No cóż... Obejrzawszy kilka czy więcej odcinków "Ojczulka" mam odczucie, że kler katolicki
opanował w Polsce chyba kążdą dziedzinę życia. Serial ten ukazuje bowiem nam
policjantów-idiotów, którzy sami nie są w stanie nic zrobić dobrze, więc proszą specjalistę w
kryminalistyce i detektywa, czyli -jak to w Polsce- księdza. Ten jak zwykle doprowadza
wszystkie sprawy do końca i dzięki niemu w tej niewielkiej mieścinie Sandomierzu, w
którym de facto pełno wszelakich draństw, panuje ład i porządek.
Nie od dziś wiadomo, że księża "znają się" na wszystkim: na seksie, na rodzeniu dzieci, na
naukach ścisłych, na polityce, na biznesie (chyba najbardziej). Dlaczegóż więc księżulik nie
mógłby być detektywem?
Tak to już w Polsce jest... Praktycznie w każdym polskim serialu
jest jakiś wątek z księdzem będącym uosobieniem wszelkiego dobra na świecie, nie
wspominając o takich wytworach TVP jak "Plebania" czy "Siostry", gdzie kler jest pokazywany
w superlatywach na okrągło.
Cóż, "Ojciec Mateusz" uświadamia mi, że Polska to jednak kraj wyznaniowy do bólu.
Nie podniecaj się, wielki i nieomylny aż do porzygu zsekularysto. Za dużo Faktów i Mitów.
Po pierwsze nie oglądam TV Trwam i nie słucham Radia Maryja, niedouczony kretynie. Po drugie spinanie się z powodu księdza-detektywa w serialu to głupota. Po trzecie gdyby POlska była krajem wyznaniowym to byś nie mógł pisać takich kretynizmów. A po czwarte ten cały Palikmiot ci wodę z mózgu zrobił. Mam dla ciebie radę, nie czytaj ani Gazety Polskiej ani też FiM, to ci dobrze zrobi. Pozdrawiam.
Poza tym ten serialik z klechą jest oparty na włoskim serialu "Don Mateo", ynteligencie.
Trochę dramatyzujesz. W historii kina powstało kilka fajnych filmów i seriali z księdzem lub zakonnicą w roli głównej. Ten serial (Ojciec Mateusz) na tle polskich produkcji serialowych wypada całkiem porządnie, a muzyka w serialu to dzieło sztuki. Dodam, że nie jestem rzymskim katolikiem.
Nie ma to jak czepiać się komedii, w któej z reguły wszystko jest przerysowane, żeby było smiesznie. Po pierwsze geniuszu Ojciec Mateusz jest na włoskiej licencji nie jest to serial wymyślony przez Polaków. We Włoszech Ojciec Mateusz jest hitem, a aktor grajacy jego rolę ma status ogromnej gwiazdy. Po drugie w Ameryce był kiedyś taki serial Detektyw w sutannie, gdzie ksiądz z zakonnica rozwiązywali zagadki kryminalne i byli lepsi od policji. Serial był hitem i nikt jakoś sie nie burzył, że pokazuje księży w dobrym świetle. Tylko Polaczki mają kompleks kraju katolickiego i wstydzą się nawet seriali z księzmi, zeby przez przypadek świat nie brał nas za katolicką dziurę. Po trzecie serial ten jest KOMEDIA a komedia ma śmieszyć dlatego policjanci nie są ukazani tutaj jak herosi z Pitbulla tylkojak "głupki" itp Po czwarte jak ci się nie podoba to nie oglądaj, jest tyle rożnych postepowych seriali, ze na pewno znajdziesz coś dla siebie. W Barwach sześcia ukazano homoseksualną rodzinę, w Galerii ojciec podwala do własnej córki, w Aidzie laska zarabia jako prostytutka i stęka do telefonu. Naprawdę znajdziesz coś co zadowoli twoje nowoczesne podniebienie, a gdzie nie ma żadnego ksiezula. Swoją drogą zastanów się, czy nie jestes aby opętany, skoro reagujesz taką agresja na księdza w serialu jak diabeł na święconą wode. Ja należe do osób, które krytykuja kościół, Watykan, pedofilię w kościele a nawet JPII który ukrywał ten fakt, ale serial o fajnym księdzu mi nie przeszkadza. To tylko serial, w dodatku bardzo dobrze zrealizowany. Muzyka mistrzowska, aktorzy graja świetnie. A co do Plebanii to jakbyś oglądał to byś wiedział, ze pokazywano tam róznych księzy, nie tylko tych kryształowych. Jeden okradł własnych parafian i poszedł do pierdla, drugi miał dziecko na boku, trzeci odszedł z kościoła dla kochanki, a sekretarz biskupa robił przekrety na fundacji.
Może i ja coś też dodam. Jestem osobą wierzącą, ale nie kryję, iż rzygam fanatyzmem i niektórymi-podkreślam, niektórymi-ostentacyjnymi akcjami takiego np. Tadeusza Rydzyka.
Ten model księdza, jaki pokazano w tym serialu, to wg mnie właśnie idealny ksiądz. I błagam wszelkich krzykaczy, "idealny" nie w sensie mamy go wielbić na klęczkach, tylko po prostu taki ksiądz, jakim być on powinien. Nie wyrzuca swoich wątpliwości o kimś wprost, zamiast oskarżać niezaprzeczalnie winnych w dyskretny sposób nakłania do tego, aby samemu przemyśleć swe uczynki, nie jest nachalny i spokojnie znosi czyjeś chore wywody, a mimo to nie zniechęca się i na spokojnie stara się innym pomóc. Nie poprzez straszenie piekłem, tylko po prostu lakoniczne, a zarazem przemyślane kwestie, nakłaniające do refleksji... I zamiast cieszyć się, iż wreszcie telewizja pokazała normalnego księża, od razu z takim wyskokiem?
Rzygam Rydzykiem, ale to nie przeszkadza mi chodzić do Kościoła i z zapałem słuchać kazań prawdziwych księży. Kondycja mentalna narodu polskiego faktycznie jest w fatalnym stanie, skoro np. będąc świadkiem jednego, nieostrożnego i przesadzonego zachowania, mądrale myślą sobie "Aha, skoro ten jest do d**y, to na pewno wszyscy są".
Napastliwe, frontalne ataki na chrześcijaństwo, Kościół Katolicki, a również ataki personalne skierowane wprost na papieża zrobiły swoje. Nie sądzę, aby go podłamały, ale skutecznie nadwątliły jego niezłomną postawę
Skoro żyjemy w tak sklerykalizowanym kraju to dlaczego KK jest najbardziej atakowany w POlsce i na świecie co? Może zamiast wydzierać japę i pierniczyć głupoty pomyślisz trochę?
Księża, to przedłużenie boga na ziemi, więc radzę ci zamknąć jadaczkę
Nie bardzo rozumiem, tak jak ty skrytykowałem autora tego tematu, przy okazji nie bojąc się podjąć pewnych rys, które mi nie przeszkadzają w niezachwianej wierze. Teraz zaś atakujesz mnie? Przy okazji, Bóg z dużej litery, w kontekście Naszego, chrześcijaństwa.
Chyba, że przez pomyłkę napisałeś ten post, bo jak widzę, identyczny słowo w słowo napisałeś do autora tematu.
Napisałem ten post zarówno do ciebie jak i twojego rozmówcy.
Widząc twoje wypowiedzi na temat Ojca Rydzyka i jego mediów, wnioskuję że słowa te choć w części do ciebie pasują.
"Rzygam Rydzykiem"??!!! Ty jesteś katolikiem?
Zdawało mi się, że katolik ma wierzyć w Boga i w Kościół, rozumiany jako szersza wspólnota, a nie pojedyncze osoby.
To dobrze ci się zdawało z tym, że jako katolik powinieneś mieć większą odporność na wszechobecną manipulację w wykonaniu wrogów kościoła i Boga.
Dałeś się nastawić przeciw Rydzykowi jak zwykły, bezmózgi leming. Rydzyk jest wielkim i odważnym człowiekiem, jest znienawidzony przez wszystkich tak jak Kaczyński za to, że pewnych ludzi prawda w oczy kole. Katolik który orientuje się trochę w rzeczywistości i swej wierze, nigdy nie powie zdania typu: "Rzygam Rydzykiem". Pokazałeś tym tylko swoją głupotę i ogromną podatność na manipulację. "Idźcie i głoście ewangelię całemu światu" Czyż właśnie tego nie czyni Rydzyk? Nie znasz Pisma?!
