Strasznie słaby odcinek. Niby są na ogromnym statku gdzie w praktyce znajduje się ogromna ilość załogi a na odcinku tego nie widać. Żadnej ochrony z bronią, żadnego większego zorganizowania i alarmu. Żadnych żywej duszy na korytarzu. Bieda jeśli chodzi o pokazanie załogi. Też bym się mógł czepiać wejścia na stację kosmiczną bez odpowiedniego przygotowania się. Brak broni i kombinezonu.
Szefowa ochrony ocenila ze zorganizowana akcja nie jest potrzebna (moze z powodu ryzyka przemienia zalogi w walce, swoja droga skad one jest taka silna bo juz nie pamietam, pamietam ze ta Alara byla silna) i zalatwila ich sama ;) Teraz tak, broni chyba nie uzywali bo bylo jakies pole tlumiace ktore im na to nie pozwalalo, Troche bylo tych zalogantow przemienonych w miedzyczasie tyle ze nie pokazywali ataku na nich, przypominam ze stracili tez moc i lacznosc. Ale zaraz jak przywrocili lacznosc co ciekawe to juz poszli i strzelali, moze po odzyskaniu czesci mocy poradzili sobie z polem ale nie zostalo to pokazane. Tak powinni byc w kombinezonach za pierwszym wejsciem tym bardziej ze wszystko wskazywalo ze to moze byc pulapka. Odcinek ok byl ogolnie jak dla mnie.