Moje podejrzenie jest takie, że mąż miał romans z "nudystką" Eleną. Zauważył, że ona chce zbliżyć się do jego żony Grace i w efekcie zamordował ją. Jak wy sądzicie?
Po oglądnięciu 1 odcinka to miałam wrażenie jakby Elena zakochała się w Grace,wysyłała jej tak namiętne spojrzenia w każdej scenie ale gdy w dwa dni przeczytałam cała ksiazke wszystko stało się jasne choć widzę po zdjęciach ze fabuła będzie jednak odbiegać trochę od pierwowzoru ale pewnie zamysł pozostanie taki sam ;)
ja książki nie czytałam, także staram się przewidzieć historię po tym co jest w serialu :)
Ja przez chwilę miałem wrażenie, że to Grace ją zabiła, wcześniej wiedząc o zdradzie męża i w końcowych odcinkach wszystko wyjaśnią. Aczkolwiek taki zabieg już bywał w niektórych produkcjach, dlatego temu serialowi można zarzucić, że jest mało oryginalny, choć trzyma w napięciu.
Wg mnie też to Nicole zablła , no bo kto inny? Pewnie sledzila męża, weszła do tej jej pracowni, gdy wyszedł i ją zaciukała.
Albo mąż Eleny ( niby ma alibi), motyw romans zony, która miała dziecko z kochankiem.
Nicole moze miec tez osobowość mnogą/zaburzenie dysocjacyjne tożsamości i nie napieta ze ta ''druga ona'' zabiła Elenę. Jak to mowia psychiatrzy też mają szajbe :D
Motyw dostajemy w 4 odcinku. To twardy gracz, zniszczy każdego, kto zagrozi jego rodzinie.
Mnie też przyszedł do głowy ojciec Grace. Zresztą doskonale zagrany przez Donalda Sutherlanda. Jak powiedział do dyrektora szkoły, że jest "Chujem", patrząc mu prosto w oczy, to miałam dreszcze. Z niecierpliwością czekam na finał.