Nie przepadam za tą aktorką, ale już nawet narysowana przez nią postać jest okropna. Skutecznie obrzydziła mi dobry serial. Miny, gesty, zachowania, impertynencja, egoizm, makiawelizm - okropna. To chore, że w pewnym momencie zacząłem kibicować Gilead xD
A w rzeczywistości chciałby Pan zaznać takiego świata jak Gilead czy tylko z poziomu widza serialu mu Pan kibicuje?