PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=40074}

Ostry dyżur

ER
1994 - 2009
7,5 51 tys. ocen
7,5 10 1 51449
7,3 9 krytyków
Ostry dyżur
powrót do forum serialu Ostry dyżur

Muszę przyznć, że nie jestem jakąś maniakalną fanką ER. Ale lubię go oglądac, choć nie zawsze jest to możliwe. Jednak uwielbiam i nigdy nie zapomne jednej sceny. Z tego co pamiętam to pochodziła ona z odcinka, w którym lekarzy ukarano za zabawę czymiś rzeczami (gumowe lalki itp) i kazano im przyjść do jakiegoś pomieszeczenia. Cały odcinek był zlepkiem ich rozmów. I w pewnym momęcie zaczęłi mówić o swojej przeszłości. Kiedy Carter zaczał przechwalać się , że kiedyś grał w przedstawieniu Hamleta i zaczął recytowac od słów 'byc albo nie być...". W pewnym momęcie zapomniał co było dalej i nagle Luka zaczął mówić tekst Hamleta w ojczystym języku. to brzmiało tak pięknie i 'znajomo', że prawie sie popłakałam. Dla mnie to najbardziej wzruszajaca scena z całego ER. Zwłaszcza, że zaraz przed albo po tej scenie(nie pamiętam dokładnie) Luka opowiadał o tym jak to zakochał się w swojej żonie i o ich miłości. A przecież wszyscy znamy ich historie i historię dawnej Jugosławi...

ocenił(a) serial na 10
melassa

Ta scena była w odcinku "Secrets and Lies". ;)

ocenił(a) serial na 10
melassa

:) Moim zdaniem ER to jeden wielki zlepek cudownych scen. Każda z nich coś w sobie ma i na długo zapada w pamięci... Też uważam że ta scena "z Hamletem" była cudowna... Ja się popłakałam pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 10
melassa

Mi sie podobala koncowka tego odcinka. Wtedy kiedy Susan pod koniec uswiadomila Carterowi ze tak naprawde kocha Abby :)

ocenił(a) serial na 10
zacharek7

Skorzystam z okazji i zapyta: z jakiej strony można ściągać odcinki ER z polskimi napisami??? Proszę o pomoc bo jestem fanką ER a niestey nie mogę tego znaleść. Tak scena z Luką recytującym w ojczystym języku była świetna. Podobało mi się jeszcze odcinek, w którym Mark już odchodził ze szpitala i wszystkim dawał rady. Rozmawiał z Weaver, pokazywał jak rzucać piłką do kosza ( tylko nie pamiętam komu).

Pozdro