Czy tylko mi się wydaje, że już jakiś kawałek czasu temu odcinki zrobiły się coraz krótsze? Co gorsza zaczynają też być coraz bardziej wypychane wypełniaczami. Na początek strasznie długi openning, jak zwykle długie przypomnienie jak to wszystko się zaczęło, potem rozeznanie z ostatnich odcinków, potem znowu powtórki ostatnich akcji. No i jeszcze te nieruchome ujęcia, na których nikt się nie rusza bo stało się coś tragicznego i muszą po kilka sekund pokazać twarz chyba każdej postaci.
W ostatnim odcinku dowiedziałem się chyba tylko jednej nowej rzeczy. Nikt z ludzi nie zrobił nic złego Hoddyemu. Tak jakby nie było czasu pokazać tego w poprzednim odcinku, kiedy niby to powiedział ale nie było nic słychać -_-.
Ok. Jeszcze dołączyła nowa część armii Neptuna do walki i Robin uwolniła ludzkich niewolników. Z odcinka na odcinek dzieje się coraz mniej.
Anime dogania powoli mangę, muszą coś z tym zrobić, żeby nie sadzić rzędu fillerów
to prawda tez to czuje, cale szczescie ze mnaga trzyma ciagle ten sam mega wysoki poziom :)
a odnosnie anime to takze wkurza mnie cenzura, bo to co oni tam odwalaja przechodzi ludzkie pojecie
Szmaciarze z toei przespali wspaniałą okazję do zrobienia rocznej przerwy w emisji, jaką był ts, więc muszą teraz robić dalej i rozciągać