Pierwszy odcinek jeszcze w miarę. Następne to jakiś "koszmar" i to w mega negatywnym wykonaniu. Bez przerwy tylko gadają,gadają,gadają.Sceny długie i niebywale męczące. Muzyka ani przez chwile nie oddaje grozy i tajemniczości,no bo niby jakiej.Ledwo dociągnąłem do ostatniego odcinka sezonu,dzięki funkcji przewijania na pilocie. Potencjał zmarnowany w iście "mistrzowskim" stylu.