5 odcinek ma klimat obcego tylko ta nowa załoga była troszkę durniejsza od tej z Nostromo. Jak takie tłuki nałapały tyle tych paskudztw. Ta w afro co żarła ciągle kanapki karmiąc te miłe robaczki zasłużyła na nagrodę Darwina.
Troszkę? Oni byli durniejsi nawet od załogi Prometeusza. Mało tego - "gałka" i te "kleszcze" to przy nich tuzy intelektu:D Załoga Nostromo? Przypominam, że oni kompletnie nie mieli pojęcia z czym mają do czynienia (poza Ashem), w przeciwieństwie do załogi Maginota.