Odcinek 10:
Iga dochodzi do wniosku, że nie może sobie pozwolić na utratę jedynego źródła dochodów. Musi
włożyć urażoną dumę do kieszeni i wraca do kancelarii. Jednocześnie samotna matka
kontynuuje znajomość z Pawłem Biczyńskim, którego poznała na portalu randkowym.
Rozwiedziony biznesmen próbuje ułożyć sobie życie po bolesnym rozstaniu z żoną. Tymczasem
wychowawczyni Helenki prosi Igę o sprawdzonego adwokata dla swojej bratowej, pracownicy
banku, która została aresztowana za okradanie kont klientów. Małecka próbuje grzecznie
odmówić, ale na niewiele się to zdaje. W ten sposób pracownicy kancelarii otrzymują kolejną
sprawę. W międzyczasie Iga postanawia naprawić relacje z Aśką. Zdobywa się na szczerą
rozmowę z kobietą, niestety spotkanie przerywa wiadomość ze szkoły, do której chodzi Helenka.
Okazuje się, że dziewczynka zniknęła i nikt nie wie, co się z nią dzieje. Prawdopodobnie przejęła
się walką rodziców o Oliwkę. Z kolei na poważną rozmowę z Marcinem decyduje się Aśka.
Narzeczona wyznaje mecenasowi, że nie ma siły walczyć o ich związek i zdaje sobie sprawę, że
w starciu z Małecką znajduje się na straconej…
źródło: cyfraplus
i Asia pozwoli Idze wrócić do pracy w Kancelarii ? ...tzn, że jest jednak pewna Marcina,hmm...chociaż dalsza część streszczenia temu przeczy ...
te streszczenia to ogólnie są troszkę zamieszane.. Ale na dobrą sprawę to Aśka nic nie wie co i czy zaszło między Igą a Marcinem..
ale wie co zaszło między nią a Marcinem ;)...chociaż po odc 9 już sama nie wiem ..czy oni są jeszcze razem ,hmm
aska nie jest złą wiedzmą , jak tak powie marcinowi to znaczy ze ma wielką klasę !!! a Marcin to niech się zdecyduje z kim chce być bo jak na razie to bawi się 1 i 2. To ze Inga bedzie się umawiać z tym Biczyńskim dobrze podziała na Marcina
Według mnie Iga i Aska nie będą jakimś nienawidzacymi się rywalkami bo choć się różnią to obie mają klasę i są dobre.Marcinowi się Asia podoba to na pewno ale żeby ich łączyły jakiś głębsze uczucia to raczej nie.Marcin ją oklamuje a właściwie nie mowi o wszystkim no i nie palal radością na info o romantyczm wyjezdzie
umówmy się.. Asia jest na razie naprawdę w porządku, to Marcin robi wodę z mózgi jednej i drugiej, sam nie wie czego chce. Z jednej strony prestiż, klasa, pozycja, uroda Asi, z drugiej COŚ ciągnie go strasznie do Igi. Taki trójkącik ;)
ogladałam na w pytaniu na śniadanie filmik z ostatniego dnia zdjęc była akurat scena w szpitalu kulig mówiła ze krzysiek został pobity powaznie. Byli tam marcin, iga, ewelinka i ten gruby przyjaciek krzyśka i był pokazany urywek jak marcin przytula ige od tyłu :D
a i nie chciał powiedzieć kto pobił krzyśka myslę ze to zrobił ten nowy facet
Nie mogę się doczekać nowego odcinka! :) dodatkowo krotkie streszczenie:
Kiedy Idze udaje się rozwiązać jedne kłopoty, wracają do niej stare, niezałatwione problemy. Urażony Krzysiek (Paweł Domagała), którego Iga wyrzuciła z mieszkania oznajmia byłej żonie, że wyprowadzi się od niej, ale tylko z Oliwką (Oliwia Dąbrowska), swoją córką. Iga jest tym przerażona.
