Zachęcony pozytywnymi opiniami tu na forum i w ogóle postanowiłem sięgnąć po to anime. Jestem obecnie na 40 ep. Lekko przynudza, ale czytałem gdzies, że początek jest marny i że dopiero potem wciąga, więc staram się dzielnie brnąć :) Ale nie o tym chciałem mówić. Mianowicie nie rozumiem jednej rzeczy: Luffy ma moc gumowego owocu, prawda? W 2 odcinku widzimy, że nawet kule nie wyrządzają mu żadnej krzywdy. Dlaczego w takim razie przykładowo w walce z tym lokajem, Kurahadolem (nie wiem czy dobrze napisałem) jego ostrza przebijają Luffy'ego? Kule mają chyba większą moc, więc jeśli już to one powinny wyrządzić mu jakieś szkody, nie? Nie wiem, może coś przeoczyłem, kiedy były tłumaczone zasady działania Diabelskich Owoców. Pytam bo anime mi się bardzo podoba, ale takie nieścisłości powodują, że serial mnie odpycha (bohater raz jest nieśmiertelny a raz wrażliwy: WTF?). Czekam na odpowiedź :)
Weź sobie balon, nadmuchaj go i spróbuj przebić palcem(nie paznokciem). Żeby pękł trzeba naprawdę mocno wcisnąć tego palucha, nie? A teraz weź innego i spróbuj go dotknąć igłą. Pęknie nawet przy delikatnym kontakcie. Nóż i inne ostre rzeczy zadziałają tak samo.
Chyba nie musze dalej tłumaczyć :)? Tak działa guma i już, nie ma tam żadnych nieścisłości. Ostrza to słabość Luffiego.
Jak obejrzysz dalej to napisz co sądzisz tutaj, albo mi osobiście PW, bo ciekaw jestem czy Ci podejdzie :)
PS. Twórca mangi i cała ekipa seiyuu żyje.