PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=538174}

Oceany

Oceans
2008 -
6,7 38  ocen
6,7 10 1 38
Oceany
powrót do forum serialu Oceany

Na razie obejrzałem dwa odcinki i opinia ta jest oparta na nich.
Serial, który z założenia ma traktować o oceanach, w swej narracji stara się pokazać jak zmienia się środowisko morskie w różnych częściach globu. Nie jest to niestety serial Davida Attenborough, który w trzech zdaniach potrafi przekazać więcej i prawdziwiej o świecie niż ten serial w ciągu kwadransa. Otóż grupa naukowców (jak są przedstawiani) szuka … otóż to czego? Część z nich szuka dowodów ocieplania się klimatu w środowisku morskim, inni łącznie z tymi pierwszymi drążą wątki antropologiczne związane z morzem (1 odcinek z Meksykanami), jedna z członkiń wyprawy szuka śladów człowieka w morzu, tj. wraków. Czyli naukowy miszmasz, a raczej pseudonaukowy, gdyż większość działań pseudonaukowców bazuje na nachalnym szukaniu sensacji i to w miejscach gdzie jej nie ma.
W pierwszym odcinku główny szef wyprawy, nurek z doświadczeniem (zakłada akwalung, który nie puszcza bąbelków) zapuszcza się w rejon gdzie 16 lat wcześniej BBC sfilmowała ogromne ławice rekinów młotów… a po godzinnym oczekiwaniu na niepojawiajace się ryby stwierdza, wynurza się i stwierdza, że to połowy człowieka są głównym powodem braku rekinów. Dlaczego? A gdzie dowody? A może o tej porze roku młoty pływają w innych wodach? Bez wyjaśnienia.
Przez cały odcinek mówią o tym jak bardzo chcą zobaczyć kaszaloty w Zatoce Kalifornijskiej, ale aby je znaleźć to de facto muszą skorzystać z meksykańskich naukowców. Tacy z nich naukowcy. W innych scenach, na wybrzeżu Tasmanii pseudonaukowcy chcą zobaczyć lasy wodorostów z których Tasmania słynie, ale nie znajdują nic oprócz kilkunastu strzępów rosnących tu i ówdzie. Szybko mierzą temperaturę – 14,6 st. Celsjusza… ale zaraz, zaraz przecież wodorosty żyją tylko w zimnych wodach w temp. 6-14st. C. Stwierdzają więc, ze to ocieplenie wód a co za tym idzie ocieplenie klimatu przyczynia się do wyniszczenia wodorostów.
Znalazłem na forum wypowiedź australijskiego geologa, który studiował w Hobart na Tasmanii i widział serial, a z obrazów ukazanych w serialu stwierdził, że nurkowano w okolicy Hobart gdzie wodorostów brak, a prawdziwych lasów wodorostowych trzeba szukać dalej na płd.-wch., przy półwyspie tasmańskim, gdzie rosną nadzwyczaj bujnie. Facet odsłania też inne mankamenty serialu: osławiony już nurek wpływa bowiem po skamieliny do podwodnej jaskini u podnóży wysokich klifów, tymczasem geolog wyjaśnia, że sam zajmował się takimi skamielinami i bez większych problemów można z dna u podnóży niektórych klifów wydobyć te same skamieliny podczas odpływów. Ale przecież na ekranie musi być akcja, najlepiej dramatyczna – więc dlaczego nie wpłynąć do podwodnej jaskini?
Serial opiera się też na sławnym nazwisku Cousteau – wnuczku sławnego Jacqua, który wymyślił akwalung. Wnuczek Cousteau opatrzony na ekranie podpisem „environmentalist” (jakąkolwiek specjalizację miałoby to oznaczać), przez dwa odcinki mówi może dwa mądre zdania, po za tym banalnymi stwierdzeniami zachwyca się zębami kałamarnicy albo konikiem morskim (a właściwie jego odmianą - smokiem morskim).
Przepraszam bardzo, ale takim naukowcem jak każdy z nich mógłbym być i ja i Państwo, a nasza działalność przyniosłaby dla serialu te same efekty.

Jeśli wytrzymam kolejne 6 odcinków (najbardziej interesuje mnie o Morzu Śródziemnym), napiszę inne ciekawostki.

Kazikowy

Dzieki za super wypowiedz.
Znalazlem ta serie na torrentach i zajmuje bardzo duzo GB w jakosci HD. Chcialem obejrzec sobie jakis film przyrodniczy w HD, zeby cieszyc oko na duzym TV. Szukalem wiec recenzji tego filmu i sa one przygniatajaco slabe, a na IMDB jest tekaze ogromny komentarz i ocena 3 za hakiem.
Trudno mi uwierzyc, ze mozna nakrecic serial przyrodniczy o zalosnej jakosci.

Czekam na jakies podsumowanie. Zastanawiam sie czy warto to zobaczyc, nawet majac na uwadze nei tyle mankamenty, co idiotyczne chwyty.

Pozdrawiam!

ocenił(a) serial na 4
_Michal

Po obejrzeniu wszystkich odcinków stwierdzam, że nie warto oglądać tego serialu. Nic nie zrekompensuje straconego czasu. Polecam w zamian serial "Blue Planet" http://en.wikipedia.org/wiki/The_Blue_Planet albo http://www.filmweb.pl/serial/B%C5%82%C4%99kitna+planeta-2001-176358 i dodatki do niego umieszczone na DVD.
Polecam też http://www.filmweb.pl/film/Oceans-2009-490577
Nie ma nic lepszego o morskim życiu

Kazikowy

Po tym, conapisales na gorze, nie sadze, ze jestes przypadkowym widzem... nie bede ryzykowal, chociaz jak wiesz - zwykle ciekawosc bierze gore.
W sklepie filmy DVD jak ZIEMIA i tego typu (szczegolnie seriale) kosztuja mase kasy, czasami setki zlotych, wiec piratuje. Staram sie cieszyc oczy wersjami BluRay Rip, ale takich jest malo. Kazdy film dokumentalny o oceanie wyglada swietnie w takiej jakosci obrazie. Ale strata czasu to strata czasu....
Dziekuje za rade!

