Patrzac po ocenie spodziewalem sie duzo wiecej.Pisze to obejrzeniu niecalego sezonu pierwszego wiec cos pewnie pomijam ale na dalsze ogladanie nie mam ochoty.

1.Pierwszy i NAMNIEJSZY problem to dosc glupawy atak na religie.Oczywiscie na chrzescijanstwo bo przeciez ciagle powoluja sie na Biblie,podreczne nosza ubrania europejskich protestantow z czasow Reformacji itp.itd.Ma sie ten atak do rzeczywsitego chrzescijanstwa nijak i mialby sie do islamu lub judaizmu calkiem niezle ale oczywiscie ten watek sie bardzo skrzetnie pomija.Polityczna poprawnosc(ktora oczywiscie nie chroni chrzescijanstwa)-zwyczajnie nudne i wtorne.
2.Wyzsza pozycja kobiet bezplodnych nad plodnymi w spoleczenstwie(plodne sa praktycznie niewolnicami).Jest to calkowity absurd-NIGDY w historii tak nie bylo-NIGDY.Nie byloby i tu szczegolnie iz w Gilead powszechna jest propaganda iz bezplodnosc kobiet to kara i przeklenstwo a plodne sa nagrodzone" przez Boga-przy takim mindsecie plodne kobiety byly wielbione a bezplodne bylyby "zlymi czarownicami"(nawet jesli w serialu faktycznie plodnosc i bezplodnosc kobiet jest pewna fikcja to jednak BARDZIEJ plodne kobiety ciagle bylyby bardziej cenione poniewaz jest wieksza szansa na potomstwo w zwiazku z nimi).Meska psychologia preferuje kobiety plodne co jest potwierdzone historycznie(szczegonie w spoleczenswtach religijnych) gdzie zawsze kobiety/zony bezplodne szly w odstawke a ich miejsce zajmowaly te ktore mogly rodzic dzieci.Nigdy nie bylo inaczej a pare prob innego porzadku(w starozytnym Izraelu)prowadzilo do wojen domowych i ogolnej katastrofy bardzo szybko.Ten watek jest kopletnie niezgodny z ludzka natura tak bardzo ze rownie dorbze moglby to byc serial o obcych z czterema nogami i odddychajajcymi metanem-wlasciwie tacy obcy razili by mniej bo mozna by im dorobic jakas "obca" mentalnosc tlumaczaca taki porzadek spoleczny-ludziom takie "obcej" psychiki dorobic sie nie da.Kompletny brak realizmu w tej materii ktory az boli.
3.Pominiecie istnienia technologii in-vitro(co jest szczegolnie istotne przy fakcie iz bezplodnosc w serialu dotyczy faktycznie glownie mezczyzn.W filmie mamy do czynienia z technoloiga z mniej wiecej poczatku 21 wieku-w tym czasie in vitro bylo juz dojrzala technologia i pozwalalo na znacznie wieksza dzietnosc niz jakies "podreczne".Rowniez technologie informatyczne LATWO pozwalaly by szerzenie informacji o prawdziwym zrodle problemu.Jak pokazuje zycie w sytuacji zagrozenia przetrwania nawet fanatycy religijni na ogol uzywaja nowoczesnej medycyny i innych nowoczenych techonologii(ci nieliczni ktorzy tego nie czynia umieraja).Prowadzi to do tego iz Gilead z systemem "podrecznych" prawdopodobnie nigdy by nie powstalo(bo in vitro jest wydajniejsze i nie wymaga systemu totalitarnego ktory tez kosztuje)a jesli juz to Gilead byloby z takim systemem trzecim swiatem i narody ktore postawilby ba invitro LALTWO wzielby gore nad Gilead a nie kupowaly "podreczene".A jesli juz pamietamy iz w serialy faktycznie to nie kobiety maja problem z plodnoscia tylko mezczyzni to pomijajac juz fakt iz NIE daloby sie tego ukryc GLOBALENIE to wystarczylby jeden kraj na swiecie ktory nie poszedlby droga Gilead aby system byl nie do utrzymiania.Ten watek pokazuje kompletne niezrozumienie autorow jak dziala nowoczesna technologia czy polityka miedzynarodowa.
