to bylby raczej 1666 odcinek ;)

nie ma opcji....

666 to była taka troche ironia. ogólnie chciałbym żeby luffy po pokonaniu kaidou spotkał shanksa. nie mam nic przeciwko by to się stało wcześniej

moze tak bedzie..fajnie by bylo

Kaidou to podobno najpotężniejszy Yonkou, wiec jesli by go pokonal to mialby na hita wiekszosc postaci z uniwersum OP

ale shanks go przecież powstrzymał przed wbiciem na wojne. nie dał rady załodze czerwonowłosego

Tak się mówi, ale kto powiedział że powstrzymał go siłą? Shanks potrafi być przekonujący.

w anime i w mandze powiedzieli przecież że była to potężna bitwa między kaidu i shansk. no i w mandze powiedziane jest że kaidou jest "najsilniejszą kreaturą na świecie". tak samo jak było powiedziane że białobrody to najsilniejszy człowiek na świecie. nie oznacza to że jest najpoteżniejszym z yonkou

nigdzie nie bylo powiedziane ze była tylko ze mogla byc..tak sie ludziom wydaje.

w anime o tym mówino. może miałem złe tłumaczenie.

czarnobrody mając takie potężne moce sam powiedział że nie da rady shanskowi narazie.



i to mi się podoba w one piece. ma mnóstwo tajemnic co daje powód do ciekawych dyskusji :)