Kidman nawet mrugnąć juz nie może. jest koszmarna po tych operacjach. zero mimiki, sztuczna niepodobna do siebie. Totalna porażka.
Jakość rozprawy sądowej na poziomie znakomitego "Defending Jacob" (można nawet dostrzec pewne podobieństwa). Z każdym kolejnym odcinkiem serial robi się coraz lepszy i bardzo czekam na finał tej historii :)
Mój tata oglądał cały serial, a ja oglądałem ostatni odcinek. Oglądałem ostatnią przejażkę ojca z synem.Jego brak empatii był świetnie przedstawiony. On sobie wyobraził siebie jako osobę perfekcyjnie funkcjonującą w społeczeństwie. "Popełnił jeden błąd" Jeden błąd niepasujący do Jego ukłakanki o życiu, które kreował....
więcejczy tylko mnie zastanawia obecność nieletnich na rozprawie sądowej dotyczącej morderstwa ? czy to jest normalne ? dzieci z pancerną psychiką ...
Niby zaczął się fajnie, niby ciekawy, a jednak po obejrzeniu ostatniego odcinka doszedłem do wniosku, że z balona zeszło powietrze. Film naciągnięty (czasowo) do granic możliwości, a historię w nim przedstawioną można by opowiedzieć maksymalnie w 3-4 odcinkach. Takie to jakieś nijakie, nawet końcówka spaprana jakimś...
więcejZapowiadało się dobrze, ale u Kidmian i Granta widać przerysowaną grę aktorską, co nie pozwala się wciągnąć w serial. Grant przy jednym najeździe kamery przeskakuje między dziesiątkami min, wyraźnie się zastanawia, co by tu jeszcze dodać. Jakby im ktoś ciągle przeszkadzał na planie, a potem znienacka krzyczał 'akcja'...
więcejMam dość. Małe Kłamstewka były bombą, potem kopiowali to Małymi Ogniskami. Teraz to. Ciągle ta sama fabuła- tajemnicza kobieta pojawia się w bogatym środowisku i bla bla bla. Czuję przesyt. Ładne ciuchy, ładne wnętrza? Tak. I tylko tyle.