Skończyłam dziś oglądać i mam mieszane uczucia. Moim zdaniem sezon o wiele lepszy niż 5. Oglądało mi się dobrze, ale końcówka mnie zasmuciła. Pewnie Taystee się obroni w kolejnym sezonie, bardziej szkoda mi Flores (choć jak dla mnie postać neutralna ) po prostu mega oszukaństwo.
Nie bardzo też rozumiem akcje z Pipper (być może coś przeoczyłam) czemu Hopper przybił jej te pieczęć z warunkowym zwolnieniem?
No bo Piper przyszła do niego donieść o narkotykach, które on wprowadzał do obiegu i najwidoczniej wolał żeby wyszła niż żeby wciąż drążyła temat.
Ta wredna cizia chwaliła się nowym projektem, to znaczy ośrodkami dla nielegalnych uchodźców więc chyba gorzej niż deportacja. Wyszła z więzienia do kolejnego więzienia.
Linda. Jeszcze ta jej spruta pod koniec ostatniego odcinka do Caputo, a ten w ogóle jej nie słuchał. Bezcenne. :D
Kobitka się leczyć powinna. ;)
też mnie nurtuje co się stało z Florens. pomyślałam o deportacji ale po pierwsze nikt jej o tym nie powiedział a po drugie podczas rozmowy z Diablo on mówił o ślubie z nią aby zostać w USA. Wiec z tego wynika, że ona miała obywatelstwo lub jakieś inne pozwolenie na pobyt.
Właśnie mnie też to bardzo zastanawia, i byłem wręcz wkur**ony jak ją załatwili. Na początku nie byłem fanem tej Postaci ale scenarzyści z sezonu na sezon tak swietnie ją poprowadzili(jedna z nielicznych postaci która wraz z sezonami się zmieniała i rozwijała)że gdy ja wyprowadzali pod koniec 6 sezony byłem tak wściekły na scenarzystów że nie mam pytań.