Wchodzę na na tę stronkę z tym filmie i myślę sobie, pewno jakieś gówno(to tylko przypuszczenia
nie oglądałem tego) a patrz, a tu 97 % w twoim guście!
Szukasz anime na filmwebie. I w dodatku nie znasz najpopularniejszej serii w Japonii. I nie umiesz pisać. I nazywasz OP filmem.
Po pierwsze nie oglądam anime i szczerze mówiąc gówno mnie to obchodzi czy to jest słynne czy mało znane, czy serial czy film, ale jak jesteś fanem i ciebie tą wypowiedzią obraziłem to SORRY.
A serial z definicji jest filmem w odcinkach. Czepiam się, bo nie rozumiem Twojego hejtu. Mógłbym też się czepiać dalej i spytać, w który momencie skalski popisał się nieumiejętnością pisania, ale whateva.
Ogólnie to jedno 'zdanie', a z resztą. Lepiej skończmy dyskusję, bo ona do niczego nie prowadzi. I nie, serial to nie film w odcinkach.