1. Co oznacza D. i czym jest wola D?

Wydaje mi się, że bohaterowie z 'D' w nazwisku są potomkami królewskich rodzin. Zapewne tworzyli Oni kiedyś rządy. Są to ludzie którzy sprawowali 'dobrą' władzę, a na świecie panował pokój. Nie wspomnę już, że 'czysta krew' która w nich płynie daje im większe predyspozycje np. są to ludzie stworzeni do władzy: Luffy, Teach - kapitanowie itd.

3. Czym naprawdę jest Światowy Rząd? Jak powstał?

Antybohaterowie, potomkowie tych którzy zapewne odebrali władzę tym z pod znaku 'D'. Przepełnia ich 'megalomania'.

4. Czym jest One Piece?

Moim zdaniem będzie to skarb w postaci materialnej wszelkiego rodzaju bronie, statki i złoto, ale to się nie liczy bo najważniejsze jest to, że osoba która to posiądzie zostanie oznaczona mianem 'króla piratów' :)
Ale każdy bohater na końcu znajdzie swój skarb, Luffy - OP, Sanji - swoje wymarzone morze, Nami narysuje wszystkie mapy itd. xd
To anime to opowieść o tym, że można spełnić swoje marzenia, tylko trzeba tego bardzo chcieć i pokonać napotkane przeszkody!

5. Czym jest ostatnia z 3 Broni Starożytnych? W jakim celu powstały?

Może stworzyli je potomkowie wcześniej wspomnianych 'antybohaterów' po to by przejąć władzę. Albo stworzyła ją rodzina królewska (D) by wyeliminować piratów ? - Nie wiem xd

6. Czy All-Blue istnieje?

Oczywiście, że istnieje w końcu to cel Sanjego :)

Na niektóre pytania nie odpowiedziałem bo nie mam żadnych przypuszczeń.

ps. Mnie najbardziej interesuje ojciec Luffyego, Dragon.
Ciekawe czy się spotkają i jaka będzie ich reakcja itp.

Gościu dzięki wielkie że odpisałeś, już myślałam, że nie doczekam się odpowiedzi. xD
O Dragonie w sumie zapomniałam ale myślę że gdyby chciał spotkać się z synem to zrobiłby to wcześniej. Kto wie, może ma ku temu powody, a może po prostu nie chce mu głowy zawracać, lub nie ma czasu...

1. D. jest na pewno związane z pustym wiekiem. Najpewniej są związani z władcami pustego wieku. Wola D. pozwala dokonać rzeczy wielkich.
2. Światowy rząd obalił władzę.
3. A czort jeden wie.
4. Wątpię, żeby One Piece był to tylko skarb składający się z kosztowności. Na pewno także jest to przygoda.
5. Tu nie ma co kombinować, nie wiemy czym była pierwsza broń, Robin jeszcze nie powiedziała, drugą bronią był statek, a trzecią bronią jest osoba która może porozumiewać się z królami mórz, czyli <SPOILER ALERT> Shirahoshi.
6. Na pewno istnieje, a będzie to Raftel
7. Pewnie się nigdy nie dowiemy, ale jestem ciekawy kim ona jest.

Widzę że myślimy podobnie, chociaż ja się bardziej rozpisałam. ;]

też nad tym rozmyślałam i mam 2 pomysły: D. to pozostałości/spuścizna po Wieku Pustki. Pewnie ma związek z jakimiś bohaterami, królami. Z kolei jeśli chodzi o One Piece i to co powiedział Białobrody, że OP istnieje... Wydaje mi się, że Białobrody odnalazł One Piece i dowiedział się o tym dopiero podczas śmierci. To była jego załoga - jego rodzina i jego spełnione marzenia. Gol D. Roger nie był typem kapitana, który pragnął złota i sławy. On dbał o przyjaciół i wszystko czego chciał to była przygoda (widać, że Roger, Shanks i Luffy są do siebie bardzo podobni co symbolizuje słomiany kapelusz). Dlatego uważam, że One Piece nie jest materialne. To jest cała przygoda przeżywana ze swoją załogą i ten który to zrozumie zostanie królem Piratów. Sławę już mają, bogactwo nie jest ważne. Wszystkiego się dowiedzą, gdy zrozumieją co się stało w wieku pustki.

A propos Buggy'ego. Być może dostał propozycję, by zostać Shichibukai. Brakowało im kilku, a jakby popatrzeć na fakty: Buggy był w załodze Rogera, kolegą Shanksa, udało mu się wydostać z Impel Down i uratować na końcu Luffy'ego z Marineford (podleciał parę metrów;)). Tak, to są fakty, ale dobrze pamiętamy jak to wszystko wyglądało. To błazen, ale może wydaje IM się, że jednak coś potrafi. No nie wiem. Taki sam przykład, jak zapatrzeni w niego więźniowie z Impel D.

Co do twojej poprzedniej wiadomości to myślę, że po prostu Roger cześć łupów rozdał załodze a resztę zapakował na Raftel jako ten niby One Piece, ale uważam że OP to nie jest jak ty mówisz czas spędzony z przyjaciółmi czy coś w ten deseń. Dla mnie jest to taki symbol spełnionego marzenia. No bo zauważ, jak już dotrą na Raftel i znajdą OP to Luffy zostanie królem piratów, Nami będzie miała mapę świata, Robin odnajdzie ukrytą prawdę, Chopper i Zoro zapewne będą już najlepsi w swoim fachu, podejrzewam, iż Raftel znajduje się na All Blue więc Sanjego też możemy już skreślić. Rozumiesz? Moim zdaniem OP to tak naprawdę ich marzenia które płynąc do celu chcą spełnić.

A co do Buggyego, jeśli faktycznie został Shichibukai to na bank jedzie na opinii, nie ma innej możliwości. Przecież to ciota. :|
Podejrzewam powtórkę z rozrywki jaką zafundował nam Dolflamingo, czyli eliminację najsłabszego z Shichibukai. (Papa Buggy...)

Doflamingo nic mu nie zrobi, no chyba, że ma Haki. Nie poskręca go, bo Buggy się rozpadnie. Białobrody nie odnalazł OP, to Roger mu powiedział co to jest i gdzie, bo chciał, żeby Edward przejął po nim schedę, jako jedyny pirat który się z nim równał. Tak niedawno wpadłem na genialny argument, że OP to nie dobra materialne, gdyby tak było, to Buggy by tam popłynął i wszystko wziął.

1. Dolflamingo jest silny, nie zdziwiłabym się gdyby miał haki.
2. To nie ja pisałam, że Białobrody znalazł One Piece tylko mój przedmówca. Pijesz do złej osoby.
3. Człowieku większej głupoty nie słyszałam jak żyje. Bugyy to ciota. Żeby dostać się na Raftel trzeba przepłynąć przez nowy świat a to nie jest łatwa przeprawa, poza tym jak to Rayleigh powiedział "Na Raftel nie można się tak po prostu dostać". Myślisz że niby czemu nikt jeszcze nie zgarną OP? Bo nikt nie dał rady. I ty myślisz, że taka ofiara losu jak Baggy dałaby radę? Śmiechu warte.

Co do drugiego, nie chciało mi się odpisywać do niego, po prostu skorzystałem i napisałem w tym. Do 3, tak Buggy jest ciotom, ale ta ciota potrafiła przekonać do siebie ładną grupkę więźniów z ID, więc ma gadane, do tego Oda lubi tę postać, więc wszystko jest możliwe z nią.

*Ciotą nie ciotom
Owszem potrafił nimi manipulować, ale to nie zmienia faktu, że jest za słaby by móc dostać się na Raftel.

one piece jest na tyle mega ze ma wiele tajemnic.

co do broni SPOILER to moze ta bron to noe? mangi nie czytam tylko anime ogladam dlatego sie pytam

Noe jest częścią broni Posejdon, więc odpada. Chociaż swego czasu też się nad tym zastanawiałam.

W mandze jest powiedziane, napisałem już wyżej czym jest Posejdon, po spoiler alercie.

możliwy spoiler


myślicie że shirahoshi jest wstanie wezwać te potwory morskie co noe będą kierowały przywiązane do wozu?

No ba. Już to zrobiła. Zakładam że nie jesteś na bieżąco z mangą.

nie jestem na bieżąco z mangą, ale się domyślam ;)

Szkoda, kapitalna saga teraz właśnie jest. Pojawiają się z powrotem członkowie 11-Ri no chōshinsei :D

Khadi, pisz po prostu supernovas a i tak tylko 4 nie licząc Luffiego i Zoro, przynajmniej na razie.

Nope. Wolę japońskie nazwy. :P

Ale nie każdy je zna.

Od czego są internetowe słowniki? ;]