Gdy nastolatka odkrywa, że wyspa, na której rodzina postanowiła spędzić święta, jest zamieszkana przez prastare złowrogie istoty, ich wyjazd zamienia się w koszmar.
Jest to serial tyle interesujący jeśli chodzi o pomysł, co zwyczajnie głupi w realizacji. Stężenie bzdur i nielogicznych decyzji poraża zmysły i zostawia z wrażeniem w rodzaju WTF? Mimo to jest w nim coś, co spowodowało, że obejrzałem do końca.