PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=690404}

Outlander

2014 - 2026
8,0 33 tys. ocen
8,0 10 1 33043
8,0 2 krytyków
Outlander
powrót do forum serialu Outlander

Czy w książce też coś takiego miało miejsce? Troszkę byłem zniesmaczony. Serial mi się bardzo podoba, wszystko git, tylko nie mogę rozgryźć czy to jego skłonności czy jest sadystą do potęgi entej. Rozumiem jakieś gwałty na kobietach (normalka, w ramach działań wojennych) ale tutaj to chyba przegięli z fantastyką. Oficer armii angielskiej koniecznie musi zaliczyć rudego, śmierdzącego Szkota, śmiertelnego wroga. Więc ponawiam pytanie, czy tak było w książce?

mitrus80

Tak, w książce było to nawet bardziej szczegółowo opisane, ta cała chora fascynacja Randalla i to co robił z Jamiem.

ocenił(a) serial na 8
anecia216

Szok, myślałem że to taka wstawka gejowska bez powodu, w takim razie się nie będę czepiał, mimo że uważam ten motyw za idiotyczny, każdy normalny żołnierz gwałciłby Claire a nie tego rudasa. Każdy szanujący się facet popełniłby samobójstwo po takiej akcji, hańba nie do zmazania, a on chyba napomknął że momentami się mu podobało. Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź.

mitrus80

Akurat to fantazja autorki - Diany Gabaldon. Normalny żołnierz pewnie tak, ale Randall nie był normalny, no i taki pewnie był zamysł, aby szokować tym oglądających/czytających... A co do samobójstwa to gdyby nie Claire to Jamie by nie przeżył lub by się zabił, ale wtedy nie byłoby kolejnych tomów, a na chwilę obecną jest już 8 i 9 powstaje, więc nie byłoby dalszej historii :)
Nie ma za co, akurat byłam zalogowana :)

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

<Każdy szanujący się facet popełniłby samobójstwo po takiej akcji, hańba nie do zmazania>

No cóż...nie wiem jak się do tego odnieść więc dodam tylko, że w książce poprzednia ofiara zapędów Randalla dokładnie to zrobiła, natomiast Jamie powstrzymał się tylko ze względu na religijne przekonania - dla katolika samobójstwo było wówczas równoznaczne z potępieniem.

Arya_2

Dla katolika nadal samobójstwo jest równoznaczne z potępieniem. Przynajmniej powinno być. Zamach na boską kreację itd.

Na szczęście teraz już nie ma ceregieli z pogrzebami i kościół chowa samobójców w poświęconej ziemi.
Mówię z własnego doświadczenia, bo byłam na takim pogrzebie... niestety.

Serialowy Jamie średnio powstrzymywał się z tym samobójstwem... Słynna "zupa", zakusy na sztylet Willego, a jeszcze wcześniej dość nieudana egzekucja "długu" u kapitana. W końcu Randall obiecał Jamiemu "honorową" śmierć poza szubienicą.

mitrus80

W zwiazku z tym, ze nadszedl nowy rok, zycze Ci, zeby jakas wrozka zmienila Cie w kobiete zyjaca w tamtych czasach, i zebys zostal zgwalcony przez polowe armii angielskiej, a nastepnie zebys dostal komunikat, ze "no, przynajmniej nie byla facetem". A potem zeby Ci kazano zrobic dla wszystkich obiad.

ocenił(a) serial na 8
Jyxy

Dziękuję, mam nadzieję że mnie ta wróżka nie znajdzie ;-)

mitrus80

"mimo że uważam ten motyw za idiotyczny, każdy normalny żołnierz gwałciłby Claire"
Aha, czyli gwałcenie kobiet według ciebie jest normalne

"Każdy szanujący się facet popełniłby samobójstwo po takiej akcji"

W takim razie może wszystkie kobiety, które doświadczyły pięta gwałtu również powinny się zabić?
No tak, nie dość, że człowieka spotyka krzywda, to na dodatek nie zasługuje też z tego powodu na życie

ocenił(a) serial na 8
aurora_21

Nie umniejszam tutaj kobietom ofiarom gwałtu, natomiast śmiem twierdzić że facet zgwałcony i upokorzony przez innego faceta nigdy nie wróci do normalności. Ogólnie nie po to wywołałem ten temat drogie panie. Chodziło mi o sprawę książka a serial, okazało się że był podobny motyw w książce i był on lepiej ukazany i wyjaśniony. Ja podejrzewałem że sprawa została wyolbrzymiona ze względu na "konieczność występowania wątków gejowskich" w serialach, jak widać motyw ten akurat w przypadku "Outlander" był zasadny. Podsumowując dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi i proszę się nie denerwować, nie jestem gwałcicielem i nie popieram przemocy wobec kobiet. Pozdrawiam.

