Nie przepadam za tego typu serialami, ale "The Village" wyjątkowo kupiło mnie już od pierwszego
odcinka. Ma w sobie wszystko to, co lubię w brytyjskich produkcjach telewizyjnych. Fabuła wciąga,
bohaterowie są ciekawi, dobrze zarysowani od strony psychologicznej, gra aktorska na poziomie,
a całość zwyczajnie...
Brytyjskie seriale są naprawdę dobre. Jak tylko pojawia się coś nowego to staram się obejrzeć.
Niestety "The village" zawiodło moje oczekiwania. Dobrnęłam do 5 odcinka i dalej nie dałam rady.
Historia mnie nie wciągnęła, bohaterowie pozostali mi obojętni. Kto wie...może jeszcze kiedyś do
niego wrócę.
i co, od razu dwa wątki, gejowski i prześladowanie czarnych. Ludzie, czy to muszą wcisnąć w każdym serialu?
mieszkańców tamtejszej wioski był po prostu niesamowity, śnieżnobiałe i równe zęby chociażby Margaret godne pozazdroszczenia, czy tak dbający o szczegóły scenograficzne w swoich serialach Brytole, mogliby sie postarać o odrobinę realizmu w zakresie stomatologii