Lubie anime, ale Noir mi sie zdecydowanie nie podobal. Straszne dluzyzny (w prawie kazdym odcinku jest powtarzana ta sama scena), _bardzo_ nierealne sceny walki (dzieczynka za pomoca dwoch pistoletow wybija z setke facetow w garniakach... ja rozumiem, to tylko anime, ale bez przesady!) oraz brak klimatu - miala z tego wyjsc Nikita Anime, ale wyszlo nie wiadomo co. Zakonczenie jest nie do przyjecia. Ogolnie nie polecam, sa inne, o wiele bardziej interesujace serie.
pytanie...
hmm.... ja sie szczerze przyznam ze Noir nie widzialam...ale chcialabym wiedziec.. jakie inne serie uwazasz za ciekawsze...??
anime...
Jakie anime polecam... Dwie serie - Serial Experiments: Lain i Cowboy Bebop. Szczerze mowiac to tylko do tych dwoch tytulow wracam non-stop, reszta - raz juz obejrzana - lezy po prostu na polce...
Klimat w Noir jest świetny, zakończenie rewelacyjne. Faktem jest, że walki w większości są nierealne, kiedy to jedna dziewczyna potrafi nawet nie patrząc na przeciwnika załatwić go jednym strzałem, ale moim zdaniem dzięki temu akcja jest bardziej dynamiczna. Chciałbyś realizmu? No to po kilkunastu sekundach od napotkania przeciwników dziewoja zostałaby osaczona i załatwiona i byłoby po anime. Popatrz na gry komputerowe (np. Hitman, GTA) albo wiele filmów ( choćby Rambo, Commando), przecież nie o realizm chodzi, ale o przyjemność z oglądania. Jeśli spodziewasz się realizmu to nie zabieraj się do anime (w ogólności, anime pełnych realizmu oczywiście nie brakuje). Mówisz że w Noir są nierealne sceny walk, ale w Cowboy Bebopie również takich nie brakuje (choć jest ich jak na lekarstwo, ale są).