Osadzone okazują się w większości niewinne jak baranki, wkręcone w system penitencjarny przez
system i chwilę słabości, zero przemocy, gwałtów, największa kara to głodzenie krnąbrnych
więźniarek przez kuchmistrzynię, a pod prysznicem krejziasasin tnie......... siebie heheh.....
No i tak na oko 70% osadzonych to homo.
Kuriozalny serial.
Nie naprawdę czy to płakać czy się śmiać jak zaliczasz do osób Hetero osobę ,którą największą miłością była Lesba i przez nią (według niej ) trafiła do więzienia ?Jakby nie to i jej laska zapewne były by razem.1 do 10 był przykładem nawet jak ci podaje liczby nie rozumiesz o co chodzi.Jeśli nawet to by było 5 homo do 10 hetero to statystyki robią swoje bo 2% czy 5 % populacji w tym się nie mieści ? Więc jak liczyć nawet 5% w tym zawarte są też geje więc 2,5% kobiet więc daje na 100 kobiet ? 2,5 kobiety A jak pisałem wyżej ,ten serial jest napisany przez Homo więc przestawia świat jak ona to widziała. Jak szukasz tam jakiegoś obiektywizmu to naprawdę życzę szczęścia.No chyba ,że podasz mi statystykę kobiet skazanych ,że Homo to 30-40%
Nie zaliczam jej do hetero, ale do lesbijek też nie. Nie wszystko jest tylko czarne albo białe. Prawdopodobnie jest biseksualna skoro potrafi kochać i kobietę i mężczyznę. Akcja serialu nie dzieje się w normalnym świecie, tylko w więzieniu, gdzie są same kobiety! Nie możesz tego porównywać do ogółu populacji, która żyje na wolności i ma powiedzmy "większy wybór".
Chyba była rozmowa na ten temat ,że to nie jest więzienie o zaostrzonym rygorze tylko zaniżonym.I nie próbuj wmówić mi ,że osoba ,która siedzi np rok uprawia seks z kim popadnie czy się nawinie bo tak nie jest.Mylisz sytuacje z ludźmi , którzy siedzą naprawdę sporo w fatalnych warunkach i zachowują się jak zwierzęta .Myślisz ,że np żołnierze ,którzy jadą np na misje ponad pół roku uprawiają nałogowo seks homoseksualny ? Chyba nie ! a warunki jak w tym serialu są raczej zabawą niż prawdziwym więzieniem.Laska co to napisała jest lesbą i przedstawia swój punkt widzenia ,a powoływanie się na to jako fakt jest skrajną głupotą.Bo nikt nie wmówi mi ,że typek spotykający się z Laską ,która była w związku z Lesbijką i namówiła ja na przemyt jest normalny.Debil jak wszyscy faceci w tym serialu ( pierwszy post )
Nicky jak dla mnie jest właśnie zdeklarowaną lesbijką, już bardziej bym wątpiła w Crazy Eyes chociaż wiadomo...Poza tym jeszcze jeszcze np. Tricia
Ta osoba ----> "Wiedzma na bosaka" powinna zostać usunięta nawet dla osób które to oglądają i mają coś sensownego do powiedzenia !!
ja tez powtórzę raz jeszcze - skoro to nie jest serial dla plebsu i tłuszczy, to jakim cudem go oglądasz?
dobrze wiedzieć, że już nie jesteś w gimnazjum, masz od zarąbania kasy i angielski znasz perfekt, a serial oglądasz w USA na Netfix :)
oj jaka ty jesteś super: nieograniczona umysłowo, społecznie i materialnie, wyjątkowo tolerancyjna i niezawistna duża kobieto hehhehe
Widzę, że mamy tu znawcę kryminalnego życia w Stanach. Czytam Twoje komentarze i śmiać mi się chce. Rżniesz mądrego, choć Twoje przemyślenia są płytkie, a wiedza uboga. Do tego naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, że nie każde więzienie przypomina to polskie. Czytałeś kiedykolwiek o norweskich więzieniach? W porównaniu z nimi w Litchfield panuje nieludzki rygor.
To nie jest serial o norweskim więzieniu, to raz. Nie odnoszę tego serialu do realiów polskich więzień, to dwa. Nie odnosisz się do merytoryki mojego wpisu i obrażasz mnie już na dzień dobry, więc nawet mi nie odpisuj, bo już wiem z kim rozmawiam, to trzy. Do nieusłyszenia.
Nie napisałam, że serial toczy się w norweskim więzieniu, to raz. W tym komentarzu odniosłam się do prawie całego tematu, to dwa. Stwierdzenie faktu to nie obraza, to trzy. Ewidentnie jesteś przewrażliwioną mazepą, choć, nie powiem, na Twoim miejscu też bym wszędzie doszukiwała się obrażania mnie. Kompleksy i tak dalej. Wiadomo, że jak coś jest na rzeczy, to staramy się to ukryć i jesteśmy wyczuleni na subtelne aluzje na ten temat. Bez pozdrowień.
Bredzisz. Skoro odniosłaś się do tematu, to jak rozumiem, uważasz, że:
1. w amerykańskich więzieniach osadzone to zazwyczaj niewinne kobiety, które trafiły tam w okolicznościach pozwalających na współczującą ocenę ich czynów
2. 70% osadzonych w amerykańskich więzieniach to less
3. Wobec amerykańskich więźniarek strażnicy nie pozwalają sobie ani na gwałty, ani na przemoc
4. z prysznicem już nie pamiętam, o co mi chodziło, sporo wody Wiśle upłynęło od oglądania tego kuriozalnego serialu.
A teraz poproszę znawczynię kryminalnego życia w Stanach o ripostę. Pełną głębokich przemyśleń i bogatej wiedzy.
1. Nie. Serial nie opowiada o wszystkich więźniarkach, a małej części. Która, jeśli już się czepiać, również nie jest aż tak niewinna. Przykładowo Pennsatucky nie była przedstawiona w pozytywnym świetle, jako dobra niewiasta, która zbłądziła. Nawet drugi flashback nie usprawiedliwia tego, co zrobiła. Co do Alex, to tutaj też nie widzę okoliczności łagodzących - dilowała, by się wzbogacić i prowadzić luksusowe życie. Burset, z tego co pamiętam, to złodziejka i nie dopatrzyłam się tam usprawiedliwiania jej czynów. Morello to typowa wariatka (uwielbiam ją, ale zdrowa psychicznie nie jest); należy do ludzi, o których słyszymy na co dzień, że prześladują jakąś tam osobistość z pierwszych stron gazet. Wymieniać dalej?
2. To już zostało Ci zgrabnie wytłumaczone wyżej. Nie potrafisz tego pojąć - cóż poradzić, żeś ignorant?
3. Skąd takie dane? Poza tym, w serialu doszło do jednego gwałtu, a Ty piszesz, jakby to była norma.
4. Również nie wiem, o co Ci chodziło.
Btw. Ten protekcjonalny ton Cię kiedyś zgubi. Ewidentnie maskujesz braki w logice i wiedzy zgrabnym i lekko uszczypliwym słownictwem. Należysz do grupy ludzi, takich pseudointelektualistów, których wyjątkowo łatwo przejrzeć.
Btw. Owszem zostało wyjaśnione. Książka została napisana przez less. I procenty jej się pomyliły, zakłamując fakty, rzeczywistość i zdrowy rozsądek.To po pierwsze. Po wtóre, oglądałem tylko jeden sezon i nie pamiętam żadnego gwałtu.
Co za bzdury. Książka nie została napisana przez less. Co więcej, w książce nie ma nic o lesbijkach, a serial praktycznie nie ma z nią nic wspólnego. Cały serial to fantazja reżyserki. Na przyszłość: najpierw dowiedz się, baranie, co zamierzasz skrytykowac.
pisarka less, reżyserka less, co za różnica. najważniejsze, owieczko, że wyszło z tego to, co wyszło - czyli bzdura na resorach. a na przyszłość: szkoda mi czasu na dogłębną analizę czegoś, co bez żadnej dodatkowej wiedzy dotyczącej twórców, książek, autorów, obraża inteligencję przeciętnego zjadacza popcornu, bo inteligencję ludzi myślących ten kiepski serialik po prostu opluwa. Nie mam czasu i ochoty na czytanie recenzji, opracowań, wywiadów z twórcami jakiejkolwiek gównianej produkcji, którą obejrzę, z tą włącznie.
Faktycznie, to fantazja reżyserki, bo tylko w świecie fantazji kobiece więzienia w stanach wypełnione są samymi lesbami.
P.s. co do logiki, kotku:
"3. Skąd takie dane? Poza tym, w serialu doszło do jednego gwałtu, a Ty piszesz, jakby to była norma."
