ja niestety nie obejrzalam , ale jutro nagram sobie powtórkę :)

No ja to widziałam tylko do połowy bo musiałam iść do kuzynki na urodziny ;/
ale liczę na to że kiedyś obejrzę powtórkę..

Jeśli chcecie to na youtube są odcinki :)
Ja nie obejrzę dzisiejszego odcinka... :( Ale nadrobię :D

Ale mnie rozwaliła scena z wczorajszego odcinka.
Chodzi mi o moment gdy Gaviota dała Sharon ten prezent po swojej mamie. Hahahaha xD
Zamiast dać go którejś córce to ona na siłę chce się podlizać tej idiotce.

nie podlizać tylko chciala nie psuc relacji miedzy nią a rodrigiem mogla dac gaby lub Dianię a nie tej płachcie sharon;/

Och ta Gaviota akceptuje Sharon tylko po to by Rodrigo nie cierpiał ! Powinna mu powiedzieć jaka jest naprawdę jego kochana córeczka a do tego ona jeszcze tak krzywdzi Gaby tym że pozwoliła Larremu przychodzić do rezydencji i zabrała córce gabinet w fabryce a dlaczego ? Po to by mogła zająć go nieznośna Sharon ! Co za matka !!!

nie zapominajmy ze gaviote zawsze malo obchodzilo co czuja jej corki. skoro tak nienawidzidzi larrego to dlaczego godzi sie zeby przychodzil do rezydencji?robi to dla rodriga ale wlasnej corki nie potrafila zrozumiec i zmusila do ślubu z kike. a gabi cieple kluchy zawsze godzi sie na wszystko co mamusia powie

Właśnie o to mi chodzi.
Dla Rodriga to się poświęca.
A dla córek, mogłaby zaakceptować Irazabalów.

Fiona została zakopana koparką ha ha .....

Kurde, nie widziałam tego momentu bo wróciłam do domu o 16:40! :/
Ale wszystko nadrobię. :D

ale próba zakopania Marfil była żałosna.. :D Diego to pajac :D ale nie zapominajmy,że to telenowela :P

Najlepsze było to, jak ona upadła i zamiast wstać i uciekać to ona się czołgała xD heh.

właśnie to miałam na myśli ... i to,że ona uciekała " wdłuż " :P chociaż mogła uciec bokiem <lol2>
wiem, dziwnie napisane <lol>

Ale ta Marfilcia jest niemądra :)))

tak zostało nakręcone,tak miało wyglądać;) .Wczoraj kupiłam nowy numer świat seriali i piszę że już 26 maj pierwszy odcinek triunfo del amor;)

To super :)

wow! lecę jutro kupić ŚS :D:D

a mnie wkurza ta Marcella-nie wiem czy tak to sie pisze maci temu niepelnosprytnemu maxowi w glowie

niepelnosprytnemu maxowi w glowie :D:D
niepelnosprytnemu -> idealnie dobrane słowo dla Maxita :P

No właśnie.....;P

Co do dzisiejszego odcinka -> wkurzył mnie znowu Max. <nic nowego:P Kogo nie wkurza?>
Diana go nie chce to sobie ułoży życie z Marcelą. Marcela go zostawi to sobie ułoży życie z Camilą, Camila go zostawi to sobie ułoży życie z Marfil? Litości! Skoro nie jest z osobą, którą kocha to niech pozostanie na jakiś czas samotny! Max musi ciągle być w związku. Nie wyobraża sobie tego, że mógłby być sam. Ciągle musi mieć przy sobie kobietę. -.- Żałosne.
Wkurza mnie to strasznie.
Zdenerwował mnie również Larry, który nie uwierzył Gaby. Sam mówił Maxowi, że skoro kocha Dianę to powinien jej uwierzyć iż nie zdradziła go z Diegiem. A teraz co? Nie jest lepszy.
Marfil w końcu podjęła normalną decyzję z tą zgodą na rozwód. Pojęła, że Max jej nie kocha. (wow, niespodzianka!)
A co wy sądzicie o dzisiejszym odcinku? :)

dzisiejszy odcinek tak mnie wku***ł :P a to za sprawą Maxa!!!!!!! co za biedactwo .. Diana go nie chce i on już rezygnuje!!! Jeśli kocha się kobietę to o nią się walczy :) ale widać,że dla Maxa to za wysoka poprzeczka <lol> a Larry? szkoda gadać :

max to mnie już tak irytuje gorzej niż diego.nie wyszło mu z Dianą chyta się Marceli co za głupek prawi komplementy dzisiaj mówił że zapomni o Dianie i zakocha się w Marceli.A jutro zas będzie wzdychał do Diany i oh Moja Diana nigdy cię nie przestane kochać.Jesteś moją miłość.Płaczecie juz?bo ja tak oh to jest tak romantyczne ohhhh wylałam tyle łez;((((((

dziś Gaviota mnie zszokowała!! pokazała na co ją stać :D i te jej oczy , gdy się wkurza :D:D
Max, to skończony palant! zaraz po ślubie poleciał do Diany:| co on se myśli... że ona mu się rzuci w ramiona ;| ehh Matka chrzestna Marceli to mądra kobita... trza było ją słuchać Marcela :P

