Pierwsze odcinki to typowa bajeczka romatyczna - kobieta przypadkiem poznaje miłość życia na ulicy innego kraju, a on tak się zakochuje, że od razu kupuje jej rower, wyznaje miłość i leci za nią do Ameryki. Kolejne odcinki to z kolei wzruszająca historia o umieraniu, pojednaniu z rodziną, pogodzeniu ze śmiercią. Owszem serial ogląda się dobrze, jest ciepły, aktorzy dobrze pokazują emocje, ale nie powiedziałabym, że fabuła jest życiowa.