PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=690404}

Outlander

2014 - 2026
8,0 33 tys. ocen
8,0 10 1 33043
8,0 2 krytyków
Outlander
powrót do forum serialu Outlander

Jak w temacie. To nie jest SF. Ile tam tego jest? Dosłownie nic.

Oglądam od początku i strasznie nudne to jest. Fabuła nijaka.

ocenił(a) serial na 7
Oldi

To jednak jest sf przez samo swoje założenie. Wątek podróży w czasie jest kluczowy dla fabuły. Nie wiem jak to się dalej rozwinie, ale kontrasty kulturowe czy nawet cywilizacyjne powinny być uwypuklane, jeśli autorka powieści chce być choć trochę wiarygodna.

per333

Jak narazie nie zanosi sie na to. Ostatnie pare odc skupia sie tylko na XVIII wieku, Wogóle nie ma odniesień do przyszłośći, bohaterka poprostu nie porusza tego wątku.

To ma być SF? To jakies nieporozumienie. Przynajmniej narazie,

ocenił(a) serial na 7
Oldi

SF to jest najbardziej pojemny gatunek literacki ze wszystkich istniejących, bo może w sobie pomieścić prawie wszystkie inne gatunki literackie. Komedię, dramat, thriller, horror, kryminał... Również romansidło kostiumowe. Ten serial to romansidło kostiumowe, ale także sf. Podróż w czasie i umiejscowienie człowieka z XX wieku w innej epoce wyczerpuje temat. Próbujesz zawęzić sf do czego? Do komiksowych opowiastek dla młodzieży? Nigdy sf nie dawał się tak zawężać, począwszy od powieści Mary Shelley z 1818 roku pt. "Frankenstein" (typowy motyw w sf z naukowcem pracującym nad przełomowymi badaniami, jednak eksperyment wymyka się spod kontroli)...

Ten serial to sf pełną gębą, bo podróż w czasie jest oczywistym atrybutem sf. Przy czym sf zawsze towarzyszą też inne elementy gatunkowe. Błędy warsztatowe, narracyjne, fabularne wynikające z być może niewielkiego talentu autorki to inna kwestia. Może to być po prostu słabe sf (niewykorzystujące potencjału danej historii), ale nadal jest to sf.

per333

"Ten serial to sf pełną gębą"

Prosze? Absolutnie. Ten serial to dramato-romans historyczny. To wszystko. Może drugi sezon coś zmieni o ile go nakręcą.
Stargate SG1, SG Atlantis, Star trek i im podobne to SF pełną gębą.

Pozatym. Pomysł by jej mąż w XX w. grał także swojego przodka w XVIII w. to nieporozumienie.

ocenił(a) serial na 7
Oldi

Ty nadal nie rozumiesz o czym się do Ciebie mówi. Być może jesteś bardzo młody, nastoletni, dlatego musisz wszystko upraszczać.
SF to nie żadne Stargate dla dzieci i młodzieży. To jest tylko jeden z odłamów tego gatunku. SF, jak napisałem wyżej, mieści w sobie niemal wszystkie inne gatunki. Utwór zaliczamy do sf, jeśli jakikolwiek istotny wątek fabularny zawiera element sf. Outlander zaliczamy do sf, kryteria są spełnione. To jest SF pełną gębą!

W Twojej młodej głowie zrodziło się wyobrażenie, że sf to taka durnota dla dzieci i młodzieży. Zakładasz, że sf musi być durnotą. Nie, nie musi. I nie musi być zawężony do jakichś kosmicznych pierdół, statków kosmicznych i strzelających blasterów. SF to nie komiks dla idiotów, sf to pojemny gatunek literacki. Akcja powieści sf może toczyć się w przeszłości, teraźniejszości, przyszłości. SF ma kilka swoich podstawowych atrybutów, narzędzi wypracowanych w literaturze przez dziesięciolecia. Podróże w czasie to jeden z nich. Czy w Outlander mamy do czynienia z wątkiem przeniesienia kogoś w czasie? Jeśli nie, to nie ma o czym gadać, jeśli tak, to znaczy, że to jest sf pełną gębą. Czy to się miłośnikom komiksów podoba czy nie.
Domyślam się, że nigdy w życiu nie skalałeś się przeczytaniem jednej książki sf, stąd Twoje idiotyczne wyobrażenie o ramach gatunkowych. Zapewnia Cię, że sf to dużo więcej niż komiks, dużo więcej niż Stargate, dużo więcej niż "Tytus, Romek i Atomek w kosmosie".

A że Outlander w ostateczności może okazać się słabym, głupim i płytkim sf, to inna sprawa.

per333

Z książek to tylko lektury czytałem i troche Biblie. Co do SF to nie uważam że to durnota. Lubie SF. Stargate atlantis i Star trek Voyager to moje ulobione seriale SF.

Ok niech ci bedzie. Jak sam napisałeś. To bardzo bardzo ale to bardzo słabe SF. Sam rok 1945 jest dla nas odległą historią.

Oldi

A jak zaczynają się wszystkie "Gwiezdne wojny"?
A long time ago in a galaxy far, far away…

To dopiero odległa historia.