Chyba nie. Nudziło mi się troszkę i obliczyłem sobie w kalendarzu kiedy BYĆ MOŻĘ puszczą znowu ER... no i biorąc pod uwagę, że do 21 kwietnia będzie NA CELOWNIKU, a od 22 KWIETNIA będzie nadawne PRZYSTANEK ALASKA (110 odcinków:/:/) To wyłączając święta takie jak 15 sierpnia, czy Boże Ciało, Przystanek skończy się... 26 września:/:/:/:/ więc najparawdopodobniej będziemy musieli poczekać na 9 serię aż do 27 września 2005 (wtorek) pfff... smutne to jest:/:/:/ heh.... poczkeamy więc sobie jeszcze jakieś 175 dni:/
O łał, dobry(a) jesteś :D Ale jeśli to prawda to ja nie wiem jak bede zyla do wrzesnia ;( do konca wrzesnia...;(;(
załamałeś mnie stary, kanał prawie pól roku hmn... zostało mi tylko ściąganie odcinków przez emule ale to mi zajmie też jakieś pół roku. i co mam teraz zrobić?
wow musisz być wielkim fanem ER... :) A tak poważnie, to też podzielam niezadowolenie :/ Z drugiej strony zyskamy (jak obliczyłeś) 175 wolnych godzin, bo przecież nie będziemy oglądać jakiegoś tam celownika czy przystanku Alaska bleh, prawda? ;)
No, ale mam nadzieję, że jednak ER wkrótce do nas powróci...
Pozdrawiam :)
Hmmm.. przeraza mnie jednak fakt ze nudzilo Ci sie w ostatnim dniu emisji wlasnie o godzinie 15.00;). A co do wyliczen, to czas szybko leci:).
Nie nudziło mi się o 15.00:P:P:P Ja sobie po prostu nagrywam odcinki na karcie telewizyjnej na laptopie ojca i oglądam potem setki razy:D:D szkoda ze mam tylko 7 odcinków:( wczesniej nie bylo karty no to nie było nagrywania.... heh
ach... no i czas w ktorym poczkeamy na er bedzie jeszcze dłuższy, dlatego, ze przeciez nie sądze zeby 9s serie puszczali o 15.00 codziennie, tylko bedą to robili co sobota, na przykład. no ale nasz tvn jest nieobliczalny... z drugiej jednak strony... spojrzmy na to jako na dobrą rzecz... na innych forach wyczytalem cos takiego, (moze nawet na tym, juz nie wiem) ze tvn nie myslal o ostrym dyzurze sentymentalnie, ale my spojrzmy na to od strony sentymentalnej. Mark odszedł. Tak naprawde to wlasnie smierc Marka jest najwazniejsza z ońca osmej serii... Czy uwazacie, ze teraz dzien w dzien powinien leciec ER? po smierci glownego bohatera? wlasnie ja uwazam ze nie... ten czas powinien nas skłonić do refleksji nad naszym rowniez zyciem... bo smierc Marka mnie osobiscie... sprobowala postawic w sytuacji czlowieka chorego na taką straszną chorobe jak guz mozgu no i w ogole rak... a po trzecie. Osma seria zakonczyla sie odcinkiem Lockown )kwarantanna(... i tutaj od strony sentymentalnej podeszli do ER twórcy ER ... pokazali ze nie wszystko konczy sie w okreslonym momencie... bo osma seria POWINNa generalnie rzecz biorąc zakonczyc sie na "On The Beach" i smierci Marka. Tak się nie stało... ja tylko tu powtarzam słowa jakichś innych fanów ER, które mnie urzekły:)
gdyby chociaz jesli nie moga puscic Er dali brygade ratunkowa zamiast na celowniku i ta Alaske to juz by bylo troche lepiej
No ale:NIC NIE ZASTĄPI ER!!!!!!!!!!!!!
no to się zgadza, bo moja koleżanka tez wysłała im maila i odpowiedzieli, że prawdopodobnie puszczą dalej jesienią.
heh wiesz co zgadzam sie w zasadzie z toba .... gdy lecial odcinek z ostatnich dni marka to plakalm ... nie moglam sie powstrzymac tym bardziej ze kilka dni wczensiej dowiedzialam sie ze moj kolega moj rowniesnik ktorego znam kupe lat rowniez jest chory rowniez ma raka mozgu ... poza tym moj malutki kuzyn rowniez lezy juz 2 miesiace w szpitalu po wypaku (uraz glowy roztrzaskana czaszka, przepona czy cos takiego i jest w bardzo powaznym stanie ... do dzisaij nie moge sie pozbierac ... ale z drgiej strony jja chce dalej ER ! nie moge bez tego zyc to mnie pochlonelo do reszty ....
nom i racja ze jeszcze jakby puscili Brygade ratunkowa zamiast jakis syfow to by bylo inaczej a tak to o godzinie 15 wszyscy bedziemy sie nudzic... :/
No to mnie uspokoiles;). Sama nagrywalam sobie na karcie satelitarnej, ale zazwyczaj wtedy gdy ogladalam (jakby cos sie wydarzylo i cos mi umknelo podczas;) ). Tyle ze jeden odcinek ma ponad 1 giga;). A co do emisjii kolejnych sezonow to tez smiem sadzic ze bedzie to o innej porze niz 15 godzina;). Wszak bedzie tu chodzic o ogladalnosc;).