Widzisz, nawet tej prostej i logicznej rzeczy nie potrafisz zrozumieć i zauważyć, że od samego początku czepiam się czegoś DOKŁADNIE odwrotnego. Czepiam się tego, że w tym więzieniu NIE MA gwałtów i przemocy.
Bye, bye, panno Logiczna :)
''obraża inteligencję przeciętnego zjadacza popcornu''
Oczywiście, nadal nie pojmujesz, że serial to komedia. Aczkolwiek nie lepsza, niż te Twoje wypociny. XDD
Ale spinaj dupsko za każdym razem, gdy w horrorze niedoszła ofiar nie dobije kata, ten wstanie i wywiesi jej flaki na płocie. Albo płacz, że Skazani Na Shawshank obraża Twoją inteligencję. NO BO JAK TO? PRZECIEŻ NAWET DZIECKO WIE, ŻE TO NIEMOŻLIWE.
''Faktycznie, to fantazja reżyserki, bo tylko w świecie fantazji kobiece więzienia w stanach wypełnione są samymi lesbami.''
Ręce mi opadają. Cycki też. Niedobrze.
Źle przeczytałam pytanie, co nie ma nic wspólnego z logiką. Gwałt był w trzecim sezonie. Poza tym, jak pisałam, fabuła skupia się wokół kilkunastu kobiet.
P.s.
Daruj sobie ten protekcjonalny ton. Kotku. <3
Może znowu mnie źle zrozumiałaś, słonko. Komedia czy nie, fabuła musi być logiczna i wiarygodna. Fabuła tego serialiku nie jest ani logiczna, ani wiarygodna. Co do Skazanych - może jest to mało prawdopodobne, ale logiczne, więc możliwe.
To, że ci cycki opadają - grawitacja, wiek..... czasu nie pokonasz - pogódź się z tym myszko.
Jeden gwałt na 3 sezony wiarygodnej fabuły o żeńskim zakładzie penitencjarnym - faktycznie wiarygodna opowiastka.
P.s. darować sobie wobec ciebie, złotko? Nigdy w życiu :)
''Komedia czy nie, fabuła musi być logiczna i wiarygodna.''
W ocenionych 10/10 - Władca Pierścieni: Powrót króla
Dobry troll, prawie się nabrałam.
Błędów logicznych sobie nie przypominam, ale jeśli tę fabułę nazywasz ''wiarygodną'', to z chęcią podam Ci namiary na dobrego psychiatrę.
Dalej trollujesz czy też znasz jakiegoś Golluma czy innego hobbita, Twoimi sąsiadami są elfy, a Ty sam posiadasz magiczny pierścień?
Mogłabym zapytać Cię o to samo.
''fabuła musi być logiczna i WIARYGODNA'' Więc moje pytanie: znasz jakiegoś Golluma czy innego hobbita, Twoimi sąsiadami są elfy, a Ty sam posiadasz magiczny pierścień?
Nie? Bo to film fantasy? Więc jesteśmy w domu, kolego. Fantasy cechuje się nadprzyrodzonymi stworzeniami i magią, horror grozą i klimatem osaczenia (a w slasherach - głupotą bohaterów), a komedie przejaskrawiają zachowania ludzkie. Wymaganie realizmu od filmu innego niż dramat (''BO PRZECIEŻ W PRAWDZIWYM ŻYCIU KOLEŚ ZACHOWAŁBY SIĘ INACZEJ'') to, co tu dużo pisać, idiotyzm.
chyba nie bardzo rozumiesz, koleżanko, co to takiego wiarygodność konkretnego universum.
W LOTR właśnie magia, pierścień, etc są tak samo WIARYGODNE, jak wiarygodne w universum Avatara są latające góry z unobtanium, w Alienie wiarygodny jest kwas w krioobiegu obcego,a w Blade Runnerze androidy. Takie universum. W serialu obyczajowym natomiast, nawet, jeśli to komedia, NIEWIARYGODNE jest więzienie, którego pensonariuszkami są w 70% lesby. Kumasz? Nawet w takiej komedii jak Seksmisja, scenariusz UWIARYGODNIŁ brak mężczyzn w tym universum. Ehhh, takie oczywistości znowu trzeba komuś na forum tłumaczyć jak łopatą.
Sto razy w tym wątku było Ci tłuczone do łba, że ''70% to nie lesby''. Jeśliś idiota - ja na to nic nie poradzę.
wyłącznie ty mi to tłuczesz do łba, ale jako, żem człek rozsądny, przekonać się nie dam, bom i nie ślepy