Kto jeszcze zauważył? Świecące się czerwone oczko jako inteligencja o złych zamiarach, jogging na obrotowej części stacji, astrobiolog wyglądający jak brat bliźniak Kubricka i biegający z siekierą jak jego najsłynniejszy bohater. Na końcu swego rodzaju odrodzenia głównego bohatera. Brakowało tylko sceny z monolitem i "Tako Rzecze Zaratustry"