4.System "podrecznych" nie rozwiazuje problemu braku potomstwa dla wiekszosci mezczyzn wiec nie jest dla nich atrakcyjny i nie beda go wspierac.To plus kompletena militaryzacja spoleczenstwa posunieta do tego stopnia iz LITERALNIE co parenascie metrow mamy uzbrojonych po zeby straznikow pilnujacych.....kogo?Przeciez uciskane jest tylko pare procent kobiet,reszta spoleczenstwa z grubsza popiera system(choc NIC im on nie daje wiec jest to bez sensu) a jakas mala wojenka toczy siei daleko i na znikoma skale.Po co ta komplenta militaryzaja spoleczenstwa i kto ten ekstremalnie drogi system utrzymuje?No i GDZIE sa plodne kobiety("podreczene")dla owych "zbrojnych"-czyzby oni nie chcieli sie rozmnozyc?-to byloby CALKOWICIE sprzeczne z cala nasza wiedza na temat ludzkiej biologi.Jest oczywiste iz "zbrojni" zagarneli by podreczne dla siebie co dopowadziloby do wojny domowej i upadku Gilead(podrecznych dla licznych przeciez zbrojnych jest zbyt malo).Nawet oparcie policji i sil zbrojnych na gejach nie rozwiazuje problemu chocby dlatego iz jest ich zbyt malo(raptem pare procent).Wiec niby jak sekta "synow jakuba" zagarnela wladze i co obiecala swoim zwolennikom i "zbronym" iz ci ich poparli podczas przejecia wladzy?-"synowei Jakuba" nie maja NIC czym mogloby przekupic kogokoliwek szczegolnie jesli pamietamy o istnieniu technoloigi in- vitro.Ten watek pokazuje iz autorzy serialu maja kompletnie infantylne wyobrazenie systemu totalitarnego jako systemu w ktorym co pare metrow stoi facet z bronia ktory CHCE umrzec za wladze-nie bardzo wiadomo po co i dlaczego i najczesciej bez sensu ale stoi.Kompletne niezrozumienie polityki oraz ekonomii co w serialu niby political-fiction MOCNO razi.Ostatnio ogladem seriale Snowpercer oraz The Purge i o ile systmy tam pokazane tez sa niezbyt realistyczne to mozna sobie wyobrazic iz przez jakis czas moglby funkcjonowac to Gilead upadloby po tygodniu(o ile w ogole by powstalo bo tego nie widze).
5.Przekomplikowanie zuplenie niczemu nie sluzace.Przeciez oni zadego systemu opartego na "podrecznych" nie potrzebuja.Wystarczylby system taki jak zawsze w historii czyli silni i wplywowi mezczyzni maja najlepsze(w serilau najbardziej plodne)kobiety a reszta ewentualnie dzieci z in vitro jak zasluza.W takim systemie nadal mozna zwalac wine na kobiety(jesli juz ktos sie upiera i chce pokazac jacy to mezczyzni sa zli)a jednoczesnie jest on znacznie prostszy i latwiejszy w zarzadzaniu i daje pewna szanse przecietnym mezycznom na potomstwo co kupiloby ich poparcie dla systemu.Kompletne niezrozumienie tego jak dziala systemy polityczne i z czego nbiora sie rewolucje oraz przerwoty zbrojne.
6.Zwykle dluzyzny i rozciaganie kazdego watku ponad miare-ja nawet czasmi takie dzielnie wlosa na czworo ale ten serial to same dluzyzny i czasem wrecz nuda.

Podsumowujac-mam wraznie iz material zrodlowy do serialu to ksiazka napisana przez 12-letnia mizoandryczke ktora ma ABSOLUTNIE ZEROWE pojecie o ludziej bologii,psychologii,ekonomii,historii itp i w ogole czymkolwiek.Spodziewalem sie moze i kontrowersyjnej(jestem chrzesciajninem)ale ciekawie skonstruowanej dystopii a dostalem ujadania 12 letniej mizoandryczki ktora stworzyla "dzielo" o "zlych bialych mezczynach" uciskajacych kobiety.....bez zadnej przyczyny i WBREW swoimeu interesowi(autorki zrozumienie tzw.meskiej natury jest na poziomie nastolatki ktorej rozwiedziona matka naopowiadala o "zlym ojcu").Zenada.I to ma byc hit?