Mówię tu o szczegółowym zakończeniu a nie zdaniu typu ,,Znajdzie one piece i koniec'' Bo według mnie to one piece okaże się jakimś ideałem.
ja myśle, że luffy razem z law'em pokonają kaidou i zostaną yonko. a potem będzie wielka bitwa, gdzie będą najsilniejsi piraci z nowego świata i cała marynarka oraz rewolucjoniści z dragonem na czele. słomiani zapewnie zwyciężą, zniszczą razem z dragonem i sabo światowy rząd. po tych wydarzeniach dopłyną na raftel, gdzie luffy zostanie królem piratów i wyjaśni się historia pustego wieku i czym jest wola d oraz pewnie oda coś ciekawego wymyśli np. że matką luffy'ego była siostrą gol d rogera.
na sam koniec myśle, że bedzie taki epilog o dzieciakach słomianych i jak będą od nowa przepływać grand line, żeby się spotkać z laboonem, vivi, iceburgiem i resztą ;D