Zawsze mnie w tego typu produkcjach śmieszy, że przez lata wokół głównego bohatera giną dziesiątki ludzi i nikt tych zaginięć z nimi nie łączy... Niemniej, serial super. Aktorzy - super... Ruth, Wendy, Marty... Ile razy ja ich nienawidziłam. Końcówka, nie będę spojlerować, w sumie jaka miała być? Ogólnie - bardzo polecam!