Jest ktoś, kto od początku ogląda to anime, przez całe 15 lat?? :D Strasznie mnie to ciekawi, kiedyś to anime się skończy i ciekawie jakie to będzie to uczucie dla takiej osoby która może być przywiązana do tego anime.
zburze ci twój świat ale takich osób są tysiące jeśli nawet nie miliony. seria jest mega popularna na świecie a w Japonii wyniesiona do rangi religii (postaci z one piece mają swoje groby w Japonii, istanieją parki rozrywki tematycznie nawiązujące do OP czy też makieta statku w skali 1:1). Do tego sam tworca mangi, która wyprzedza anime o ok 80 odcinków powiedział, że ukończył dopiero 60% (i nie wiadomo czy chodzi o to ile wydano czy o to ile dopiero narysował, bo przecież może rysować dużo dużo do przodu). Według mnie seria się nie skończy bo jest to po prostu fizycznie niemożliwe by zachowując obecne tempo zakończyć tyle wątków czy zamknąć jakoś logicznie całość (SPOILERY: głowni bohaterowie nie mają startu do najlepszych w świecie OP, z trudnością przychodzi im pokonanie tych którzy na papierze są im równi lub trochę lepsi). One piece to co najmniej jeszcze 20 lat o ile życie nie zweryfikuje tego jakoś inaczej lub nie zaczną tego nadawać codziennie (czego bym sobie życzył). 52 odcinki na rok - fillery = niejednokrotnie trzeba było jedna sage ogladać kilka lat.
Osobiście nie znam nikogo kto od 1999 roku ogląda ciągiem One Piece. Znam na pewno kto od 10 lat ogląda non stop...
Akcja dzieje się na wodach, co też daje pole do popisu. Więc może to trwać latami. Mam domysł, że Oda jeszcze sobie kogoś doszkoli, aby po jego śmierci kontynuował mangę. Chociaż wcale bym się nie zdziwiła gdyby autor w pewnym momencie po prostu przerwał mangę, w jakiś momencie kulminacyjnym, aby odbiorcy mogli się zastanowić "jakie jest zakończenie? co było dalej?". Chociaż kto wie? Może One Piece będzie jak Sazae-san, które jest kontynuowane od 45 lat. ;) Sama jestem ciekawa.
Jestem aktualnie w sadze Water 7 i widzę, że szykuje się mega widowisko, po tylu obejrzanych odcinkach nie dziwię się olbrzymiej popularności tego anime, świat w one piece jest niesamowity i dzięki temu, że dzieje się na morzu i jak napisała Stella daje duże pole do popisu. Strasznie się w to wciągnąłem i zrozumiałem dlaczego ta seria aż tyle trwa, i sam mam nadzieję, że będzie trwała jak najdłużej :D
ps. Widze ze duzo anime nie obleciales :D. Nie krepuj sie ogladaj co sie da :D
Oglądałem Dragon Balla, Hellsinga, Death note i tą rudowłosą czarownicę z tym blondynem nie pamiętam tytułu, Chciałbym obejrzeć inne znane anime ale czasu jest mało i jak mam to wolę całkowicie poświęcić na OP, aktualnie jestem w Thriller Bark tak więc jeszcze długa droga zanim dojdę do tych aktualnych wydarzeń :)
No rozumiem, dojdziesz do konca to bedziesz mogl zapoznac sie z innymi tytulami. Thriller Bark kipeski wedlgu mnie etap podrozy. Chociaz Koncowka swietna :D
Ja czekam az sie "zbuforuja" odcinki , teraz bedzie miazga luffy z nastepnym poziomem no i retrospekcja tez sie zapowiada ciekawa. Ja ogladam od roku, poczatki byly torche ciezkie ale z dalszymi odcinkami stalo sie to moje ulubione anime. DObrze ze ma byc jeszcze drugie tyle odcinkow wiec spoko. CO jak sie skonczy ? bede mial dola przez jakis czas ale na szczescie jest tyle dobrych anime i tyle jeszcze wyjdzie ze nie ma co sie smutac, ale watpie ze wyjdzie drugi taki tasiemiec. Latami sie nie przejmuje, mysle ze jak bede mial kolo 40-50 to tez bede ogladal, nie wyobrazam sb zycia bez anime :D. Moj sasiad, nie animowiec ale w wieku 40 + lat ogladal ostatnio Death note i byl zachwycony :D