Niespodziewanie dostaje wiadomość, że Helenka zdenerwowana i przestraszona konfliktem rodziców o Oliwkę zniknęła z klasy i nikt nie wie, co się z nią stało. Iga natychmiast rusza do szkoły. Na szczęście udaje się odnaleźć Helenkę.
A co będzie z Pawłem Biczyńskim? Czy Marcin Kaszuba będzie zazdrosny o nowego faceta w życiu Igi? Prawnik od razu zaczyna podejrzewać, że Biczyńskiemu nie można ufać.
W 10 odcinku "O mnie się nie martw" dziewczyna Marcina wraca dzień wcześniej z romantycznego weekendu w Barcelonie, który mieli spędzić razem i od razu zjawia się w kancalerii. Chce stanąć twarzą w twarz z Kaszubą, od którego oczekuje wyjaśnień. Bo Asia nie wie dlaczego Marcin nie przyjechał na lotnisko i znów ją wystawił. Joanna wybiera jednak najmniej odpowiedni moment na powrót do Warszawy. Wchodzi do kancelarii akurat w chwili gdy sekretarka Marta (Katarzyna Ankudowicz) mówi dwa zdania za dużo na temat relacji Igi i Marcina. Asia, która niezapowiedziana przyjeżdża dzień wcześniej z nieudanego wyjazdu z Marcinem nie może uwierzyć własnym uszom. Sytuację próbuje ratować Iga, która zdobywa się na szczerą rozmowę z Joanną, ale niespodziewanie dostaje wiadomość, że jej córka Helenka (Maja Kwaśny) zniknęła ze szkoły. Wobec takiego obrotu spraw Asia prosi Marcina o poważną rozmowę. Zraniona i rozczarowana zachowaniem ukochanego kończy ich związek...
Ze strony superseriale :) Ile w tym prawdy to nie wiem :)
No cóż, ta sekretareczka, która wie wszystko najlepiej ( no w końcu skończyła ten jakis kurs prawny w mediach interwencyjnych i elektronicznych więc to nic dziwnego xD) wtyka nos w nie swoje sprawy i mowi kilka słów za dużo, a wszystko słyszy Aśka. Ciekawe jak ona widzi relacje Igi i Marcina, no ciekawe :)
ona przecież z tymi dwoma pozostałymi kandydatkami "nakryła" Ige i Marcina jak on zmieniał koszulę ;) myślę, że to typowa plotkara i ona już lepiej niż oni sami wie co tam między nimi jest..
zapowiada się dziewczyny fajniutki 10 odcinek, coś czuję, że do 13stego to już będą same ekscytujące!
Ach, faktycznie :D I chyba jeszcze jak Marcin pokazywał Idze profil tego oszusta na portalu randkowym to Iga siedziała w fotelu Marcina i gdy chciała wstać to Marcin ją złapał za reke i nie pozwolił wstać :D Pamietam, że miała wtedy mine jakby ich nakryła nie wiem na czym :D
Pewnie na koniec sezonu Aśka wróci do Marcina i w drugim znowu będą podchody Marcina do Igi.
kurcze źle by się stało.. żeby tylko to rozstanie z Aśką nie uzmysłowiło Marcinowi jak BARDZO mu na niej zależy :/
Ech, tez mam nadzieję, że nie... :/ Napawa mnie troche optymizmem to, że na tym filmiku z ostatniego dnia zdjec na planie, o tym pobiciu Krzyska, Marcin był tam z Igą. Może Aśka nie będzie w stanie znieść tego, że Iga cały czas jest obecna w jego życiu i nie będzie juz w stanie mu zaufac? No chyba, że Marcin będzie ją zapewnial, że Iga nic dla niego nie znaczy, ale czy faktycznie tak jest? No jestem wręcz pewna, że nie.
podpinam się pod pytanko :) jak ktoś obejrzy to prooosiiimy o opisik szczegółowy :)
potwierdzam, nasza sekretareczka się rozkręciła. a zachowanie Igi dzisiaj na plus. To Marcin był stroną bardziej zabiegającą.
