2 :D, bo ta jedna dziewczyna, która bawiła się z córką Palomy to Florki była...
Mi tez będzie bardzo brakować telki, super była :)
Tak, Tonia jest prześliczna, szkoda, że nie dali jej nikogo do pary....
Będzie mi strasznie brakować, za szybko zleciało :(
Lipnie zrobili, ze Tonia zostala sama. Mogli jej skolowac jakiegos milego przystojniaka.
Albo chociaz scenke jak spotyka kogos na tym przyjeciu itp.
Kurde! Ja to samo, nie spojrzałam ani raz na Enrique, chyba będę musiała w jutrzejszej powtórce go zobaczyć ;p
Tez bedzie mi brakowac :(
Juz pod koniec zbieralo mi sie na wzrszenia, ale moj maz dowalal tekstami typu "Gael sie spierdzial bo mu babelki z d*py leca" ...
No i nawet sobie nie poplakalam :(
Hahaha, mąż widzę zadbał, żebyś za bardzo się nie wzruszyła :D , ja miałam łzy w oczach przy rozmowie Elisy z Luciem, jakoś mnie wzruszyli :)
Mnie tez to ruszylo i nawet to jak Carmina umierala .... echhh jaka szkoda, ze to juz koniec :(
Jak Carmina też, wstrząsające to było, jak zaczęła się tak trzepać... ale cóż, sama sobie zapracowała na taki los...
Watek Gabina taki troche niedopowiedziany ....
Co bedzie jak tam kiedys wyjdzie z tego wiezienia, albo ucieknie ....
Juz myslalam, ze przy waleniu glowa o sciane sie przekreci, no ale trudno ...
Hahaha, łeb jak skała! I teraz patrzcie, Gabino obrywał non stop od wszystkich i nic mu nie dolega (no nie licząc kulki ;p), a Guido raz i od razu umarł, niekiedy to to te sytuacje były absurdalne, no, ale nie ma co mówić... Było minęło :D
śliczny odcinek, bardzo fajnie to wszystko porozwiązywali; szkoda, że to już koniec ;( świetna była ostatnia scenka w jeziorku
Super, bardzo mi się podobało no i oczywiście się pobeczałam, już dawno nie ryczałam z tego powodu że telenowela się skończyła. Będzie mi brakować tej teleki. No i co ja będę teraz robić o tej 18?
A mały Augusto po prostu słodziak :)
Noooo :)
I caly czas buzka usmiechnieta :D
Boski dzieciaczek, starsza corka Palomy tez slodka :)
Wiadomo pierwszy wnuk i na dodatek tak śliczny i słodki :)
Szkoda tylko że Toni nie dali jakiegoś faceta. A Ramona może będzie miała komu przekazać swoją wszechogarniającą wiedzę, bo może któraś prawnuczka będzie miała talent i dar do tego:)
Ostatni odcinek mnie wbił w fotel. Szczerze to śmierć Carminy była jak z horroru ale zasłużyła na to. Dzieciaczki słodkie. :)
JAKA WYSTAWIACIE OCENE ?
Ja z podniety wystawilam 9, pewnie jak troche ochlone zejde do 8 ;)
Ja dałam 8, bo tak jak mówisz, za jakiś czas i tak bym do tej oceny zeszła, to od razu ją wystawiłam :D
Bardzo miło oglądało się ostatni odcinek :) Jednym zdaniem - Carmina umarła i wszystkim zaczęło się układać i wszyscy są szczęśliwi :p Ale jak zawsze mam mały niedosyt, zapomnieli o jednej osobie - Horaciu, szkoda, że nie wyszedł z paki i nie zaczął układać sobie życia na nowo, do końca miałam nadzieje, ze jednak będzie z Tonią.. No i Gabino najgorzej na tym wyszedł bo skonczył w więzieniu z kulą w głowie, za to Carmina się zabiła i niczego nie pożałowała. I fajnie, że Luciu otworzył swoje serce do Maru :)) Mogli jeszcze pokazać wątek jak dziewczyny są w ciąży a potem przechodzą poród i Damian z Gaelem to przeżywają :p jak zawsze w ostatnim odcinku wszystko tak szybko przewijają. Również szkoda mi, że to już koniec, telka wkręciła mnie jak żadna inna.
Szczerze? Jakoś mi się mało podobał ten odcinek.. Nie no super..śmierć Carminy i wgl. ale brakowało mi tu tej wielkiej miłości Damiana i Elisy, pocałowali się tylko raz później pływali i się cmokali, ok..ale jak dla mnie to mało tej czułości...jeszcze rozwaliła mnie rozmowa Gaela i Palomy.."spadły mi łuski z oczu" XD hehe. Troszkę się zawiodłam.
Aaa i jeszcze mi zabraklo zblizenia sie do siebie Palomy i Vincente jako rodzenstwa ...
poryczałam się jak zwykle na ostatnim odc. , ta scena ze śmiercią Craminy była mocna ale zasłużyła swomi postępowanie , nie jest i jej szkoda ,wiadomo mogli trochę popracować i pokazać trochę więcej np. z Horacio ale i tak było spoko i ogólnie telka extra bardzo mi się podobała , nie nudziłam się oglądając ją
Mi też będzie brakować tej telenoweli .Dużo się w niej działo nie była taka nudna jak ,,Ukryta miłość'' .
Ostatni odcinek mi się podobał ale w sumie mogli pokazać co się stało z Begonią i Sabriną ..Begonia wyjechała tak ?
Carmina widać,że cierpiała ,zasłużyła na to..ale i tak uważam,że Ingrid miała gorszą śmierć ..a miała mniej na sumieniu.
Ogólnie serial 8/10 :) fajny ostatni odcinek bo żaden pozytywny bohater nie został uśmiercony na koniec. Za to duży plus. Prawdziwy happy end ;) wszyscy szczęśliwi, słodkie dzieci i podobała mi się ta scena w jeziorku i jak tak biegli w czwórkę ;) Super !