Od razu zaznaczam, że nie mam nic do wsi, to nie o to chodzi. Ale dlaczego Polska musiała być pokazana w tak zapyziały sposób? Jako wiocha z kurami, bryczkami, babciami w chustach na głowie i żłopiącymi piwsko dziadami w podrzędnym barze. Przykre, że nie szło inaczej.