Nie wiem, czy to wina książki, scenariusza czy reżyserki ale od strony kryminalnej i prowadzenia intrygi to jest zupełnie nieprzekonujące. Momentami wręcz nieudolne a wiadomości telewizyjne infantylne. Na pewno dzień po morderstwie wiadomości podają gdzie znaleziono narzędzie zbrodni i jakie - tak na przykład. Albo pierwsze info: "zamordowano rodzica ucznia szkoły X" - to jest najważniejszy szczegół przecież ;/ . Ale mimo to można obejrzeć, bo zrobiony niegłupio.