mitrus80

Z tego co tu piszesz, wynika, że jednak faceci, są słabsi psychicznie ;)
&lt;&lt;śmiem twierdzić że facet zgwałcony i upokorzony przez innego faceta nigdy nie wróci do normalności.&gt;&gt;

Podejrzewam jednak, że zgwałcone kobiety też nie wracają do normalności... Co najwyżej lepiej sobie radzą z traumą.
Rzecz jest traktowana "naturalniej". Można powiedzieć, że ofiara jest upokorzona "pojedynczo" - tylko jako ofiara przemocy seksualnej.
W przypadku gwałtów "męsko-męskich", rzecz jest traktowana "nienaturalnie". Ofiara jest upokorzona "podwójnie", bo występuje przemoc seksualna i przemoc fizyczna, bo facet nie dał rady się obronić przed teoretycznie "równorzędnym" przeciwnikiem.

Oczywiście w czasach, gdy kobiety są przyzwyczajone do bycia równorzędnymi partnerami dla mężczyzn, odczucie, że nie zdołały się obronić przed zagrożeniem jest właściwie takie samo jak u zgwałconych "kolegów". Jednak i tak zgwałceni "koledzy" mają gorzej, ponieważ w "pakiecie extra" zostaje nadprogramowy wstyd z powodu sprzecznego z naturą aktu płciowego. Stąd pewnie alarmujące statystyki o niezgłaszanej przemocy seksualnej wobec mężczyzn w trakcie działań wojennych.
I w zasadzie patrząc z boku w przypadku takich ofiar, pewnie w gwałcicielach jest więcej sadyzmu, niż zapędów homoseksualnych.

Wracając do serialu, myślę sobie, że akcja Radnalla była jednak napędzana głównie sadystyczną przyjemnością upokorzenia wroga i nadużycia władzy. To, że Randall miał nienaturalne gusta, a ofiara szczególnie mu się podobała, jedynie ułatwiło sprawę, ale nie było decydujące.

Masz rację, czasem wątki LGTB są na siłę dodawane do fabuły. Jednak nie w tym przypadku. Gwałt zmienił Jamiego na całe życie.
Może się to nie podobać "heterykom", lecz patrząc na to, że w wielu krajach (zwłaszcza islamu) za "gejostwo" można trafić do więzienia, a nawet zostać skazanym na śmierć, liberalna postawa krajów europejskich i obu Ameryk broni wolności prywatnej "w sypialni". Co prawda z takiej wolności dzieci nie będzie ;) ale przecież nie każdy musi się rozmnażać... I tak Chińczyków nie dogonimy.

Pozdrawiam.

mitrus80

"śmiem twierdzić że facet zgwałcony i upokorzony przez innego faceta nigdy nie wróci do normalności."
Nawet jeśli to co z tego? Czyli to jest wystarczający powód aby ktoś nie zasługiwał na życie? Nie ma to jak stygmatyzowanie ofiar :/ Może najlepiej wybijmy wszystkie osoby, które doświadczyły jakichś traum bo mają teraz zryte psychiki i są odpadem ludzkim.

"Ogólnie nie po to wywołałem ten temat drogie panie. Chodziło mi o sprawę książka a serial, okazało się że był podobny motyw w książce i był on lepiej ukazany i wyjaśniony."

W takim razie było trzeba zapytać tylko o to, a nie dodawać swoje inne "mądrości"

"jak widać motyw ten akurat w przypadku "Outlander" był zasadny"

