Dziwna sprawa. Pierwsze trzy odcinki trzymają się kupy na słowo honoru, poziom produkcji typu B, mnóstwo absurdów, skróty scenariuszowe jak cięte piłą, postaci jak manekiny. O dziwo, od czwartego odcinka serial zaskakuje i wszystko porządnie żre aż do finału. Obejrzałem na dwie noce. Polecam, ale tylko dla dużych chłopaków, wiecie, strzelaniny, porwania, tortury, dużo sztucznej krwi.