Prawie bym zapomniała - czy pojawienie się przetłumaczonego tytułu oznacza, że któraś z naszych wspaniałych stacji telewizyjnych znowu, zamiast zainwestować w dobry serial, zakupiła odpadki?

Samo tłumaczenie też piękne :/ Chyba znowu tłumacze nie pofatygowali się nawet, żeby oglądnąć o czym to jest.

Przewidywalność to jedna rzecz ale poziom absurdów po odc. 4 i 5 osiągnął nowy poziom. Mimo to jadę dalej :P

A jakie absurdy masz na myśli? Mnie ogląda się to bardzo lekko i strawnie i jakoś nie raziło mnie tam nic za bardzo. Może dlatego, że za bardzo się nie wgłębiałem.

Chociażby sam proces powstawanie silnika elektromagnetycznego :P

Aj tam czepiasz się :P Myślę, że 90 % ludzi nie wie w ogóle, że coś takiego istnieje więc trzeba było jakoś to przystępnie przedstawić :D Masz coś godnego polecenia gdzie teorie, technologia są zgodne z aktualną nauką?

No teraz twierdzisz, że zwroty akcji są tak przewidywalne, a jeszcze niedawno "wiedziałaś, że dziennikarka zginie"... nie zginęła, chciałaś wiedzieć kto chcę wykończyć profesora... okazuje się, że nikt. Coś słabo przewidujesz :P

Przewidywalne się zrobiło w tych dwóch odcinkach. A serio miałam nadzieję, że dziennikarka nie wstanie. Irytuje mnie :p
Co do przewidywalności:
Darius niewinny, ten jego kumpel ochroniarz też, ale wszyscy ich oskarżają. Ochroniarza ktoś zabił, żeby zatrzeć ślady. Za wszystkim stoi profesor, bo serio tylko on został z głównych postaci. Dziewczyna klasycznie nie dogaduje się z nowymi współpracownikami, żeby na koniec strzelić jedną ckliwą gadkę, która nagle ich wszystkich przekona... I jeszcze wstawka z materiałem nie z tej ziemi, o którym musieli powiedzieć tylko po to żeby go zaraz wykorzystać do ocalenia świata... I wisienka na torcie - Rosjanie... XP

Szczerze? ... Też miałem nadzieję, że nie wstanie :)

To było głupie w sumie... Samochód przywalił w nią na pełnej prędkości, oberwała w udo, przekoziołkowała po całym dachu i spadła na beton. Po czym ląduje na dzień w szpitalu z lekkim wstrząsem mózgu i zaraz wychodzi. A po wyjściu leci na drinka z nową koleżanką... Doprawdy twarda sztuka XP

Koniec końców ogląda mi się to bardzo przyjemnie. Jeden z niewielu seriali ostatnio, który chcę oglądać dalej, Może polecisz coś z gatunku sci-fi, thriller, fantasy?

To jest zawsze ciężkie, bo pomimo tego co tutaj napisała jestem dość tolerancyjna oraz uzależniona od seriali. Mogę powiedzieć co mi się dobrze ogląda i jak chcesz możesz zaryzykować ;) I to głównie sci-fi i fantasy.

Może trochę z sentymentu, ale uwielbiam Stargate SG-1, mimo że potrzebowali ponad sezon żeby się porządnie rozkręcić. Komiksowe - wszystko od Marvela/Netflixa (Daredevil, Iron fist, Luke Cage i Jessica Jones, a zaraz The Defenders) i z drugiej strony CW i ich tzw. Arrowverse (chociaż czasem trzeba cierpliwości). The 100 też od CW mi siadło, a niektórzy strasznie narzekają. Supernatural, Westworld, Sense8, Lucifer, Kroniki Shannary, Dominion było ciekawe, ale skasowali po dwóch sezonach, Herosi (przynajmniej pierwszy sezon), Fringe, Misfits. I z nowości Midnight, Texas się całkiem dobrze ogląda.

Jak mówiłam, nie wszystko jest powszechnie uważane za dobre, ale mnie wciągnęło i jestem w stanie im sporo wybaczyć.

Co do tego wstrząsu mózgu, to powiedzieli, że kilka dni leżała w szpitalu. ;)

Mój błąd. Przyznaję, że jak ją pokazali to przez chwilę przeżywałam fakt, że nie zginęła i słabo słuchałam XP