Typowo męski, mizoginistyczny komentarz. "dotrzymuję żonce towarzystwa " - cóż za łaskawca!!

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Co tak wrzeszczysz?

Ty pierwsza użyłaś wykrzykników więc po co się wydzierasz i wymądrzasz???

to źle jak mężczyzna dotrzymuje małżonce towarzystwa? co jest z tobą nie tak? nie widzę tam nic mizoginistycznego, feminizm wjechał za mocno?

Ty tylko oglądasz czy myślisz może co oglądasz? Jak oglądałeś kiedyś film Obcy, to przekładałeś realia filmu na obecny stan rzeczy? XD

w Obcym przynajmniej do nich strzelali - jakbyś nie zauważył?

No to bardzo słabo trafiłeś, bo pomijając już całą wiedzę o uniwersum Aliens to w pierwszej części nie mieli nawet czym strzelać i cały horror był zbudowany wokół bezradności wobec Xenomorpha, podobny zabieg dał grze Alien: Isolation ogromny sukces w branży gier video.
W drugiej części była faktycznie jatka, choć nadal było tam więcej ucieczki niż walki. O trzeciej i czwartej nawet nie wspominam. W późniejszym czasie korporacja WY właściwie chciała unikać eksterminacji xenomorphów dopóki sytuacja nie wymykała się spod kontroli.
Okej, wróćmy do serialu bo widocznie przy oglądaniu go nie uchwyciłeś scen w pierwszym sezonie gdzie uchodźcy, próbujący zbiec z Gileadu walczyli w nierównej walce przeciwko strażnikom, chwilę wcześniej w kościele pokazano los tych, którzy stawiali opór. Mayday, Quakersi, Femaleroad, w sumie wszystkie religie działają tam przeciwko republice Gilead.

Swoją drogą, patrząc na końcówkę Twojego pierwszego komentarza aż dziwię się, że Obcy nie są powszechnie nazywane serią skierowaną w damską stronę. W końcu Ripley wymiata, ma później super moce, w drugiej części Vasquez zamiata tych dupiatych marines pod dywan.

ale się dałeś ponieś fantazji :))))) Ale widzę, że wszystko na poważnie, XD

Panie kurła dużo tekstu, oczy bolo a żem okularów nie zabroł.

Virsitaris, rzucasz perły przed wieprze - szkoda Twojego czasu ;)

Jestem kobietą, a w pierwszym odcinku po scenie seksu z podręczną przestałam oglądać. Bo jednak najbardziej mnie razi, że w czasach nowożytnych elity nie korzystają z inseminacji... a najwyraźniej ta scena to tortura również dla męża i żony. Więc po co?! Sens serialu stracony... zbyt rażący bezsens...

co drugie zdanie odwołują się do Boga, więc może sam akt też ma być boży, naturalny bez żadnej techniki.