Opowieść podręcznej: Sezon 6 Opowieść podręcznej sezon 6, odcinek 9
odcinek Opowieść podręcznej (2017-2025)

Opowieść podręcznej | Execution

59m
8,4 414  ocen
8,4 10 1 414
Opowieść podręcznej
powrót do forum s6e9

Tak się zastanawiam, czy można było uniknąć misji samobójczej przez JL. Bardzo sentymentalny odcinek. A scena z Lawrence'em uderzającym się w serce w hołdzie dla June rewelka. Szkoda tego bohatera bo wnosił ogrom do tego serialu.

Antos_007

I Nicka poniekąd jest mi szkoda.

Madeline70

A ja o dziwo Nicka miałam gdzieś. Za to Siwego szkoda! Oj szkoda... Zginął z klasą.

agnieszka_2812

Mi osobiście było trochę przykro jak zakończyli z Nickiem. Choć patrząc na całokształt, to nie jest to mocno off-character. Nick miał w sobie dobro, przy czym on bardzo potrzebował kogoś, kto by go wspierał. On został tam sam i od prawie zawsze uważał się za nikogo. Do tego wiedział, że ma syna w drodze i głęboko gdzieś czuł, że faktycznie jak dołączy do rebelii to go straci i zawiedzie tak jak jego własny ojciec go zawiódł. Znał siłę Gilead i był sceptykiem, i niestety nie wierzył, że rebelianci mają realne szanse. To June dodawała mu odwagi i wiary, chęci walki. A jednak ciągle Czuł przecież, że nie będzie z June, nawet jakby dołączył do rebeliantów - w końcu ma męża, a on... jest nikim. Był przydatny jako Oczy, więc tego nie rzucał (mimo, że w przeszłości June go o to prosiła - nie wiedział, co miałby potem robić, on który nic innego nie zna, a do tego myślał, że June na pewno nie będzie z nim szczęśliwa, ma przecież męża a Nick na nią nie zasługuje). Do tego były podejrzenia, co do Jezebel - w końcu zniknął strażnik i niecały dzień później Nick się pojawił tam. Czuł się na straconej pozycji, że po prostu go zabiją jak nie powie prawdy. A jakby próbował uciec i Wharton - żywy czy martwy - zaalarmuje wszystkich to Nick będzie Poszukiwanym nr 1, czyli nie odwiezie June do granicy i utkną w Gilead. Więc powiedział, żeby ratować przede wszystkim June i przy okazji siebie. Zwłaszcza, że poczuł niewielką nadzieję, że może z nim wyjedzie (powiedziała mu, że go nadal kocha i zgodziła się z nim zostać przez noc). Ale wiedział, że zawalił na całej linii, więc jak June się dowiedziała i odeszła to on stracił chęć walki, załamał się kompletnie i poddał. Czuł pewnie, że ciągle podejmuje złe wybory. Został mu jednak syn, więc chociaż może jego postara się nie zawieźć. Zatem zrobił to o co go poprosiła matka jego syna...

agnieszka_2812

Po wysłaniu dłuższego komentarza wyżej, znalazłam, co twórcy mówią o tym co zrobił Nick i ja dokładnie tak to odebrałam: ''People make mistakes under pressure. Nick at that moment was so flooded with stress that he couldn’t think of another way out at that moment other than to tell Wharton the truth. It’s something that maybe in the next day or in the next hour, he may have regretted,” Chang noted. “He may have well made a big mistake doing that, but he was caught just like any human. He is flooded and caught — that’s the path he chose at the time.”

ocenił(a) serial na 8
Madeline70

A mi nie, wolę Lukę, June i tak była rozdarta pomiędzy nim a mężem

ocenił(a) serial na 9
Antos_007

Zmień tytuł wpisu, bo spoilerujesz!

