4) miał robić Jared ale ostatecznie zrobił to Jensen :)
A jeszcze co do charakterów to oglądając np. niedzielne breakfasty J2 na Conach to można zauważyć jaki Jensen jest nieśmiały i zdecydowanie przypomina Sama (w sezonach 1-3) a Jared jeśli chodzi o energię to jest wypisz wymaluj Dean :)

Ophra122

ooo!! Jak wspaniale! kogo ja tu widzę!
odc. After-School Special i Candince Accola ; D ♥ Juz mi sie podoba ten odcinek.
(gra dziewczynę, jak narazie, która chodzi do klasy Dean'a, nie wiem czy cos tam jeszce z nią będzie xdd)

oo Candice jako dziewczyna Dean'a? ^^

Barry: That's your brother with Amanda Heckerman? He's so cool.
Young Sam: Yeah, he thinks so.

Report page
Share Share this

After-School Special QuotesThis is a featured page
Good God Y'all Quotes - Supernatural Wiki
EPISODE 413: AFTER-SCHOOL SPECIAL
episode guide - Supernatural Wiki
Barry: That's your brother with Amanda Heckerman? He's so cool.
Young Sam: Yeah, he thinks so.
Young Dean: Kid's dead.
Young Sam: Dean.
Young Dean: I'm gonna rip his lungs out!
Young Sam: It's not a big deal.
Young Dean: Not a big deal? Sammy, look at yourself. If Dad was here...
Young Sam: He's not.
Young Dean: Well, I am. As soon as I'm finished with that dick...
Young Sam: Just shut up, okay? I don't need your help.
Young Dean: That's right, you don't. You could've torn him apart, so why didn't you?
Young Sam: Because I don't want to be the freak for once, Dean. I want to be normal.
Young Sam: Any word from Dad?
Young Dean: He called this morning, says it's going to be another week, at least. We weren't supposed to be here this long.
Young Sam: At least you got Amanda. She's cool.
Young Dean: Dude, she wants me to meet her parents. I don't do parents.
Dean: So what's our cover? FBI, Homeland Security, Swedish exchange students?
Dean: Today you will have the honor of playing one of the greatest games ever invented. A game of skill, agility, cunning. A game with one simple rule. Dodge. (nails kid with ball) Sorry. biedne dzieciaki

Dean: I had to break into the principal's office to get this. Oh, and FYI, three of the cheerleaders are legal. Guess which ones.
Sam: No...
oh, Dean, Dean ; D ;PP

Dean: All right, everybody stay where you are. You'll be okay.
Jock on Bus: Aren't you the P.E. teacher?
Dean: Not really. I'm like 21 Jump Street. The bus driver sells pot. Yeah. (jak z 'w11' hehe)

albo pod koniec co na niego ten sportowiec upadł ; D (no widże, ż ejazda na całego)
(an athlete collapses on top of Sam)
Sam: Little help.
Dean: He's giving you the full cowgirl.

zastanawiam mnie ten koleś Christopher F. Lima bo na końcu pisało `In memory of CHRISTOPHER F. LIMA`

YouBetterLookAtYourself

kurde no nie da się edytować !!
ooo!! Jak wspaniale! kogo ja tu widzę!
odc. After-School Special i Candince Accola ; D ♥ Juz mi sie podoba ten odcinek.
(gra dziewczynę, jak narazie, która chodzi do klasy Dean'a, nie wiem czy cos tam jeszce z nią będzie xdd)

oo Candice jako dziewczyna Dean'a? ^^

Barry: That's your brother with Amanda Heckerman? He's so cool.
Young Sam: Yeah, he thinks so.

Dean: So what's our cover? FBI, Homeland Security, Swedish exchange students?

Dean: Today you will have the honor of playing one of the greatest games ever invented. A game of skill, agility, cunning. A game with one simple rule. Dodge. (nails kid with ball) Sorry. biedne dzieciaki

Dean: I had to break into the principal's office to get this. Oh, and FYI, three of the cheerleaders are legal. Guess which ones.
Sam: No...
oh, Dean, Dean ; D ;PP

Dean: All right, everybody stay where you are. You'll be okay.
Jock on Bus: Aren't you the P.E. teacher?
Dean: Not really. I'm like 21 Jump Street. The bus driver sells pot. Yeah. (jak z 'w11' hehe)

albo pod koniec co na niego ten sportowiec upadł ; D (no widże, ż ejazda na całego)
(an athlete collapses on top of Sam)
Sam: Little help.
Dean: He's giving you the full cowgirl.

zastanawiam mnie ten koleś Christopher F. Lima bo na końcu pisało `In memory of CHRISTOPHER F. LIMA`

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

Też się ucieszyłam jak zobaczyłam Candice :)
Odcinek 4x13 bardzo mi się podobał, w szczególności te retrospekcje :)
Fajna tam była scena jak mały Sam dostał manto od tego jednego chłopaka i wtedy młodszy Dean powiedział że dzieciak jest martwy i że wypruje mu płuca. A potem w teraźniejszości jak duch zaatakował Sama to Dean też powiedział że wypruje mu płuca (temu duchowi) :) strasznie podobał mi się ten podniesiony głos Deana w obu przypadkach :)
A co do dedykacji to nie pamiętam kto to był...

Sylwinka1991

a co oglądałaś z Candice?

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

Ja rónież ją bardzo lubię :)

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

Candice Accola gra Caroline w "Pamiętnikach wampirów" :) od 2 sezonu jak staje się wampirzycą jest genialna :)

Sylwinka1991

no wiem ; D czyli TVD oglądasz xdd ♥

Ophra122

Sex and Violence

Dean: You're up early. What're you doing?
Sam: Nothing. I was in the can.
Dean: Yeah?
Sam: Yeah. Want me to draw you a picture?
Dean: No, I'll pass.

Sam: You seem pretty cheery.
Dean: Strippers, Sammy. Strippers! We are on an actual case involving strippers. Finally!

D: No co? Zdarza mi się czytać. hehe

ta rozmowa tego agenta FBI z Bobbym była świetna ; D

Dean: Unbelievable, man, I just don't get it.
Sam: What?
Dean: Nothing.
Sam: No, say it.
Dean: Nah, it's just first it's Madison and then Ruby and now Cara. It's like what is it with you and bangin' monsters?

a to znowu coś smutnego:
Dean: The Sam I knew is gone. It's not the demon blood or the psychic crap. It's the little stuff. The lies. The secrets.

Sam: You're too weak to go after her, Dean. You're holding me back. You're too busy feeling sorry for yourself, whining about all the souls you tortured in hell. Boo hoo.

Sam mnie przerażał O.O

xdd

Ophra122

jak oglądłam Haven i Hell to mi sie net ciął, a potem zapomniałam to dodać ; D
więc daję teraz

Heaven and Hell
(to juz było, ale dam jeszce raz0
Sam: She was convinced that he wasn't her real daddy.
Dean: Who was? The plumber, hm? A little snake in the pipes?
Sam: Dude, you're confusing reality with porn again.

ahh... ta Pamela jest udana xdd
Pamela: Sam, is that you?
Sam: I'm right here.
Pamela: Oh. Know how I can tell? That perky little ass of yours. You could bounce a nickel off that thing. Of course I know it's you, Grumpy.
(nods toward Ruby and Anna)
Pamela: Same way I know that's a demon, and that poor girl is Anna. And that you've been eyeing my rack!
(Sam is flustered)
Pamela: Don't sweat it, kiddo.

Dean: Why would you fall? Why would you want to be one of us?
Anna: You don't mean that.
Dean: I don't? A bunch of, of miserable bastards, I mean, eating, crapping, confused, afraid...
Anna: I dunno, there's loyalty, forgiveness... love?
Dean: Pain?
Anna: Chocolate cake.
Dean: Guilt?
Anna: (firmly) Sex.
Dean: Yeah, you got me there.

(in the Impala, Ruby and Anna are sitting in the back seat. Dean glances up and smirks)
Ruby: What?
Dean: Nothin', it's just, an angel and a demon riding the back seat. It's like the set-up for a bad joke, or a Penthouse Forum letter.
Sam: Dude... Reality... Porn.
Dean: You call this reality?

