Jest kilka niedociągnięć, wciskanie niepotrzebnych (wiadomo jakich) wątków ale na szczęście odnoszę wrażenie że Twórcy zrobili to bo musieli i były to tak krótkie sceny że można przeżyć.
Szkoda że serial jest wydłużony. Pokazywanie cierpienia jest zbyt długie bo już dawno człowiek zżył się z bohaterami i im kibicuje....
Nie ma to, jak bezmyślne kopiuj — wklej.
W polskim słowniku nie ma takiego słowa jak "naukowczyni".
Po polsku piszemy i mówimy pani naukowiec, niedouki.
Jak to u appla. Fabuła może nie jest przesadnie odkrywcza, ale za to ta realizacja... Wesele w pierwszym odcinku przypomina bardziej kadry z dobrego jakościowego filmu , a nie serialu. Zdjęcia, gra aktorska, dbałość o detale - najwyższy poziom. Tempo w sam raz. Po trzech odcinkach, jedna z lepszych rzeczy w tym...
mylicie osoby - foto należy do Jessica Collins https://en.m.wikipedia.org/wiki/Jessica_Collins , a nie do Jessica Ann Collins, innej aktorki, różnica wiekowa 22 lata
Dziwna sprawa. Pierwsze trzy odcinki trzymają się kupy na słowo honoru, poziom produkcji typu B, mnóstwo absurdów, skróty scenariuszowe jak cięte piłą, postaci jak manekiny. O dziwo, od czwartego odcinka serial zaskakuje i wszystko porządnie żre aż do finału. Obejrzałem na dwie noce. Polecam, ale tylko dla dużych...
Co to takiego "Naukowczyni"?
Word podkreśla, nawet google podkreśla. Idiotyczna nowomowa rodem z roku 1984 albo z sexmisji.
Kto daje te oceny? Na ten moment 5.9!Ci którzy nie mają wykupionej subskrypcji w Apple? Z chęcią wrócę do tego wątku zobaczyć opinie jak więcej osób obejrzy ten serial.
A nnie naukowczyni analfabeci z Fil mwsebu. Głąby przestańncie wkładać wszędzie tę poprawność bo sie rzygać che