Po tego typu tematach gdzie widzę męskie poruszenie, zaczynam wnioskować podobnie.
Chyba co poniektórzy nie mogą się pogodzić z istniejącą możliwością takich zdarzeń. To zabija ich wyidealizowany obraz. Czyżby wojny i tortury przestają być takie piękne kiedy okazuje się, że mężczyzna również może zostać upodlony?
No tak, przyjemniej jest się utożsamiać z niepokonanym bohaterem na pięknym rumaku :D

ocenił(a) serial na 8
aurora_21

Nie dorabiaj ideologii do tego co napisałem, bo po prostu nie masz racji. Wyraziłem swoje zdanie. Twój post to jakieś feministyczne frazesy. Ty nie kierujesz się swoim zdaniem wygłaszając poglądy na jakiś temat? Jak komentujesz film, serial to nie jest to okraszone twoimi "mądrościami"? Mogę się pytać w jaki sposób mi się tylko podoba, nie musisz mi mówić jak mam pisać i co mam pisać, bo i tak cię nie posłucham. Tak cię zaskakuje że u faceta taka scena mogła wywołać niesmak? Wątpię, ale nie mogłaś się powstrzymać od dziecinnych komentarzy. "Nawet jeśli to co z tego? Czyli to jest wystarczający powód aby ktoś nie zasługiwał na życie? Nie ma to jak stygmatyzowanie ofiar :/ Może najlepiej wybijmy wszystkie osoby, które doświadczyły jakichś traum bo mają teraz zryte psychiki i są odpadem ludzkim." - to już sobie sama dodałaś, nawet nie pokrywa się w połowie z moim prywatnym zdaniem.

mitrus80

" po prostu nie masz racji"

w czym nie mam racji?


"Twój post to jakieś feministyczne frazesy."

Widzę, że teraz zmieniasz tor i nadajesz pejoratywnego wydźwięku feministkom, no ładnie...

"Mogę się pytać w jaki sposób mi się tylko podoba, nie musisz mi mówić jak mam pisać i co mam pisać, bo i tak cię nie posłucham."

Nie mówię ci jak masz pisać, ale skoro napisało się a i b, to się później nie wykręca kota ogonem, że b nie istnieje

"Tak cię zaskakuje że u faceta taka scena mogła wywołać niesmak?"

Nie zaskakuje mnie to, ale szkoda, że gwałt na kobietach nie wywołuje u ciebie niesmaku

"to już sobie sama dodałaś, nawet nie pokrywa się w połowie z moim prywatnym zdaniem."

Taaak? To olśnij mnie co ma niby znaczyć te zdanie: "Każdy szanujący się facet popełniłby samobójstwo po takiej akcji, hańba nie do zmazania" oraz "natomiast śmiem twierdzić że facet zgwałcony i upokorzony przez innego faceta nigdy nie wróci do normalności"


ocenił(a) serial na 8
aurora_21

"W takim razie było trzeba zapytać tylko o to, a nie dodawać swoje inne "mądrości""

"Nie mówię ci jak masz pisać"

"Nie zaskakuje mnie to, ale szkoda, że gwałt na kobietach nie wywołuje u ciebie niesmaku" - znowu sama sobie dodajesz swoje teorie na temat moich poglądów. Bzdury, odnoszę się tylko do serialu i filmów, z resztą komuś już coś w ten deseń odpisałem i oczywiście "cudowna" odpowiedź: "z pewnych rzeczy nie można żartować".

"Taaak? To olśnij mnie co ma niby znaczyć te zdanie: "Każdy szanujący się facet..." - Znaczy dokładnie to co napisałem, nic więcej, nic mniej, wiem że kobietom zapewne ciężko to zrozumieć, choć przypuszczam że nie wszystkim, (nie piszę tego złośliwie, żeby była jasność).

Możesz odpisać ale ode mnie już odpowiedzi nie otrzymasz (w tym temacie), temat jest dla mnie skończony, oczywiście przeczytam sobie co tam napiszesz, natomiast nie widzę sensu w dalszym męczeniu tej jałowej dyskusji. Dziękuję , pozdrawiam.

mitrus80

"Każdy szanujący się facet..."

Szanujący się facet to potrafi choćby wybrnąć ze swoich krzykliwych hasełek, umiejąc je argumentować

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

Jamie nie był dla Randalla "śmiertelnym wrogiem", on się nim w niezdrowy sposób fascynował od czasu gdy po raz pierwszy zobaczył go w Lallybroch jeszcze jako nastolatka.
Poza tym w książce w ogóle miał skłonność do młodych mężczyzn, Jamie nie był jego pierwszą ofiarą, chociaż szczególnie przypadł mu do gustu, jeśli można tak to ująć. W serialu trochę ten wątek wyskoczył jak przysłowiowy Filip z konopii.