nie mam za bardzo możliwości na weekendach żeby obejrzeć, a do poniedziałku to mnie zżera ciekawość :)
Oglądałam bardzo dobry odcinek to prawda ,że tym razem to Marcin zabiegał ,a Iga go z lekka olewała jednak na dłuższą metę nie wytrzymała :P Asia na plus fajnie się zachowała względem Igi no i rozmowa Kaszubą też dobrze rozegrana .Jedynie to końcówka odc troszkę mi się nie podobała no ,ale cóż byłoby zbyt idealnie :D
Czyli już za tydzień Paweł wkracza na dobre w życie Igi. Wiadomo że jest trefny ale będzie ciekawie,
w końcowej scenie widać wyraźnie że Iga już ma serdecznie dosyć Krzyśka (sposób w jaki Go obserwuje) trochę na zasadzie co ja widziałam w takim prostaku...
Fakt jak jadł ten obiad i to jej "Krzysiek" pewnie chciałby by już się wyniósł .Jeszcze teraz miał ten wypadek znowu będzie cały dzień w domu siedział dobrze ,że jednak z dziewczynkami się wyjaśniło i jest wszystko ok .Co do odc c to ta sekretarka jest strasznie wnerwiająca może też jej się Marcin podoba i dlatego dogryza Idze .
haha, tak. To jego picie jak kot z miski. Co za tłumok. Sama nie wierzę, że ona coś w nim kiedyś widziała.
Najpierw nogę złamał teraz ręce jeszcze wyląduje w szpitalu przez tego Biczyńskiego .Scenarzyści mogliby go trochę oszczędzić :D
Zrobili z niego ofiarę losu. Biedna ta Iga. Nigdy nie wykurzy tego wałkonia z domu.
Odcinek taki letni. W sumie sporo się działo ale nie było śmiesznych scen. Po kłótniach nastał spokój. Iga olewa Marcina, mówi mu żeby przeszli na pan/pani a on dalej do niej na ty ;) Widać było, że nie umie przejść do oficjalnego traktowania. Powiedział jej, że są przyjaciółmi i zawsze jej chętnie doradzi kiedy będzie miała problem. Pewnie w 11 odcinku się zacznie zazdrość :) Asia ma rację. Za nią tak nie biegał a Idze udało się to o co ona starała się wiele czasu.
i nawet chciał z nią jechać do szkoły.. Dobrze że Iga trochę spasowała z Marcinem. Z odcinka na odcinek widać że on bardzie się angażuje nawet nieświadomie.
On niby ją trzyma z daleka od siebie ale nadal próbuję ją dotykać ( ja same wcześniej zauważyłyście) i jest dosłownie na każde zawołanie. Nawet nie zdaje sobie sprawy, że się zabujał. Trochę przykre było jak Asia spytała Igę czy ona liczy na coś więcej z Marcinem. A co? Jak biedna to śmieć? Ugh..
A mi się podobał odcinek :) Sekretarkę coraz bardziej lubię (jest tak irytująca, że aż śmieszna). Ten tekst o "wspólnym" dziecku Igi i Marcina mnie bardzo rozśmieszył. Bardzo podoba mi się relacja pomiędzy Asią a Igą. Ostra rywalizacja o jednego faceta dobrej bohaterki z jakąś wiedźmą byłaby taka oklepana. A tu jest to bardzo fajnie wymyślone.
Co do tego, że są przyjaciółmi... Pamiętacie, że Marcin wolałby się ożenić z przyjaciółką, niż kochanką? Tu nazwał Igę przyjaciółką, a potem barman się go pytał odnośnie Asi, czy chciałby się z nią ożenić, a on zadzwonił do Igi. Wszystko się ładnie składa w całość ;)
Tak. Relacja dziewczyn jest przez to bardziej realistyczna. Tutaj fabularnie wszystko podchodzi pod realność tylko pewnie w następnych odcinkach ten dystans będzie się między Igą a Marcinem znowu zmniejszał a w życiu wiadomo... Pewnie by się skończyło na pan/pani, oficjalnie i do widzenia. Jakoś trudno mi uwierzyć, że taka kobieta i taki facet w życiu by pogłębiali taką znajomość i wniknęłoby z tego coś więcej niż np. krótki romans. Z drugiej strony, może właśnie ci nadziani mają super życie zawodowe a gówniane prywatne bo szukają wśród swoich, często skupionych bardzo na pracy, oziębłych Asiek a biedniejsi godzą się na to, że w ich życiu może istnieć tylko taki Krzysiek?
