liczyłam na mocną rozpierduchę, a tu sentymentalna historyjka
Ten serial ma strukturalną wadę: jest za długi. Przez to jest zapętlony. Przez to jest telenowelowy, momentami, niestety. Wszyscy wiemy, że pierwszy sezon, oparty na powieści, był spójny, mający swój określony wektor. Potem to się zaczęło rozpadać. Przypominam, że zaczęto to emitować w roku 2017 czyli osiem lat temu. To jest nie do obrony, jeśli nie chce się tworzyć telenoweli.