Zacznę od tego ze Netflix mnie zaskoczył - Taka duża wyspa i nie było na niej LGBT <3 . Wspaniale. Nawet nie przeszkadzało mi az tak bardzo wybielanie muzułmanów i robienie z chrześcijan fanatyków. Serial dobrze się ogląda, gra aktorska w większości na dobrym poziomie. Najsłabszym ogniwem, który osłabia ten serial jako całośc to wampirza opowieść i toporność ludzi, którzy nie widzą co sie dzieje. Przywódca nie był aniołem a upadłym demonem. Zadziwiające ze nie bali się krzyza :) . No ale netflix krecił już większe herezje jak np to że w średniowieczu czarnoskórzy żyli normalnie z białymi jak równy z równym :)