ocenił(a) serial na 8
Arya_2

No właśnie coś mu tam kiedyś nie stawał jak jakąś kobietę próbował gwałcić ale to nie było jednoznaczne, a tu przy rudasku napalony strasznie. Dobrze że ten motyw już mamy za sobą, mam nadzieję że się nie spikną znowu w celu odbycia stosunku.

mitrus80

Mogą się co najwyżej spiknąć w celu wyrównania rachunków, metodą tradycyjną i honorową, czyli za pomocą broni ;)

Wątek zdecydowanie wyskoczył jak Filip z konopii. Już w książce zabrakło osadzenia gejowskich skłonności Randalla w kontekście społecznym.
A wystarczyło by dopisać np że szanowny kapitan odkrył przypadkowo niestosowne praktyki wpadając do kwatery swoich kolegów oficerów (szeregowi raczej nie wpadliby na taki pomysł), no i pokazać to co się z nimi potem stało...
Takie skłonności zdecydowanie nie były tolerowane i należało je ukrywać... Doskonała baza do powstania różnych dewiacji w tym sadyzmu. Jeszcze w latach 50 dwudziestego wieku za "obrazę moralności publicznej" homoseksualistów w Wielkiej Brytanii skazywano np na kastrację chemiczną. Podejrzewam, że w XVIII wieku tolerancja była jeszcze mniejsza.

ocenił(a) serial na 8
evo_33

Przypuszczam że w XVIII wieku kastracja "nie chemiczna" ;-D

mitrus80

Przypuszczam, że delikwenta pozbawiano wszelkich trosk razem z głową.
A przypadkach zamiatanych pod dywan, które nie dotarły do sądu, "bo rodzina miała dojścia", wysyłano do placówki bez klamek.

mitrus80

No to muszę Cię zasmucić

https://en.wikipedia.org/wiki/Wartime_sexual_violence

"The rape of men by other men is also common in war. A 2009 study by Lara Stemple[22] found that it had been documented in conflicts worldwide; for example, 76% of male political prisoners in 1980s El Salvador and 80% of concentration camp inmates in Sarajevo reported being raped or sexually tortured. Stemple concludes that the "lack of attention to sexual abuse of men during conflict is particularly troubling given the widespread reach of the problem".[16][23] Mervyn Christian of Johns Hopkins School of Nursing has found that male rape is commonly underreported.[24]

According to a survey published in the Journal of the American Medical Association in 2010, 30% of women and 22% of men from the eastern part of the Democratic Republic of the Congo reported that they had been subject to conflict-related sexual violence.[16] Despite the popular perception that rape during conflict is primarily targeted against women, these figures show that sexual violence committed against men is not a marginal occurrence. The lack of awareness for the magnitude of the rape of men during conflict relates to chronic underreporting. Although the physical and psychological repercussions from rape are similar for women and men, male victims tend to demonstrate an even greater reluctance to report their suffering to their families or the authorities.[25]"


ocenił(a) serial na 9
mitrus80

Czy ja Cię źle rozumiem czy Ty uważasz, że gwałty na kobietach są czymś normalnym, czymś niemal zupełnie ok, podczas gdy jeśli ofiarą jest mężczyzna to jest to czyn tak zły, że woła o pomstę do nieba?
Nie uważasz, że to zachowanie równie godne potępienia niezależnie od płci ofiary?

ocenił(a) serial na 8
LadyLannister

Źle mnie rozumiesz, o gwałtach na kobietach piszę pół żartem mając w pamięci chociażby "Rob Roy" czy "Braveheart". Natomiast poświęcenie całego odcinka w "Outlander", na gwałt na rudym plus późniejsze rozkminy wydało mi się przegięciem.

ocenił(a) serial na 9
mitrus80

No cóż, moim zdaniem z pewnych rzeczy nie powinno się żartować...
A te "rozkminy" po wszystkim właśnie mi się podobały (tzn było strasznie ale chyba realistycznie przez to). Po raz pierwszy na ekranie zobaczyłam przedstawienie gwałtu z perspektywy ofiary.

W każdym razie oglądaj dalej. Kolejne spotkanie Jamiego z Jackiem powinno Ci się spodobać :)

mitrus80

No właśnie o to chodzi w tej książce. To zamysł autorki, żeby pozmieniać tutaj standardy. W jej świecie mężczyźni są gwałceni a kobiety biegną im na ratunek:D. Tak przewrotnie.