zdarza się, że np ordynator szpitala żeni się z położną po technikum.. myślę, że nie ma w życiu reguł, a jeśli są no to niby "wyjątek potwierdza regułę" ;)
Pewnie tak. Trzeba tylko na człowieka patrzeć jak na człowieka. Tak jak Kaszuba nie patrzy na Igę jak na sprzątaczkę.
A w ogóle to dzisiaj moja mama zerknęła na ostatnią scenę w tym dzisiejszym odcinku i tak patrzy się z bliska w ekran przy sprzątaniu i nagle mówi: ,,Brzydki on jest.''. Chodziło oczywiście o Marcina. Przemilczałam. Może nie jest piękny ale bez przesady z tą brzydotą.
oj, facet nie musi być ładny, on musi być męski i mieć to COŚ a Kaszuba ma to coś :)
No mi tam się Kaszuba podoba, lubię u faceta taka urodę, jaką on ma. I faktycznie ma to coś. :)
Odcinek moim zdaniem świetny, podobała mi się bardzo rozmowa Aśki i Marcina, Aśka trafiła w dziesiątkę, określając ich związek tak jak nie inaczej. Ja nie widziałam np żeby Marcin kiedykolwiek starał się Aśkę pocieszyć(no może niezbyt dobre okreslenie) tak jak Ige wtedy w kuchni, wogóle te jego tłumaczenia, że martwi sie jej sytuacją materialną, pokazują, że sam przed sobą nie chce się przyznać, że mu na Idze zależy. A te kłótnie Igi z sekretareczką, świetne :D
a powiedzcie jeszcze, Marcin się wygadał Asi że był przy porodzie Ewy? jak ona zareagowała?
W tej kwestii był właśnie przeskok ;) Bo Asia przyjechała do domu Marcina po swoje rzeczy i wtedy właśnie wypowiedziała słowa: "I nie tłumacz mi po raz kolejny dlaczego nie mogłeś zostawić kobiety rodzącej bez pomocy. Wytłumacz mi tylko jak to się stało, że wyjechałeś taksówką na lotnisko, a wylądowałeś przed kamienicą pani Igi". :)
Odcinek uważam za udany ;) W końcu Iga przestaje zabiegać o Marcina, a to On zaczyna za Nią latać ;) Rozmowa Marcina i Asi? Najlepsza! Wg mnie właśnie podczas tego spotkania Asia uświadomiła Marcinowi, co On czuje do Igi. I dlatego też będzie zazdrosny o Birczyńskiego, bo w końcu pojął, że ich relacja to jednak nie tylko przyjaźń :)
Krzysiek w tym odcinku też był rozwalający :) Odnalazł idealną dla siebie metodę zarobków pt.: jak się nie narobić, a zarobić :P
A jak wyglądała rozmowa Igi i Asi, kłóciły się? A i co z tym zniknięciem Helenki? Nie oglądałam jeszcze a zżera mnie ciekawosc:)
nie kłacił najpierw aska na nią nakrzyczała a potem wrócila i powiedziała ze jej wierzy i zardrosci ze udało sie idze wciągnąc w swoje zycie i problemy a jej nigdy sie to nie udało i ze moze zostac w kancelari. Ja mysle ze Marcin po tej rozmowie z aska zrozumiał ze czuje co do igi i dlatego potem zadzwonił ale szkoda ze nie odebrała
Też żałuje ,że nie odebrała telefonu Marcin pewnie był ciekawy co z Helenką widać ,że się martwi i coraz bardziej angażuje w problemy Igi .