Kazikowy

Serial wcale nie jest zły. Może nie należy do tych najlepszych, ale przyznawać "4" to już ignorancja (na imdb ma 7.3). Niektóre informacje są rzeczywiście dla tych, którzy dopiero zaczynają interesować się przyrodą i różnymi strefami klimatycznymi Ziemi, ale cały wydźwięk serialu jest całkiem dobry. Skoro ludzie we filmie są badaczami tzn. że wiedzą o tym, że głowomłoty powinny w tym momencie występować w tamtym rejonie. Korzystają z pomocy Meksykanów, ponieważ oni potrafią odnaleźć obiekty badań znacznie szybciej (żyją przecież tam, to i znają się bardziej). BBC i inne stacje na pewno również korzystają z pomocy tubylców, gdy w ogromnym lesie równikowym mają odnaleźć np. lamparta, który jest najrzadszym ssakiem w tym środowisku. To, że w materiale widać jak szybko zmierzyli temp. nie znaczy, że się nie znają i działają byle jak. Może pokazują tylko co uznali za ważne. Każdy odcinek jest godzinny, więc mieli mało czasu na przedstawienie wszystkiego. To odnośnie wybrzeża Tasmanii jest ciekawe, ale nie mogę nigdzie znaleźć takiej wypowiedzi, więc uważam to za nie potwierdzone. Zresztą jak mam wierzyć w wypowiedź jednego geologa, skoro cały serial jest nadzorowany przez całą rzeszę ludzi z Anglii, Discovery Channel i stację BBC? :/ Czy zachwycanie się rzadkimi, bądź zagrożonymi gatunkami, które pierwszy raz widzi się w ich naturalnym środowisku jest czymś złym?

Odnośnie serialu i jego plusów - założeniem nie jest tutaj ukazywanie fauny oceanu, tylko podróż z ekipą badaczy po zbiór informacji na temat najważniejszych mórz i oceanów. Nie można wszystkiego porównywać do filmów z Davidem Attenborough, bo tam jest większy budżet i inne założenie dokumentów. Tutaj wszystko jest bardziej "na surowo", a nie stworzone jako obraz piękna. W tym serialu nie skupiano się na ukazaniu piękna przyrody i dodaniu ciekawych informacji (chociaż obie rzeczy tutaj z pewnością są). Ekipa eksploruje trudno dostępne i często nie do końca zbadane miejsca jak np. wody polarne (w znacznej większości obserwowane przez naukowców jedynie za pomocą zdjęć satelitarnych), liczne podwodne jaskinie, toksyczne jeziora Andros na Bahamach, czy Ocean Południowy, gdzie różnica temperatur jest duża, prądy morskie bardzo silne i najsilniejsze na planecie wiatry! Dostarczają wielu bardzo ważnych informacji takich jak grubość pokrywy lodowej na najbliższej Europie strefie polarnej, określenie czasu, w którym wystąpiły potężne sztormy za pomocą najstarszych koralowców na Ziemi, badanie rozwoju zagrożonych gatunków i liczby ich występowania (jak głowomłotów, konika morskiego, manatów), czy przyczyny znikania lasów listownic i koralowców. Podają możliwe rozwiązania tych problemów i pomagają innym ekipom - np. przy wprowadzaniu wyhodowanych langust do środowiska wodnego. Są one naturalnymi wrogami jeżowców, które z kolei niszczą całe lasy listownic :/ Co do antropologii, czy wraków to jest to raczej dodatek i nie należy traktować tego jako złożonych badań. Zresztą obie rzeczy prowadzi ta sama pani - Lucy Blue, więc nie wiem jak Ty oglądałeś :P

Podsumowując: serial całkiem dobry przedstawiający temat zagrożeń, na które natrafiają w tym momencie oceany na Ziemi. Jeśli ktoś jest tylko zwolennikiem ukazywania piękna fauny i flory, lub oczekuje bardziej szczegółowego opisu problematyki to niech sięgnie po kolejne dokumenty. Mając nieduży budżet ekipa zrobiła naprawdę dobrą robotę w tak krótkim czasie ukazując w ośmiu odcinkach materiał dla ciekawych tematyki zagrożenia ważnych zbiorników wodnych na planecie.

LukeInside

Kolejny raz zabraniasz człowiekowi oceny, bo imdb ma inaczej. :D

Jak na imdb jest 7,3, to na filmwebie powinien być tylko przycisk "i ja daję 7,3!", żeby każdy forumowicz tak właśnie prawomyślnie ocenił. :D

hyrkan

Niczego nie zabraniam. Po to jest forum, by dyskutować i wyrażać swoje zdanie. Nie rozumiesz - nie korzystaj z forum.

LukeInside

Hihi, a po to, żeby mnie trollować, gdy tylko zauważę, że wprowadzasz innych ludzi w błąd (na temat holocaustu i na temat tlenu, który masz za niematerialny (!!!))?
Też po to forum jest? No jak?

hyrkan

Tobie najwidoczniej służy by wylewać swoją nienawiść w postach :)

LukeInside

Ja tylko bronie chrześcijan przed twoimi ciągłymi atakami. Ty byś ich pozabijał chętnie. Nie jesteś normalny.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem