PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=806858}

Od nowa

The Undoing
7,2 36 098
ocen
7,2 10 1 36098
5,9 22
oceny krytyków
Od nowa
powrót do forum serialu Od nowa

WOW

ocenił(a) serial na 8

Zapowiada się naprawdę ciekawy serial ! Nicole pięknie ruda i ubrana w cudne kolory :)

sylsob1

Też tak czuję. Ten serial jest jednym z tych, na które najbardziej czekałem, odkąd tylko pojawiły się pierwsze wzmianki o nim. Duży wpływ na to miało to, że bardzo podobały mi się "Wielkie kłamstewka, a ten serial jest przez niektórych trochę porównywany do nich, no i do tego Nicole Kidman, dająca sobą niejako gwarancję, że i tu powinno być dobrze.

Pierwszy odcinek zdecydowanie nie zawiódł. Jedyne w sumie co, że trochę średnio Hugh mi tu pasuje, ale może dlatego, że nie jestem jego jakimś wielkim miłośnikiem. Z drugiej strony tak na szybko nie umiałbym wymienić, kogo by tam bardziej widział w jego miejsce. Ale podejrzewam, że wraz z kolejnymi odcinkami człowiek się do niego przyzwyczai, gdyż sama jego postać wydaje się ciekawa. Taki luźny, z lekkim dowcipem, ale jednocześnie wrażliwy.

Jeśli by natomiast trochę się pokusić o to porównanie do "Wielkich kłamstewek", to tam jednak obok Nicole były naprawdę rewelacyjne aktorki - obsada wyśmienita, taka nazwałbym ją wszech czasów, jak chodzi o ilość wielkich nazwisk aktorek zebranych w jednym miejscu :)

Sam wątek zapowiada się ciekawie. Już ten pierwszy odcinek sprawił, że chce się jak najszybciej zobaczyć, co będzie dalej. I tu może nieco szkoda, że trzeba będzie tak co tydzień czekać.

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Tak zgadzam się! W "Wielkich kłamstewkach" była świetna obsada. Hugh dam jeszcze szansę bo on też mi tu średnio pasuje ale to dopiero jeden odcinek zobaczymy co dalej :) czekam z niecierpliwością:)

sylsob1

A nie wiem, czy słyszałaś o "kłamstewkach", że jest ponoć szansa na powstanie kolejnego sezonu, co byłoby naprawdę świetną sprawą :) Takie seriale, do tego z taką obsadą, to ja mogę oglądać i oglądać, jakkolwiek bardziej nie byłyby one kierowane do kobiet ;)
Ale tutaj w tej "Od nowa" ważne, żeby był w miarę ciekawy scenariusz, gdyż praktycznie o wszystko inne już zadbali i sprawia to, że można spokojnie oglądać i powinno być dobrze.
Nie wiem, czy coś więcej przed przystąpieniem do niego czytałaś, bo ja unikałem wszelkich zwiastunów, informacji, żeby zacząć oglądać zupełnie nie wiedząc, o czym to będzie - licząc po cichu jednocześnie, że jakiś ciekawy wątek wciągający, jakaś intryga, oczywiście najlepiej w formie dramatu. I póki co na wszystko to się zapowiada i pozostaje nam życzyć naprawdę dobrego serialu.
pozdrawiam :)

yuflov

Wątki w MWK nadal otwarte wiec 3 sezon moglby byc. Podobno nie powstal dlatego, ze aktorki miały zakontraktowane inne projekty i nie było mozliwosci, zeby w tym samym czasie były dostepne.

Od nowa , pierwsze skojarzenie wlasnie z MWK, odcinek dobry przez zwroty fabuly.
Niedlugo odcinek 2 :)

ocenił(a) serial na 8
Hans_Kloss

O tak, 3 sezon Kłamstewek powinien powstać , jestem za ! :) Jeśli chodzi o "Od nowa" to unikałam zwiastunów i opisów itp. wolę być zaskoczona- oczywiście pozytywnie a i chyba scenariusz jest na podstawie książki (ale nie czytałam). Serial ma klimat, świetną muzę, ... i czekam na zwroty akcji, które mnie wbiją w fotel, bo nie ukrywam oglądałam już dużo naprawdę dobrych seriali więc teraz... o zgrozo ... trudno mnie zadowolić ;))))

sylsob1

To prawda, im wiecej seriali ogladamy, tym wiecej widzimy podobieństw.
Zauwazalny schemat jest taki: jeden, dwa sezony dobre, a reszta sez to tzw odcinanie kuponow .

W od nowa to zakładałem ( nie czytalem ksiazki), że Grace bedzie miała romans z Eleną , iskrzyło miedzy nimi.

Hans_Kloss

Też dokładnie o tym czytałem i z tych informacji dające nadzieję jest to, że dziewczyny są ze sobą w kontakcie i wszystkie wyrażają zainteresowanie kontynuacją :)
Zabrać tylko ekipę, pomysł na scenariusz ponoć jest, więc nic tylko kręcić :)

yuflov

Ten sam tworca obu seriali David E. Kelley.

Skończyło sie na tym, ze spotkały się przed wejściem na komende. Wejdą, nie wejdą. Jeśli tak to co zeznają, obciążą Bonnie to raz, i tez siebie bo mataczyły, utrudniały śledztwo itd. Ciekawe.

sylsob1

Jestem już po 2. odc. i jest naprawdę dobrze!
Po tych pierwotnych obawach wydaje mi się, że Hugh chyba będzie niezły i będzie można się tu szybko przyzwyczaić do niego, natomiast Kidman już jest świetna, ale to akurat nie jest zaskoczeniem :)
Jedyne wiesz czego się boję? żeby zbyt szybko nie zacząć się domyślać treści :) a mam nadzieję, że ta okaże się w miarę zaskakująca.
I wiesz, trochę ciągle myślę o "Wielkich Kłamstewkach" i odrobinę porównuje te seriale i widać trochę to, że w tym teraz naszym postawili na wyrazistość Nicole, czy też może po prostu treść jest ukierunkowana bardziej na jedną postać, niż tak jak mieliśmy w kłamstewkach, że praktycznie w miarę równo się rozkładały role - wszystkie one były pierwszoplanowe. Bo tutaj te jej koleżanki - te inne matki, takie trochę mało wyraziste, przyjemniej póki co nie aż tak znaczące i same aktorki mniej znane. A mówię o tym dlatego, gdyż lubię, gdy w serialach jest stosunkowo sporo fajnych postaci - nie jedna, nie dwie, ale kilka przynajmniej. No ale też trochę to od treści wiadomo zależy, więc zobaczymy, jak to będzie tutaj. A na razie zapowiada się dobrze i w drugim odcinku ta opowieść fajnie się rozwija, jest ciekawie i na kolejny odcinek czekam jeszcze bardziej :)

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Ale czy zauważyłeś/zauważyłeś, że twarz Nicole niemalże nie pracuje? Za dużo botoksu niestety. Ekspresję to ona ma bardzo ograniczoną. Niektóre miny wręcz groteskowe.

ladywhitesnake

hmm nie zwracałem dotąd na to większej uwagi u niej, ale jak tak napisałaś o tym, to zacznę się przyglądać, choć wydaje mi się, że jak na to, gdzie ją widziałem, to ona chyba nigdzie nie miała jakoś specjalnie bardziej bogatego wachlarzu różnych min, czy wyrazów twarzy. Ale przyznam szczerze, że nie mam tego w pamięci przed oczami, więc może jest tak, jak mówisz.
Bo z kolei łatwo to ocenić np z Zellweger, która strasznie zmieniła twarz i jak ona gdzieś odbierała jakąś nagrodę i przemawiała przed widownią, to to jest tak niezręczna, niekomfortowa sytuacja, żeby patrzyć wtedy na nią i wręcz nie czuć pewnego zawstydzenia i nie myśleć o tym, ile osób wtedy patrząc na nią myśli sobie, co ona "najlepszego" zrobiła z tą twarzą i jak to źle wygląda.
Z tym botoksami, to szkoda mówić. Smutne jest to, że raczej większość po takich zabiegach wygląda gorzej.

ocenił(a) serial na 7
yuflov

Nie większość, tylko te osoby, które go nadużywają albo trafiły na kiepskiego lekarza. Mądrze i z umiarem stosowany sprawdza się świetnie

yuflov

Kidman jest straszna. Na posterunku , gdy miała zagrać zdziwienie lub w kawiarni z przyjaciólką.. to było żenujące.

monja88

No kwestia oceny, czy zagrała to lepiej, czy gorzej. Ale ja na tę scenę, gdy była przesłuchiwana w ogóle trochę inaczej patrzyłem, a mianowicie na zachowanie granej przez nią postaci i nawet nie to, że nie podobało mi się to, bo wiadomo, że ludzie się różnią, inaczej reagują i nie każdy w takiej sytuacji zachowałby spokój, jasność myślenia, był bardziej komunikatywny itd. Ale po prostu niewiele robiła, by sobie pomóc i nie być posądzaną o to, że np kryje męża.
Gdy więc zwracasz uwagę na jej grę, to wydaje mi się, że bardziej może być to kwestią charakteru jej postaci i przez to sama Nicole zagrała to tak a nie inaczej. Takie mam odczucia, aczkolwiek może być i tak i tak.

yuflov

Miałam na myśli to, ze były żenujące z powodu braki mimiki spowodowanej botoksem. Zachowywała sie jakby chciala a nie mogla. To bylo straszne.

monja88

Jako kobieta to już wiesz tam lepiej, na ile ten botoks utrudnia potem strojenie min ;) więc zdaje się na Twoje zdanie, czy wręcz doświadczenia z własnej skóry ;)
A tak poważnie bez żartów, to nie umiem tego ocenić, choć oglądając nie odnosiłem tego wrażenia, że ta powiedzmy stosunkowo skromna mimika miałaby z tego wynikać. Bardziej byłem skupiony na myśleniu o tym, na ile wynikało to z charakteru jej postaci.
Ale jeśli jest tak, jak to oceniasz, to będę jej się teraz bardziej przyglądał, czy w innych scenach zagra coś bardziej wyraziście.

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Nie ma potrzeby obrażania kogoś i posądzania o korzystanie z botoksu. Zdziwienie Kidman opiera się na wytrzeszczaniu oczu i rozdziawianiu w komiczny sposób ust. Tutaj nie trzeba mieć żadnej wiedzy organoleptycznej nt. działania botoksu. To po prostu wygląda mega nienaturalnie.

ladywhitesnake

Wiesz, tak zastanawiam się, czy my się właściwie o coś spieramy, czy tylko stwierdzamy jakieś rzeczy, albo jedynie wypowiadamy własne zdanie na ten temat i nie wiem, czy czegoś więcej oczekujemy z tym związanego, czy nie za bardzo wiem co i do czego tak naprawdę zmierza ta dyskusja :)
tzn wiem, jakie macie zdanie na ten temat, że Nicole gra tak a nie inaczej przez botoks i że jest to mega nienaturalne, straszne, żenujące etc. I ja to zdanie jak najbardziej szanuję, mimo że nie potrafię się pod nim podpisać z uwagi na to, że ja przynajmniej nie umiem stwierdzić, że zagrała w tych scenach tak czy tak z uwagi na botoks, o którym dodatkowo w ogóle nie myślałem oglądając jej grę.
Jedynie mogę powiedzieć, że skoro już taki temat się pojawił, to nie mam odczuć, że to właśnie w tym jest jakiś problem. A jeśli już jakiś jest, to będzie to sprawa ocenna, czy zagrała to lepiej czy gorzej oraz na ile wynika to z umiejętności, a na ile z charakteru granej postaci. I poza tym w tych scenach interesowała mnie głównie pewna psychologia zachowań, reakcji, na ile w danej sytuacji pewien szok i niedowierzanie mogą sprawić, że nawet będąc niewinnym i nie mając z daną sprawą nic wspólnego, to i tak można w oczach przesłuchujących rodzić podejrzenia, że się nie mówi prawdy, że się coś ukrywa, tylko z samego faktu, że tak jak Kidman to zagrała, jedynie wytrzeszcza się oczy, nie za bardzo wie, co powiedzieć, okazuje niepotrzebne acz zrozumiałe podenerwowanie i zamiast oddalić od siebie podejrzenia, to tylko jeszcze bardziej zaczyna się je skupiać na sobie.
Ale to co teraz napisałem, to pewnie trochę nie na temat, gdyż Was zafrapowało co innego :)

ocenił(a) serial na 7
monja88

Zgadzam się. Nicole młodsza niż 10 lat temu ;)

ocenił(a) serial na 7
monja88

To prawda, chociaż raczej smutne niż żenujące. I jak na ujęciach z pewnej odległości to wciąż ta sama (choć młodsza) Nicole, tak w zbliżeniach nie byłam w stanie oprzeć się wrażeniu, że to twarz całkiem innej kobiety. Szkoda, że zgubiła umiar w próbach zatrzymania czasu. Aktor bez mimiki traci większość swojego warsztatu.
Ale po drugim odcinku jest większy apetyt na kolejne, więc przynajmniej warstwa fabularna, póki co, nie zawodzi.

ocenił(a) serial na 5
maagg

Pelna zgoda. W odleglosci w zwiazku z figura i burza wlosow, Kidman prezentuje sie swietnie, ale na zblizeniach ta twarz jest napuchnieta i juz kilka razy, przy roznych jej kreacjach lapalam sie na tym, ze jej twarz wyglada nienaturalnie i przy mocniekszych scenach, to po prostu nie dziala. Jesli zas chodzi o jej kreacje, to jest tu ona dla mnie mocno drazniaca. W WK to dzialalo, bo byla znerwicowana bita zona i nie bylo jej tak duzo, wiec spoko sie to ogladalo. Zas tutaj to jej wieczne rozstrzesienie i wzdechy sa nieadekwstne do sytuacji, gra ta samo postac co w klamstewkach, tylko tutaj to nie pasuje. I nawet jal okaze sie ze ma zaburzenia osobowosci to caly czas mysle ze nie pasuje;)

sylsob1

Nie. Wiesz co, obejrzałem 3 odcinek i Hugha się tu jednak źle ogląda. Po 2 odcinku myślałem, że będzie lepiej, ale ta choćby scena teraz, gdy płakał (prawie płakał - czy może lepiej powiedzieć "wyduszał łzy") to tak słabo to zagrał po prostu i w ogóle te jego wszystkie emocje w związku z oskarżeniem, no naprawdę kiepskie.
Ale wiesz, Sutetlanad także słabo zagrał scenę płaczu i z jednej strony bym powiedział, że chyba nie w formie obaj ci aktorzy, gdyby nie to, że nigdy mnie nie przekonywali.
Część osób tutaj narzeka na Kidman, ale jak dla mnie dobrze gra.

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Fajnie, że wciąga, ale brakuje mu oryginalności. Na razie wygląda to na "Małe kłamstewka" BIS. Zresztą ten sam scenarzysta. Ja przynajmniej mam de ja vu. Znowu bogate mamuśki z dzieciakami w elitarnej szkole. Zachodnie wybrzeże zamieniona na wschodnie. Z tego też powodu pewnie niskie oceny. Jednak recenzenci wysoko cenią oryginalność.

ladywhitesnake

Tak naprawdę na razie jeszcze niewiele można powiedzieć po tym 1. odcinku. Są póki co powody, dla których chcę go oglądać, choć zgadzam się tu z Tobą, gdyż też miałem takie małe deja vu, jak razem te mamuśki siedziały przy stole, ta zaczęła karmić, a wtedy wszystkie tak trochę patrzyły po sobie
Czy więc ten serial będzie oryginalny? No pod pewnymi względami pewnie nie. Ale mnie to zupełnie nie martwi, gdyż bardzo mi się podobają "Wielkie kłamstewka" i w jakimś sensie takich podobieństw podświadomie tu oczekuję, jak choćby to, co już wspomnieliśmy, czy ogólnie klimat, czy też podobny sposób reżyserii, a może nawet i fabuła w małym stopniu ocierająca się jakimś podobieństwem.
Kluczem tu dla mnie będzie, na ile ta treść okaże się ciekawa, intrygująca, a trochę jednego się w sumie obawiam, aby się nie okazało, że w jakichś 90 procentach akcję będzie ciągnąć głównie Kidman. Bo jednak w "kłamstewkach" dobrze się to rozkładało, a tutaj z kolei te jej "koleżanki" (inne mamuśki) mogą nie odgrywać aż takiej roli.
No ale ciekawe, jak to się potoczy.

ocenił(a) serial na 7
sylsob1

Nocole młodsza niż 10 lat temu ;)

ocenił(a) serial na 7
adam_147

Wygląda młodziej na pewno, ale przedobrzyła z botoksem, w niektórych scenach wygląda jak by miała maskę na twarzy, masakra.

sylsob1

Bardzo dobry serial, po "Wielkie kłamstewka" kolejny taki we wspolpracy HBO i tego samego tworcy z N. Kidman. Duza jakosc serialu przejawia sie caly czas jak narazie, inaczej niz niektorych serialow HBO we wspolpracy z Brytyjczykami np. gdzie tej jakosci brak.

ocenił(a) serial na 6
sylsob1

Pitol zapowiadał coś na prawdę ekstra, ale po 4 odcinku można już powiedzie, że to niestety wielki niewypał. Serial jest stylowy i ogólnie w warstwie realizacyjnej niby wszystko się zgadza, ale najsłabsza jest tu sama historia, mocno naciągana i rozciągnięta na siłę do 6 epizodów. Może lepiej było zrobić z tego film. Dwoje głównych aktorów nie daje rady. Najlepszy jest tu zdecydowanie D.S. Oczekiwania były duże, pitol jej jeszcze mocniej podgrzał, ale z każdym odcinkiem jest coraz gorzej. Dwa ostatnie odcinki już raczej tego nie uratują.

ocenił(a) serial na 6
Trelkovsky_5

chodzi oczywiście o pilot serialu a nie pitol :)

Trelkovsky_5

Niestety to prawda. Pierwsze trzy odcinki obejrzałam longiem i bardzo mi się podobał mimo wielu niedociągnięć, widać było potencjał w pierwszym i drugim. Niestety czwarty odcinek to już równia pochyła. Cliffhangery z poprzednich odcinków myślę, że były uzasadnione, przewidywalne jednak nie zgrzytały. Ale końcówka czwartego była kiepska i czuję, że to co dowiemy się w piątym będzie mocno rozczarowujące.

ocenił(a) serial na 8
sylsob1

Niby fajny, ale jednak trochę sztampowy. Najbardziej jednak w oglądaniu przeszkadza mi mina, którą robi co kawałek Nicole - tak jakoś zaciska usta jakby nie miała wcale zębów :/ Takie dziwne kreski jej się robią na przedłużeniu ust. Od kiedy to zauważyłam, cały czas czekam aż znowu zrobię tę minę. To pewnie efekt tego botoksu, który aż z niej kipi.

ocenił(a) serial na 8
zosanka

Tak, też zauważyłam jej dziwną minę z pewnością spowodowaną botoksem :( ale jeszcze lepsze (dziwne) miny robi Hugh tak jakby chciał krzyczeć ale nie może.

ocenił(a) serial na 7
sylsob1

Ja myślę, że botoks to tylko jeden z jej problemów. Mnie razi jej sztucznie gładka, woskowa twarz (za dużo wypełniaczy). W niektórych scenach trudno uwierzyć, że to Nicol. Ratuje ją figura i ta burza rudych włosów. Ale jej twarz zatraciła dawny kształt. Prawie nie widać kości policzkowych, tylko zlaną, gładką masę. Z przykrością się na to patrzy. Czy ja też będę kiedyś tak wyglądać? Szkoda pięknej kobiety

ocenił(a) serial na 8
Barbarra_Ra

jestem strasznie zła gdy widzę co piekna kobieta sobie zrobiła, a może co jej zrobił lekarz? Kylie Mi podobna delikatna uroda i gdy przystopowala lub zmieniła lekarza wygląda świetnie. Tak, dziwnie się patrzy na Huga ze zmarszczkami i siwymi włosami mając w pamięci te wszystkie komedie romantyczne, ale na gładka twarz Nicole tez średnio komfortowo( ten zanik kości policzkowych).

sylsob1

"Nicole pięknie ruda i ubrana w cudne kolory" zmień lekarza od oczu - nie da się na nią patrzeć - gdzie się podziała Nicole z martwej ciszy??????????

ocenił(a) serial na 8
123trinity

Jaka agresja!!! Wyluzuj ....i naucz się czytać ze zrozumieniem ! Nie napisałam o twarzy tylko o pięknych rudych włosach i kolorach!

sylsob1

Niestety porobiona zbyt mocno :(

ocenił(a) serial na 8
pitbull_

Całe szczęście, że sobie jeszcze ust nie nadmuchała ;) a tak tylko zostały jej piękne włosy i szczupła figura:)

ocenił(a) serial na 6
sylsob1

tak też myślałem, że świetny będzie, ale jest bardzo...przeciętny. spodziewałem się czegoś bardziej esencjonalnego po obsadzie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones