PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=229001}
8,2 9,3 tys. ocen
8,2 10 1 9259
One Piece
powrót do forum serialu One Piece

Średniak... 5/10

ocenił(a) serial na 7

Dlaczego? ... Oglądałem od dnia pierwszego i nagrywałem wszystkie odcinki. Do czasu... oczywiście xD Podobały mi się postacie. Jak Luffy je rekrutował, jak widać było jak się zaprzyjaźniają pomimo różnic oraz kłótni Zoro/Sanji. Jak Luffy uczył się nowych ataków i tak samo jego załoga. Jak Przyjaciele wspierali się nawzajem. Przybywali kolejne postacie do załogi. Oczywiście serducho drżało na widok nowych plakatów: "Żywy lub Martwy". Choperra śmieszne zachowanie, oraz ogólnie zachowanie które było charakterystyczne dla bohaterów, które gdzieś po drodze pogubili. Niestety, w pewnym momencie, pojawił się taki sam schemat. Arc... kłopoty, bohaterowie obrywają, leczą rany, nowy atak Luffego, boss pokonany... po kilkunastu odcinkach, lub kilkunastu/dziesiątkach szukania bossa. Pamiętacie Pustynię? Jak wszyscy się szukali? Jeden walczył tam kolejny tam a jeszcze Luffy szukał wszystkich. I tak Co kolejny Arc? Arc się skończył, wszyscy się cieszą, biust się powiększa Nami. ruszamy w drogę. Kilka odcinków fillerów i tak w koło Macieju. Na dzisiejszy, fani obliczyli że 41% odcinków One Piece to fillery. Jednak największy minus tej serii to 25 lat jej trwania. W tym okresie w rodzinie się urodziła czwórka dzieci która spokojnie może już oglądać anime. Jak coś im polecam to mówię" weź się za jakiś jedno lub dwu sezonowy serial, a od tasiemców się trzymaj z dala. Nie warto. Jednak, serial sprawiał mi radochę ogromną do mniej więcej 2014-2015 i wtedy wystawiłem 8/10 i ze względu na sentyment zostawię tę ocenę. Oglądałem też filmy, które niestety też były średnie. Jednak, na dzień dzisiejszy, daje serii 5/10.
PS. W rozmowy na temat wielkiej trójki, lub nie znasz się i inne takie rozmowy wdawać się nie będę. Takie rozmowy są na poziomie dzieci i dojrzewającej młodzieży. Powiem tak, każdy ogląda to co lubi i chce. I zdrowia do tego życzę.

AKlR4

Ja już od jakiegoś czasu jestem na bieżąco z One Piece i w mojej opinii zasługuje w przyszłości na rewatch. Są nawet ludzie co oglądają 5-7 raz od nowa i dalej świetnie się bawią, ale tak jak piszesz każdy ogląda co kto lubi i niech tak robią jak mają z tego frajdę i jestem tego samego zdania. Niech każdy ogląda to co lubi. Jedyne czego nie lubię w krótkich anime to to, że człowiek obejrzy anime 12-30 odcinkowe i o nim zapomni i przejdzie dalej, a w tasiemcach widzimy rozwój bohaterów, opisany świat itp. więc człowiek więcej zapamięta niż będzie skakał od anime do anime a potem pozapomina. Sama też widziałam jak ludzie na reddicie i na yt to pięknie wyjaśniają co jest lepsze: tasiemiec czy krótkie anime, a zdecydowana większość była za tasiemcami. A bym chętnie zobaczyła jak kiedyś syn/córka się zdecyduje na jakiś tasiemiec i reakcje taty:Nie oglądaj, bo pewnie nie skończysz,albo porzucisz. A kto wie ? Może dziecko przebiłoby ojca

ocenił(a) serial na 7
Yuukida

Kiedyś byłem za tasiemcami, im dłuższy tym lepszy. Ale... po prostu starzeje się. I tyle. Tylko tyle. Zaś 12-24 lub 26 odcinkowych anime lub filmu mogę obejrzeć w weekend lub w dzień albo pracy xD (taką mam że czasem tak mogę). I powiem ci szczerze, powracam do nich. W większości jednak są to te oldschoolowe anime. Rahxephon, Dual Parallel, Submarine no.6 itd itd. Oczywiście filmów nie ma co wspominać. Do tych nowszych zapewne też będę wracać. Jak tylko się skończę oglądać te co zapisałem "do obejrzenia". Teraz oglądam zaś: "In Another World With My Smartphone". OT kolejne isekai. Ale do pracy dobre. Nie muszę się skupiać. Aha. W dawnych (dinozaurów, czytaj 80'90 lata) czasach seria miała zazwyczaj 24-26 odcinków a i tam dobrze był pokazany rozwój postaci i fabuła była świetnie pokazana. Po prostu A. Byli dobrzy scenarzyści B. Postać nie biegała po pustyni bez sensu przez 30 odcinków lub walczyła na innej. Wracając do tematu. Co kto lubi. Choć osobiście przeglądając seriale, to ostatnio albo haremy, albo isekai lub tasiemce. Więc wybieram powrót do starych lat. PS. Jak masz jakieś fajne seriale które możesz poradzić do obejrzenia (nawet te długie) to napisz.

AKlR4

Zgadzam się całkowicie. Z mojej strony nie za wiele mogę polecić anime, ale z takich to mogę polecić Demon Slayer (Kimetsu no Yaiba) krótkie anime i odzwierciedlenie tasiemców jak np. One Piece gdzie Demon Slayer miał mega kosmiczny budżet na anime gdzie w One Piece robią jak to jak najtaniej chociaż jak patrząc na okres 2014-2015 to fakt to był niski budżet w One Piece tak samo jak kreska, ale przymykałam na to oko podczas oglądania, bo to standard w tasiemcach. A im kolejne arce to w końcu zaczęła się lekko poprawiać. Kreska w One Piece od czasu początku Wano 2019 albo 2020 i od jakiegoś 890-900 odcinka kreska miodzio, aż zbyt kolorowa. Naruto też mogę polecić. Próbowałam kiedyś Dragon Balla, ale to już nie moje klimaty, tam po prostu nie przemawia do mnie motyw o najeźdźcach z kosmosu i innych kosmitach (nie oceniam anime tylko po kresce i takich anime nie skreślam od razu z miejsca, bo podobne kreski z początku miał też Naruto i One Piece), to już bardziej mi się podobały Pokemony od DB. Ostatnio oglądałam też sobie anime na podstawie gier typu Shenmue 1,2 i 3 (anime jest tylko jak na razie na dwóch pierwszych częściach gry) a także Persone 3,4 i 5. Jak już chcesz oglądać anime na podstawie gier to najpierw lepiej je zagrać,albo obejrzeć jakieś streszczenie fabuły gry na yt i inne. Jak zobaczyłam co oni odwalili w Shenmue to aż się załamałam, bo jak to można tak zepsuć. Tak jak pierwsze odcinki anime zrobili perfekcyjnie, a wręcz idealnie na pierwszej części gry Shenmue to tak w drugiej całkowicie zmienili lore,historię i skipnęli większość fabuły z gry. A tak to polecam obejrzeć, ale jak już kto woli. Wszystkie wymienione anime mają od 10 do chyba 20+ odcinków. Tylko Persone 3 zrobili w formie 3-4 filmów 1-2h. EDIT: Zapomniałam dopisać, że w tym roku Persona 3 dostała pełnoprawny remake gry i pierwsza i chyba jedyna gra w serii, gdzie wprowadzili oficjalne polskie napisy. Pozostałych nie dano polskich napisów, a też nie wyszły żadne fanowskie spolszczenia. To już Final Fantasy ma praktycznie wszystkie części spolszczone przez fanów.

ocenił(a) serial na 7
Yuukida

Ja jestem rocznik 80' więc swego czasu byłem na bieżąco z tym co wychodziło w Polsce lub dało się zdobyć na CD/DVD. Potem po latach przejadło mi się. Między innymi One Piece/Bleach. Naruciaka już do końca obejrzałem. Ostatnio po prostu... no co tu gadać wiek swoje robi i praca. Przede wszystkim wiek. Kiedyś im dłuższa seria, cokolwiek gra, manga, anime etc. Było super. Teraz? Pracuje właśnie i oglądam isekai (kolejne xD) które ma 12 odcinków i da radę obejrzeć. Jutro kolejne jak będę mieć czas. Przy bardziej złożonych anime, muszę przestać pracować i skupić się na anime. PErsonę 3 - 5 grałem. Próbuję nawet z P4 zrobić platynę (na Vicie) ale to już za bardzo mi się nie chcę z faktu że coś zapomnę i cały czas pójdzie na marne. Demoniszcze za to nie moje klimaty. Wolę komedie lub isekai - choć te jak pisałem przejadły mi się -a najbardziej mechy. Niektóre oglądałem po kilka razy. Co się tyczy Dragon Balla, to ... sentyment mam. Przede wszystkim do pierwszych odcinków jak Goku był kurduplem. Ogólnie też seria była w porządku. GT czy jak tam był znó kurduplem... to było już dno i metr mułu. Do OP może wrócę. tylko muszę namierzyć odcinki, gdzie skończyłem xD Czyli. Hmm... jak spotykają mamuśke?