(Alastair:... nie byłem tu od wojny w Polsce 1943 r)

i znowu cos smutnego nakoniec:
Dean: They sliced and carved and tore me in ways that you- Until there was nothing left. And then suddenly, I would be whole again, like magic. Just so they could start in all over. And Alastair, at the end of every day, every one, he would come over and he would make me an offer to take me off the rack if I put souls on. If I started the torture. And every day I told him to stick it where the sun shines. For thirty years I told him. But then I couldn't do it anymore, Sammy. I couldn't. Then I got off that rack, God help me I got right off it, and I started ripping them apart. I lost count of how many souls. The things that I did to them.
Sam: Dean... Dean, look you held out for thirty years. That's longer than any one would've.
Dean: How I feel, this... inside me, I wish I couldn't feel anything, Sammy. I wish I couldn't feel a damn thing.

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

No ta końcowa scena jak Dean w końcu zdecydował się opowiedzieć Samowi o piekle to mnie rozbiła totalnie...i do tego to załamanie głosu i płacz - ryczałam razem z nim ;(

4x18 "The Monster at the End of This Book"

(w pokoju motelowym)
Dean: To jakieś chore szaleństwo. Skąd facet to wszystko wie?
Sam: Tu mnie masz.
Dean: Wszystko tu jest. Wszystko. Od rasistowskiej ciężarówki do mnie, mającego seks. Dokładnie mnie opisał. xD
(...)
Dean: Posłuchaj, Simpatico pisze "historia demona jest banalna, wyświechtana i badziewna". Wal się, Simpatico. Przeżyjemy. xD
Sam: Czytaj dalej. Robi się ciekawiej.
Dean: Są "dziewczyny Sama" i "dziewczyny Deana" i... co to jest "fan braci"? xD
Sam: Czyli... Sam/Dean. Razem. xD
Dean: Czyli, razem ze sobą? xD
Sam: Tak.
Dean: Wiedzą, że jesteśmy braćmi, tak?
Sam: To chyba nie ma znaczenia... xD
Dean: No nie..To po prostu chore. xD jak ja kocham tą scenę xD

(U laski, która wydawała serię "Nie z tego świata")
Sera (wydawczyni): Boże! To jedna z moich ulubionych, bo Dean był taki...silny...smutny i odważny. A Sam...Najlepsze kawałki są, kiedy płaczą.(...) Rety...gdyby prawdziwi mężczyźni byli tacy otwarci z uczuciami. xD
Dean: Prawdziwi?
Sera: Bez obrazy. Jak często płaczecie, jak oni? xD
Dean: Teraz płaczę w środku. xD
Sera: To miało być zabawne? xD a potem oczy Dean jak Sera pokazuje im gdzie ma tatuaż xD

(Przed domem Chucka)
Chuck: Muszę przyznać. Jesteście moimi najlepszymi fanami. xD rozwaliło mnie ile Dean i Sam musieli się namęczyć żeby wytłumaczyć Chuckowi, że nie są fanami tylko prawdziwym Deanem i Samem Winchester xD

(W pralni)
Dean: Siedzę w pralni i czytam o sobie jak siedzę w pralni, czytając o sobie. Głowa mi pęka. xD
Sam: On musi nam o czymś nie mówić.
Dean: "Sam wkłada kolorowe ubrania do pralki."."Zaczął wątpić w Chucka, w to, czy mówi całą prawdę."
Sam: Przestań.
Dean:"Przestań - powiedział Sam.". Zgadnij co teraz zrobisz. "Sam odwrócił się plecami do Deana. Jego twarz była zadumana i zamyślona.". Nie wiem, jak to robi, ale jednak robi. Nie widzę twojej twarzy, ale ramiona są "zadumane i zamyślone". Właśnie nazwałeś mnie w myślach dupkiem. xD
Sam: Gość jest dobry. xD ta scena też jest boska xD

(U Chucka)
Chuck: "Lilith poklepała zwodniczo łóżko. Niezdolny, by zwalczyć pragnienie, Sam uległ i pogrążyli się w ognistej, demonicznej pasji."
Sam (śmiejąc się): Żartujesz, prawda? xD
Dean: Myślisz, że to zabawne?!
Sam: A ty nie? Daj spokój..."Ognista, demoniczna pasja"? xD

(W Impali)
Sam: "Wypadek z minivanem nie był poważny, ale Dean nadal widział gwiazdy. Z roztargnieniem drapał różowy, kwiecisty plaster na twarzy."
Dean: I?
Sam: Widziałem, jak tryskała z ciebie krew. Prędzej użyłbyś taśmy izolacyjnej, niż różowego, kwiecistego plastra. xD

(W knajpie)
Sam: Ja poproszę tylko sałatkę.
Dean: A ja... wegetariańskiego tofu-burgera. (mina Sama i mina Deana jak oddaje menu) xD
Sam: Dzięki. To wszystko jest śmieszne.
Dean: Lilith jest śmieszna?
Sam: Pomysł, że ja się z nią stukam. xD
Dean (śmieje się): Racja. Bo nic podobnego nigdy nie miało miejsca. (jak próbowali sie nie kłócić też było dobre). (Dean je burgera): O Boże. Pycha! Tofu jest niesamowite!
Kelnerka: Przepraszam. Przez pomyłkę dałam bekonowego chesseburgera... xD

(W motelu)
Dean: W książce Lilith znajduje cię w czerwonym motelu. Jest okazja wykiwać ją. Wszystko na odwrót, pamiętasz?
Sam (po tym jak Dean rozkładał magiczne woreczki): Co robisz?
Dean: Zabezpieczam pokój przed Lilith.
Sam: I co? Mam tu tkwić całą noc? xD
Dean: Właśnie tak zrobisz, jasne? Żadnych poszukiwań. Nie obchodzi mnie co zrobisz. Użyj magicznych palców albo obejrzyj erotyk. xD
Sam (po tym jak Dean zabiera mu laptopa): Stary, no weź... xD
Dean: Nazwij to przezornością. xD
Sam: A co ty zrobisz?
Dean: Według książki będę jeździł cały dzień w Impali. Więc idę zaparkować. Zachowuj się, dobra? Żadnej pracy domowej. Obejrzyj jakiegoś pornola. (i uśmieszek na końcu) xD

(U Chucka)
Castiel: Kiedyś, te książki znane będą jako Ewangelia Winchesterów. xD
Dean i Chuck: Jaja sobie robisz. xD
Castiel: Nie robię sobie... jaj. xD
Chuck: Przepraszam na chwilkę...
Dean: On? Serio?
Castiel: Żałuj, że nie poznałeś Łukasza. xD

Sylwinka1991

oh już chcę obejrzec ten odcinek hehe juz jestem na 15 ; D

Ophra122

Death takes a Holiday

zaciekawił mnie ten ` Joe The Plumber ` (Samuel J. Wurzelbacher) i sobie troszkę o nim poczytałam, ale to już 'stare' z 2008, czyli 4 sezon tez powstawał w tym czasie xdd

Sam: You want some Aspirin?
Dean: No, thanks House. ( ;

albo `Judge Judy` hehe - polski odpowiednik to `Sędzia Anna Maria Wesołowska`

D: Nie ma to jak niewypał. jaki jest plan B?

Pamela: (whispers to Sam) You have a great ass.

to było świetne!! ; D
Dean: (as a ghost, sticking his hand in Sam) Am I making you uncomfortable?
Sam: Get out of me.
Dean: You're such a prude. Come on.

Tessa: You don't remember me?
Dean: Honestly, if I had a nickel for every time I heard a girl say that…

D: .. to fiuty ze skrzydłami (o Aniołach)

D: Tak, dalej, mały!
Cole: Naciągnąłeś mięsień?
D: Dobra, Yoda, pokaż, co potrafisz.