Antos_007

Myślę, że tak naprawdę to jemu się też już nie za bardzo chciało żyć, bo nie miał nic. Jego żona nie żyła i przecież lata po jej śmierci stale go to dręczyło. Brak żony, do której czułby sympatię. Brak realnych przyjaciół. Nie miał do czego wracać i myślę, że w pewien sposób mogły go też dręczyć wyrzuty sumienia za to, co stworzył, może uznał, że mu się to należy. Być może mógł na szybko wymyślić jakiś sposób ucieczki… ale podejrzewam, że się po prostu poddał.

ocenił(a) serial na 10
anniia_2

Też tak myślę, że wiele już nie miał do stracenia skoro komendanci mięli pomysł aby zawisł na murze. Tęsknił za swoją prawdziwą żoną, bo dawna Putnamowa to s**a jakich mało. Na maksa było mi go szkoda. Chyba tylko jego w tym odcinku.

ocenił(a) serial na 9
anniia_2

ja myślę, że chciał żyć i poswiecil

ocenił(a) serial na 9
donimika

ja myślę, że chcial

ocenił(a) serial na 7
donimika

myślę, że chciał żyć chociażby dla małej Angeli, on jako jedyny był w pełni zaangażowany w jej dobre wychowanie, ale tak by była mądra  a nie tylko postrzegana przez pryzmat posiadania macicy. Dobrym był ojcem, mimo, że to nawet nie było jego biologiczne dziecko i nigdy dzieci mieć nie chciał.

ocenił(a) serial na 9
anniia_2

Moim zdaniem chciał żyć. Nie zgodze się też, że nie miał po co, bo widzieliśmy jaką relację mial z tą małą "córką" i jak o nią dbał. I moim zdaniem w duzej mierze zrobił to dla niej. Potem odkupywał swoje winy i pewnie gdzieś miał też w głowie swoją żonę poprzednią. Ładny odcinek i bardzo mi szkoda jego śmierci.

anniia_2

Przecież kilka odcinków wcześniej powiedział coś w stylu, że żałuje stworzenia gilead.

Antos_007

To był jeden z najbardziej emocjonujących odcinków. Trochę szkoda gości ale dołożyli oni swoją cegiełkę do rozwoju systemu i nie chcieli porzucić władzy jaką mieli. Według mnie nie byli oni ani dobrzy ani źli po prostu próbowali przetrwać.

Antos_007

Zmieniłem ocenę z 7 na 3. To, jak zrobili z widzów idiotow woła o pomstę do nieba. Z dobrego serialu zrobiła sie komedia, w którym główna bohaterka na miarę Rambo unicestwia potężne państwo przeżywając raz po raz sytuację, w których każdy inny by umarł. Żenada.

ocenił(a) serial na 9
alFayed

No właśnie trochę niepotężne Państwo. Od kilku odcinków uderza to jak mało tam było osób; jaką setka komendantów, tyle samo podrecznych, a reszta to jacyś niewolnicy w szarych ciuchach, aż śmieszne że wcesniej nie mogli niby ich pokonać.

ocenił(a) serial na 9
jasminkaa

To tylko miasto. Czym dalej w głąb kraju tym, gorzej. Przecież oni lecieli do Waszyngtonu spotkać się z Radą. Sama Serena mówiła mężowi, że nie chce tam lecieć, bo tam cały czas jest pierwotny Gilead.

ocenił(a) serial na 9
alFayed

To tylko miasto. Czym dalej w głąb kraju tym, gorzej. Przecież oni lecieli do Waszyngtonu spotkać się z Radą. Sama Serena mówiła mężowi, że nie chce tam lecieć, bo tam cały czas jest pierwotny Gilead.

ocenił(a) serial na 8
Antos_007

Nie ma to jak umieścić spoiler tytule….. wiesz, że nie jest to zakryte?

Antos_007

Jak tylko pojawił się pomysł, że Joseph podłoży ładunek, to wiedziałam, że On zginie. To było „potrzebne” do domknięcia Jego postaci. Dla mnie jedna z najbardziej wzruszających scen.

ocenił(a) serial na 9
Martix83

Podzielam opinię. Ofiara systemu, którego założenia były inne. Najlepsza postać serialu