Posłuchaj, nie jestem wrogiem Kościoła, tylko fanatyzmu, który zniechęca młodych ludzi do Kościoła, wpajając w umysły jego fałszywe wyobrażenie, co zaś gasi i depcze ten jakże ważny, piękny płomyczek. A to, że nie przepadam za Tadeuszem Rydzykiem, nie oznacza, że trąbię i wrzeszczę w prawdziwym życiu na ten temat na prawo i lewo. Mój brak sympatii dla Rydzyka zachowuję dla siebie, nie wyrażając tego, gdzie popadnie. A to, że użyłem tego w tym poście sprzed roku? Chciałem "wzbudzić zaufanie" krzykacza, żeby jasno zrozumiał, że nie ma do czynienia z taką wersją katolika, którą stereotypowo gardzi. Żeby zachciało mu się przeczytać tamten post i rozważyć jego sens, który ty zresztą sam nie zrozumiałeś. Ten jeden, jedyny raz, postanowiłem więc mój brak sympatii dla Rydzyka wyjątkowo ubrać w ostrzejsze słowa, by osiągnąć zamierzony efekt w perswazji. I to jakiej, bo łagodzącej agresywne nastawienie do Pana Boga.
Swoją drogą...
" ("Rzygam Rydzykiem"??!!! Ty jesteś katolikiem?) "
Bezsensowny i dziecinny argument, wiesz? Masz prawo przy już takich, a nie innych poglądach się oburzać, ale z tej wypowiedzi wynika, że każdy katolik z całego świata, niebędący Polakiem (więc nie kojarzący tego nazwiska), jest poganinem.
Ponieważ doczepiłeś się do jednego, ostrzejszego środka perswazji, nawet nie dostrzegłszy sensu całej reszty, to dorzuciwszy do tego twoją wypowiedź o Kaczyńskim... już wiem, z kim mam do czynienia. Z kimś mającym bardzo wygórowane i egoistyczne pojęcie o sobie i swej zdeformowanej wizji świata. Swoją drogą już wcześniej cię o to podejrzewałem, ale wolałem nie wytaczać ciężkich dział. Dam ci linka do pewnego mojego dawnego i bardzo długiego, długaśneeeeego postu z tematu doczepionego do anime "Death Note". Samo to anime, jak i jego fabuła jest nieważna-ważne jest to, na co tam w dyskusji przypadkiem zboczyliśmy z tematu. Mój drugi post od samego dołu, poznasz też po awatarze. Gdy już go znajdziesz (to nie powinno być trudne), to dwa pierwsze akapity możesz pominąć, bo tyczą się fabuły anime.
http://www.filmweb.pl/serial/Notatnik+%C5%9Bmierci-2006-349326/discussion/Ostatn i+odcinek+Death+Note%2C+czyli+jak+wku*wi%C4%87+widza,1471243
„Jeśli mówiłbym językami ludzi i aniołów, lecz miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca, albo cymbał brzmiący".
Ketosz: „Jeśli mówiłbym językami ludzi i aniołów, lecz miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca, albo cymbał brzmiący".
MrKrzychV: Skończ już chrzanić bo słuchać ciebie szkoda
Inspirujące.
Mógłbyś gościu nie spamować tu swoim oszołomstwem? Jak chcesz wielbić Rydza, to zapisz się do fanklubu Radyja w Toruniu i możesz się nawet do niego modlić.
Ataki na o. Tadeusz Rydzyka są wyreżyserowanym scenariuszem idioto. To bardzo dobrze wyreżyserowany i poukładany scenariusz, który ma na celu obrzydzić TV Trwam. Gościu, jeśli ty jesteś oszołomem, to polecam dobrego psychiatrę
Widzę, że tutaj również zrobiłeś kupę, naubliżałeś wszystkim dookoła i napisałeś coś o "przedłużeniu boga". Oczywiście wszystko w imię ewangelizacji podłych lewaków. W kontekście głośnych ostatnio wydarzeń coraz bardziej niepokoi mnie natomiast falliczny rys twoich wypowiedzi. Pozwolę sobie więc po raz kolejny przedstawić rzetelną wizualizację tego "przedłużenia":
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS4OE0vF5sZZfuZXtMmG5MfXqZUNM87MhHGkmWxS 6EKRgwgomUf
http://4.bp.blogspot.com/-a0QdJoZX0io/TpHasmiOqjI/AAAAAAAAD84/y5QcDgXZN68/s760/p riests-salute.jpg
I tak pewnie tego nie zrozumiesz ... Czasami występują pewne problemy ze sprzętem, ale dla ciebie to czarna magia nie?
cytat z tego serialu " po ceremonii pogrzebowej kościele: ...był młody i zdolny... - Ojciec Mateusz odpowiada: tym bardziej musimy się za niego modlić" - to ja się pytam dlaczego? - a jak by był stary i nie zdolny to o.Mateusz by mówił że mniej się mamy za tego kogoś modlić?
Odpowiedziałbym ci coś, ale nie będę wdawał się w dyskusję z kimś takim, który nic sensownego nie ma do napisania.
Napastliwe, frontalne ataki na chrześcijaństwo, Kościół Katolicki, a również ataki personalne skierowane wprost na papieża zrobiły swoje. Nie sądzę, aby go podłamały, ale skutecznie nadwątliły jego niezłomną postawę
Skoro żyjemy w tak sklerykalizowanym kraju to dlaczego KK jest najbardziej atakowany w POlsce i na świecie co? Może zamiast wydzierać japę i pierniczyć głupoty pomyślisz trochę?
Księża, to przedłużenie boga na ziemi, więc radzę ci zamknąć jadaczkę
Tak gwoli ścisłości, serialowy ksiądz ma tyle wspólnego z kościołem katolickim co żebrak z pałacem Wersalskim. Serial skupia się bardziej na ukazaniu ojca Mateusza jako zwykłego człowieka, a nie na sprawach kościoła.
Btw, skoro jesteś wierzący (tak wnioskuję po Twoich postach), dlaczego "Bóg" piszesz z małej litery? Trochę szacunku.
Nie czepiaj się takich pierdółek na pisanie z małej lub wielkiej litery, bo to nie ma nic do rzeczy.
Z resztą się zgadzam
"Może zamiast wydzierać japę i pierniczyć głupoty pomyślisz trochę?" - te wypociny mógłbym powtórzyć tobie, żebyś zamiast klepać ozorem, zastanowił się nad tym, co piszesz, a piszesz takie brednie, że głowa mała. Kościół w Polsce atakowany? Phi, to ja chyba pochodzę z Księżyca. Chłopie, takie bajki to możesz opowiadać swoim dzieciom na dobranoc, a nie tu. "Księża, to przedłużenie boga na ziemi, więc radzę ci zamknąć jadaczkę" - to zdanie uzmysłowiło mi, że jesteś kompletnym idiotą.
Co za debile teraz w sieci siedzą???!!!! Ja już nie wytrzymuję.
Zmasowany medialny atak na Kościół Katolicki. zmasowany atak trwa już od dłuższego czasu. Dziś ostrze nieuzasadnionej krytyki skierowane jest w osobę ks. abp. Józefa Michalika, Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Powodem jest wyrwany z kontekstu fragment homilii, jaką ks. abp Józef Michalik wygłosił podczas Mszy św. z okazji obchodów 90. urodzin ks. kard. Henryka Gulbinowicza.
To atak, który opiera się na kłamliwych, nieprawdziwych zarzutach. Kościół zawsze głosi prawdę, a skoro Chrystus jest Głową Kościoła i jest najwyższą Prawdą – więc jest to zawsze j e d n o – nie da się bowiem miłować samą prawdę bez Kościoła – miłując prawdę – miłujemy także Kościół – to jest zawsze nierozdzielne i nigdy nie koliduje ze sobą. Pozdrawiam serdecznie
No ja też nie wytrzymuję, jak czytam wpisy takich właśnie internetowych debilów jak ty. Księża pedofile, zbrodnie inkwizycji, obłuda, zakłamanie, chciwość - taki jest ten twój zakichany kościółek i nie powiesz, że to jakaś nagonka. Ludziom puszczają już nerwy, że banda facetów w czarnych sukienkach wpieprza się we wszystkie dziedziny życia, zwłaszcza te, o których nie mają pojęcia, jak seks, rodzenie dzieci czy ich wychowanie i że domagają się oni coraz więcej przywilejów od państwa, których i tak już mają sporo. Możesz się ograniczony człowieczku tu miotać i mnie wyklinać, ale ja swoje wiem - także na własnej skórze przekonałem się o fałszywym miłosierdziu kościółka. Pozdro.
Atak masonerii na Kościół ma doprowadzić do osiągnięcia następujących celów:
1. zaprzeczyć istnieniu Boga i doprowadzić ludzkość do buntu przeciw Bogu
2. usprawiedliwić grzech
3. zniszczyć Ewangelię
4. zniszczyć Eucharystię
5. zniszczyć wiarę w Chrystusa
6. zniszczyć Mistyczne Ciało Chrystusa, czyli Kościół
7. osłabić autorytet Papieża
8. rozbić jedność Kościoła
9. wprowadzić fałszywy ekumenizm przez wymieszanie religii
10. przygotować grunt dla ukazania się Antychrysta
Nie dociera? Chcesz konkretniej?
Twoje żenujące wywody na szczęście do mnie nie docierają, bo nie jestem katooszołomem jak ty. Pierdzielisz zwykłe farmazony i możesz te bujdy wciskać starym babciom z kółka różańcowego albo swoim dzieciom na dobranoc.
W takim razie nie ma innej opcji od tych, że albo jesteś głupi, ignorantem albo robisz sobie jaja, by wywołać prowokację.
Skoro ci mało, mogę powiedzieć coś więcej, ale to i tak do durnego łba nie dotrze.
Ateizm marksistowski i masoneria stoją na czele zastępu zgromadzonego po to, aby całą ludzkość doprowadzić do zaprzeczenia istnieniu Boga i do buntu przeciw Niemu. Na czele tego zastępu stoi sam Lucyfer, powtarzający dziś wyzwanie skierowane przeciwko Panu, aby samemu otrzymać cześć należną Bogu. Walczą po jego stronie wszystkie demony, które obecnie rozeszły się z piekła po ziemi, by jak największą liczbę dusz doprowadzić do potępienia. Przyłączają się do nich wszystkie duchy potępionych i tych, którzy w życiu kroczą odrzucając Boga. Obrażają Go, bluźnią Mu, idą drogą egoizmu i nienawiści, zła i nieczystości. Ich jedynym celem jest poszukiwanie przyjemności, zaspokajanie wszystkich swoich namiętności. Walczą o zwycięstwo nienawiści, zła, nieczystości
Celem masonerii kościelnej jest usprawiedliwianie grzechu, przedstawianie go nie jako zła, lecz jako wartości i dobra. Doradza się popełnianie go jako sposób zaspokajania wymagań własnej natury i niszczy się przez to korzeń, z którego mogłaby wyrosnąć skrucha. Mówi się, że spowiedź nie jest już konieczna. Zgubny owoc tego przeklętego raka – który rozszerzył się w całym Kościele
Szczytem działalności masonerii w Kościele i w świecie będzie opanowanie go na jakiś czas przez Antychrysta. Obecne działanie masonerii zmierza w kierunku przygotowania jego ukazania się. Wydarzenie to zapowiada Pismo Święte (por. Dn 8,11-12; 2 Tes 2,8). Również Katechizm Kościoła Katolickiego określa je jako “ostatnią próbę Kościoła” (pkt 675). «Zwłaszcza dla Kościoła nadeszła godzina wielkiej próby. Zostanie on wstrząśnięty – ostrzega Maryja 1 stycznia 1993 – brakiem wiary, zaciemniony odstępstwem, zraniony zdradami, opuszczony przez swoje dzieci, podzielony z powodu schizm. Zostanie wzięty w posiadanie i zdominowany przez masonerię. Stanie się podatną glebą, na której wyrośnie drzewo zła złoczyńcy – Antychrysta. Ustanowi on swe królestwo w jego wnętrzu.» Maryja ostrzega nas z naciskiem, że chwila ta jest już bliska: «Kielich Bożej Sprawiedliwości jest pełny i przelewa się. Widzę karę, przez którą Miłosierdzie Boże chce oczyścić i ocalić tę biedną grzeszną ludzkość. Jakże liczne i wielkie czekają was cierpienia, Moje biedne dzieci, tak podstępnie atakowane i zwodzone przez szatana – ducha kłamstwa, który was zwodzi i prowadzi na śmierć! Wielka jest Moja troska, bowiem Mój Kościół zdany jest na łaskę mocy zła. Zagrażają mu one i próbują go zniszczyć od wewnątrz. Masoneria ze swą diabelską mocą ustanowiła swoje centrum w samym sercu Kościoła, w którym przebywa Wikariusz Mojego Syna Jezusa. Stamtąd rozszerza swój zgubny wpływ na wszystkie części świata. Kościół znowu zostanie zdradzony przez swoich, będzie okrutnie prześladowany i zaprowadzony na miejsce stracenia. Widzę, że jego krwawe prześladowanie znajduje się już u waszych drzwi. » (509)
To tylko fragmenty, temat jest o wiele, wiele szerszy
Nie obrażaj mnie palancie i nie wciskaj mi kitu. Jestem agnostykiem i antyklerykałem. Wiele czynników złożyło się na mój obecny światopogląd. Jak już powiedziałem, mam gdzieś twoje wywody, bo wiem swoje. Tymczasem zgłoszę twoje wpisy.