Tessa: What? The angels on your shoulder?
D: So you know about that, huh? I mean don’t get me wrong, most of the ones I’ve met are dicks with wings (o Aniołach) ( ;

albo jak bił ich Cole ; D

znowu dedykacja 'ku pamięci' - Kim'a Mannersa - reżysera

ocenił(a) serial na 10
YouBetterLookAtYourself

Ta dedykacja całego 4 sezonu dla Kima była piękna ;) Niedość że mi strasznie smutno było jak Pamela umarła to jeszcze ta dedykacja mnie rozwaliła ;(

ocenił(a) serial na 10
Sylwinka1991

Zgadzam się z toba w 100%

Ophra122

On the Head in Pin

Dean: Home, crappy home.
Uriel: Winchester and Winchester.
Dean: Oh, come on!

strasznie smuty ten odc. ; C

... ale dobrze czasem obejrzeć i taki odc.

Ophra122

It's a Terrible Life

o już mi się podoba ten odcinek. lubię takie z przenoszeniem w czasie, tego typu co ten itp.

Jak Sam powiedział imiona: Ian i Paul, to się tak zastanowiłam czy to nie specjalnie dali te imiona, ale nie (bo chodziło mi op Ian'a Somerhalder'a i Paul Wesley xdd)

jak weszli na ta stronkę o 'PRAWDZIWYCH' Pogromcach Duchów to mi się śmiać chciało
no ja kurde nie mogę to od Dean'a i Sam'a się dowiedzieli jak zwalczać duchy, a teraz oni ich słuchają hehehe x.x

Dean: We do what I do best, Sammy. Research.
Sam: Okay. Did you just call me "Sammy"?
Dean: Did I?
Sam: I think you did. Yeah. Don't.

Ed Zeddemore: First, salt. It's like acid to ghosts.
Harry Spengler: Burny acid.
Ed Zeddemore: Not LSD.
Harry Spengler: No. It's a bad trip for ghosts.

A to jest świetne. (Anioł, nie anioł. Dźgnę cie po ryju hehe xd)
Dean: Angel or not, I will stab you in your face.

świetny ten odc ; D

Ophra122

The Monster at the End of This Book

oh ; D następny cudowny odc. ; D

Dean: (reading on the computer) There are 'Sam girls' and 'Dean girls' and... what's a slash fan?
Sam: As in Sam-slash-Dean... together.
Dean: Like together together?
Sam: Yeah.
Dean: (horrified) They do know we're brothers, right?
Sam: Doesn't seem to matter.
Dean: Oh, come on, that... that's just sick!

Dean Winchester: I'm sitting in a Laundromat, reading about myself... sitting in a Laundromat reading about myself. My head hurts.

Dean: (reading) "Sam turned his back on Dean. His face brooding and pensive." I mean, I don't know how this guy is doing it but this guy is doing it. I can't see your face but those are definitely your pensive and brooding shoulders. (Sam pauses) You just thought I was a dick.
Sam: This guy's good.
(Dean frowns) no.. ta mina Dean'a na końcu - bezcenna ; D

D: Że niby Nowy Nowy Testament hehe to było dobre 'nowy nowy'
C: Kiedyś te książki bd znane jako Ewangelia Winchesterów hehehe!

Zachariah: Where are you going?
Chuck: To go kill myself.
Zachariah: Don't be melodramatic, Chuck. We'd only bring you back to life.

jakoś tego nie zaczaiłam * Dean: (about Chuck being a prophet) Him? Really?
Castiel: You should've seen Luke. * jakoś tego nie zaczailam


nie wytrzymam no!! mój brat puścił odcinek z 6 sezonu The French Mistake (gdzie grali samch sb) i obejrząłm go Nienawidzę go hehe ale trzeba przyznać, że odc. świetny (D: pieprzone anioły! ; D)

YouBetterLookAtYourself

pisząc 'Nienawidze Go' chodziło mi o brata i przez niego jeszce się dowiedziąłm, że Lucyfer został uwolniony

ja do niego: `czyli uwolnili Lucyfera.` (?)
on: `Oj sory. czyli jeszcze tego nie wiedziałaś` No wiadomo, nie dokładnie to tak szło, ale coś w tym stylu