Ale ta Mercedes powiem ci szczerze...że mnie wnerwia.Chodzi o to że ona jest strasznie...wścipska.Max nie może sobie spokojnie porozmawiać z Marcelą bo ta ciągle : Słyszałam głosy o czym rozmawiacie ? Albo pyta się Maxa; Nadal zamierzasz walczyć o Dianę ? Niby stara kobieta a wszystko chce wiedzieć :/

Widzę, że forum podupada xD Szkoda.
Mnie ogólnie wkurza niepotrzebny wątek z Marcelą.
Gaviota <3 - w końcu powróciła ta dawna, silna kobieta! :)

wlasnie ta Mercedes jest ok chce chronic Marcele przed tym idiota ktory sam nie wie czego chce.Podobalo mi sie jej zachowanie we wczorajszym odcinku nie uzalala sie nad nia tylko probowala ja postawic do pionu

No i prawie się jej udało! Marcela pakowała swoje rzeczy,ale Max musiał wejść akurat w tym momencie ! ehh
Merc to doświadczona kobita i Marcela czasem powinna Jej posłuchać! Co nie znaczy,że zawsze :P hehe

Ten wątek z Marcelą to tylko po to,aby przedłużyć telę ;| Jest beznadziejny! ehh

Tak tak rozumiem.Mercedes ogólnie to daje słuszne dorady Marceli.Ja miałam na myśli to że nie podoba mi się to że się ciągle wtrąca i podsłuchuje.Niech daje rady chrześnicy ale niech wstawia swojego zdania przy Maxie.Zle mnie zrozumiałaś ... ;/

Czy ja wiem?? Mercedes chce dobrze dla swojej chrześnicy, dlatego tak a nie inaczej się zachowuje! Nie podobało mi się,to że Merc namawiała na ślub Marceli z tym doktorkiem co leczy Donię Santę... niech Marcela znajdzie chłopa , którego pokocha i który odwzajemni jej uczucie ;) Poza tym nie jest mi żal Marceli, wiedziała w co się pakuje! Myśli,że noc spędzona z Maxem wszystko załatwi , że on zapomni o Dianie ... wkurzało mnie to jak mówiła o przyszłości,a on w myślach : Diana, Diana ehh żal!! Max strasznie się zepsuł, to nie ten sam co na początku serialu ! A szkoda!!
Gaviota wreszcie mnie nie wkurza... zaczyna się zmieniać na silną kobietę ;) Jeszcze trochę.... i Gaviota będzie git :P

dzisiejszy odcinek ;) hmn Gaby w końcu pokazała na co ją stać ;) Bardzo się cieszę :P
ale ta larwa miała minę jakby chciała ją zabić :D:D Rodrigo to kretyn ... powinien ufać swojej żonce ;) Powinien "zbadać" tę sprawę, a nie ślepo ufać córce... szatan diabła!!
Marfil to bezczelna baba .. wpieprzyła się do mieszkania Montiela i jeszcze narzeka,że pokój za mały &lt;lol2&gt; i jeszcze whisky nie dobre:P Montiel "zrobił się" na pantoflarza Octavii :P Poniżyła się idąc do Marceli ... żal !! Max ... jakiś taki nieuczuciowy wobec Marceli ... oj trza było się pakować w to małżeństwo z Marceliną :P Mercedes jest dobrą kobieta,ale już nic nie poradzi na głupotę Marceli ...
Brawa dla Larrego za to,że wyrzucił z domu Marfil :P Jaki on dumny,że może rządzić ..w końcu płaci czynsz !! hehe
a Diana wdycha do Maxa :P

Film ostatnio tak mnie wkurza ,że po dzisiejszym odcinku obniżyłam mu ocenę .Mówię :"dosyć tego". Zbyt wiele osób i wątków zaczęło mnie drażnić .Nonsensy i bezsensowne wątki tego filmu to:
1.Max który ma pretensje do Diany ,że nie jest mu wierna(miała męża jednak nie daj Bóg żeby ją dotknął no i nie dotknął)Ale gdyby coś między nimi zaszło to chyba byłoby to normalne w małżeństwie???On jednak ciągle ma jakąś żonę bądź kochankę i z każdą z nich idzie do łóżka(już mi się on brzydzi ).Nie ma laski -z którą nie jest spokrewniony -z którą by nie był.I w ogóle dziwny się zrobił,bardzo się zmienił na gorsze-stał się egoistą.
2.Gabi ,która nie kochając Kike i będąc przez niego zdradzaną i bitą nie pozbyła się go przez tyle czasu z domu(tym bardziej ,że go w ogóle nie kochała).Nawet gdy Mewa chciała go wywalić to Gabi stanęła w jego obronie.
3.Sharon jest porąbana ,wszystkich obraża i policzkuje i jest całkowicie bezkarna .Jakby wszyscy twardo stanęli i powiedzieli temu ojcu jaka jest naprawdę to otworzył by oczy a oni się motają jak myszy po kontach.
4.Czemu Gabi nie będzie z Larrym ?Ona jest wolna więc mógłby do niej wrócić skoro ją kocha a tej Sharon nie.
5.Wątek tych 2 transwestytów jak dla mnie jest beznadziejny (bo na pewno nie śmieszny)
6.Diana ,która pozwalała się obrażać Diegowi gdy byli małżeństwem
7.Cwaniactwo Kike ,który wiedział ,że jest na czyimś utrzymaniu to nawet się za bardzo nie maskował ze swym romansem i agresywnym zachowaniem

Co do 2 ostatnich odcinków:
1.Max mąci w głowie tej Marceli. Mówi ,że jej nie opuści a nawet po sexie myśli „Diana ,Diana”(zresztą po seksie z każdą babą tak sobie myśli o Dianie. Czyż to nie jest słodkie???
2.Na miejscu Gabi gdyby ta franca mnie uderzyła (dodatkowo mąciła w małżeństwie mojej matki i była z moim ukochanym) to wyrwałabym jej wszystkie kłaki. Dobrze ,że i tak dostała „jaj”i jej oddała.
3.Ignacio nie ma kasy a bierze sobie na utrzymanie kolejnego pasożyta (bo ma już Camile).I nawet na alkohol ich stać. Ciekawe z czego one żyją? I gdzie kiedyś mieszkały Fiona czy Camila? Chyba nie urwały się z choinki? I nawet nie starają się zarobić na siebie.
4.Mewa zamiast powiedzieć mężowi całą prawdę o Sharon to tak naprawdę nic mu nie powiedziała .Jedynie dała mu do zrozumienia ,że jego córka jest zła. Powinna była wszystko wyznać a inni powinni to potwierdzić
5.Przyjaciel mówi Larremu ,że Sharon jest zła i wredna a on w ogóle nie bierze pod uwagę jego słów(choć jego zna od lat a ją bardzo krótko i w dodatku przecież jej nie kocha więc nie jest zaślepiony.
6.Marfil i Diego ,którzy powinni sobie ułożyć życie a nie wtrącać się w życie Diany i Maxa skoro oni ich nie chce
To by było na razie na tyle. Pisałam szybko i trochę chaotycznie .Mam nadzieje ,że wszystko będzie zrozumiałe .Jeżeli zrobiłam jakieś błędy to z góry przepraszam .Już obejrzę ten serial do końca skoro go oglądałam ale ma on dużo denerwujących wątków(każda telenowela ma nieścisłości i głupawe wątki ale nie aż tyle),Nie będzie ona jednak należała do grona moich ulubionych. Pozdrawiam! Co myślicie o komentarzu ?Zgadzacie się?

Cd. Do ogólnych nonsensów
8.Każdy tam u każdego mieszka (Ignacio i Camila, Fiona i Paco itp.).Nie wiadomo dlaczego oni się na to godzą? Marfill zamieszkała u Ignacia jakby nigdy nic a przecież kiedyś omal jej nie zabił mysląc ,że to Debora
9.Wprowadzanie do filmu niepotrzebnych , beznadziejnych postaci np. Fiona czy ten cały wątek z Marcelą i ślubem .To takie przedłużanie na siłę telenoweli. Uśmiercili za to Paolę co jak dla mnie było bez sensu. Po co tak naprawdę była jej postać ?Najpierw była odrzucona ,potem ćpała, potem zdradzana i bita a na koniec zmarła w wypadku. Jej postać nic nie wnosiła. Szkoda bo myślałam ,że będą z jej osobą ciekawe wątki.
10.Dlaczego Mewa zaprzestała zemsty? Pod koniec filmu się obudzi i dokona tego czego wcześniej nie mogła. hmm
11.Mercedes-wiem ,że chce dobrze i ma racje co do Maxa. Jednak jej postać męczy .W każdym odcinku mówi 3 razy to samo .I ciągle gdzieś się snuje ,podsłuchuje i się wtrąca.

Zgadzam się ze wszystkim

No i szkoda też że Debora umarła mogli z nią coś fajnego wymyślić.

;)

Co do dzisiejszego odcinka i pozostałych:
- Pedro jest głupi skoro się nie skapnął, że Marfil chce tylko kasy!
- Gaviota! Błagam! Nieeeeeeeeeee! Po co składałaś propozycję powrotu Sharon do rezydencji?!
- Owacje dla Gaby, która dała w mordę tej żabiej mordzie.
- WIELKI MINUS za brak Larego :D Tęsknię xD hehe.

Ogląda któraś z was "Triumf miłości"? :) Mnie osobiście William Levy podobał się najbardziej w "Nie igraj z aniołem" :)

Zgadzam się z całą Twoją wypowiedzią! Ja oglądam "Triumf miłości" .Mnie też William najbardziej się podobał w "Nie igraj z aniołem"(najmniej w "Zaklętej miłości)".Zobaczymy jaki się okaże nowy serial z jego udziałem.Fajnie ,że gra z nim Maite.:) Tylko między nimi wyczuwalna jest mega chemia;) Z Gabi wygląda bardziej jak z młodszą siostrą.Pozdrawiam!

Co do dzisiejszego odcinka ! Jestem pod wrażeniem zmiany Gaby ;) dała w mordę temu kaszalotowi :P a jaką kaszalot miał minę?! aż się bałam!! oby tak dalej... co do Marfil :D to ja myślę,że Pedro ma jakiś ukryty zamiar wobec niej :D ona myśli,że jest sprytna a tu g.ó.w.n.o prawda :P Pedro nie jest taki głupi!! owszem ożenił się z Marfil,ale może wydziedziczyć żonkę :P hehehe
szkoda mi Diany... poroniła..to straszne..kiedy jej się będzie układać w życiu?! tylko cierpi przez tego bałwana Maxa :| źle zrobiła,że nie pow Maxowi,że spodziewała się jego dziecka,ale to by nic nie dało ehh!! Co do Gavioty.... myślę,że ona podpuszcza Sharon .... niby ją zaprasza do rezydencji,ale jej mina jest jakaś inna :P jakby coś planowała :D:D
szkoda,że nie ma Larrego :| ehh
niektóre z Was pisały,że podobał Wam się William w Nie igraj z aniołem, mi niestety nie przypadła do gustu jego rola .... był jakąś dziwną postacią..tylko wdychał ... Marichuy, Marichuy i lamentował ...masakra! jakby trochę upośledzony :P
natomiast zaczynam oglądać Triumf miłości i mam nadzieję,że nie będzie identyczny jak Juan Miguel :D:D wolę żywszego bohatera... a nie wiecznie lamentującego ... ehh

Heh :D Obojętnie w jakiej roli gra William, ale jest cudowny xD
Popieram mgielka007 - w "Osaczonej" wygląda on z Gaby jak brat z siostrą. :)

Pedro pokaże wam że nie jest głupi już nie długo,może jest starszy ale nie głupi zorientuje się kim jest Marfil , a wtedy ona będzie umierała w męczarniach.Dobra nie spoileruje..

aaa ! wiedziałam ,że Pedro ma jakieś ukryte zamiary wobec Marfil !!!!!!!!!

W "Nie igraj z aniołem "może był taki trochę ciapowaty ale przy tym słodki. Taki romantyczny. I podobała mi się chemia między nim a Maite.W "Zaklętej.."mnie się jego postać nie podobała .I jego towarzyszka również nie.Jak dla mnie w ogóle nie pasowali do siebie.W "Osaczonej"też jego rola jest nie raz denerwująca. Ciągle nie wierzy Gaby i przyjaciołom a daje się wszystkim nabijać w "butelkę" .Chociażby Sharon czy Pilar.

Racja. W "Osaczonej" jest momentami wkurzający. -.-

Co do wczorajszego odcinka: scena "KOCHAJĄCYCH SIĘ SIÓSTR" (Gaby i Sharon xD) była niesamowita! To ich czytanie w myślach bardzo mnie rozbawiło. :) Hehe, popiera ktoś? :P

Haha to było dobre<lol2> haha ; d Gaby robiła słodkie minki,albo isabela przyszła do octavi, Isabela skoczyła jej na kredens i rozmawia z nią jak gdyby nigdy nic<lol2>

Isabel zabrała jej też mnóstwo żarcia P:

no haha

Dzisiejszy odcinek wyłączyłam na końcu, jak Octavia tego pająka wyciągnęła wrr, mam arachnofobię:/:(A tak w ogóle to nic się nie działo ciekawego. Sharon to się rzuca na wszystkich kolesi po pięciu sekundach znajomości, dobra jest:P:P. Ja bym już chciała odcinek 186, będzie super ale nie zdradzę Wam szczegółów,żeby nie odbierać radości czekania i oglądania:P:P

w dzisiejszym odcinku Diana wyglądała prześlicznie ;) Bardzo mi się spodobała :P w ogóle ten odcinek był bardzooo emocjonujący :D
aa myślę,że lekarze usunęli ciążę Mevy :|