Nie wiem czy coś przeoczyłem, czy może zapomniałem, ale jedna rzecz nie daje mi spokoju. Gdy w pobliżu proroka znajdzie się demon, to na ziemię zstąpi archanioł, by roznieść to zagrożenie. Tak było, gdy Dean przyprowadził Chucka do pokoju, gdzie była Lilith(która zwiała). Więc moje pytanie brzmi: Czemu żaden archanioł nie przejął się tym, że Kevin został porwany i przetrzymywany przez demony?
Chyba wszystkie archanioły zostały zniszczone, został tylko Michael zamknięty w klatce.
Bo Kevinem zajmował się dawny garnizon Castiela, niestety został wymordowany przez lewiatany (o ile dobrze zrozumiałam) z innymi aniołami nie wiadomo co się dzieje. Gabriel i Rafał zostali zabici, Lucyfer i Michał siedzą w klatce- brak innych znanych archaniołów.
w Supernatural występują tylko 4 archanioły - 2 zostały zabite a 2 siedzą w klatce;)
Wiadome jest, który archanioł opiekował się Chuckiem? Bo nie pamiętam czy było powiedziane czy może przeoczyłam czy coś...
Kiedy akcja dzieje się z Kevinem to wszystkie archanioły (nie licząc klatki) zostały pokonane, garnizon Cass'a miał zabrać Kevina na pustynię, aby tam mógł czytać w spokoju słowo boże ale niestety został wybity. Więc w tym momencie nie było nikogo kto mógłby chronić Kevina. Poza tym Crowley nie jest głupi zapewne ustawił pułapki na anioły.