Mam parę filmów ulubionych m.in. moim dotychczas jednym z najlepszych filmów , a raczej seriali byla Duma i Uprzedzenie, oczywiście wersja z 1995! i nadal tak jest ale do grona uwielbianego filmu dołączył "North and South" . Jednakże Pan Thornton(uroczy :) a ten głos....)zdetronizował Pana Darcy:(. Obaj są małomówni, ale Thornton jest bardziej otwarty, impulsywny i zmysłowy. Aż warto pomarzyć:)
Po tym serialu dołączyłam do gorących wielbicielek Richarda Armitage. Twój opis oddaje moje wrażenia. Serial wspaniały!!! Polecam.
ja mam trzy ulubione seriale... Tak jak Ty duma i uprzedzenie z '95, Północ południe oraz Jane Eyre z 2006... Ale również muszę przyznać że Thornton jest najlepszy... :)
Muszę uzupełnić o mój trzeci ulubiony serial-właśnie Jane Eyre z 2006!!! oglądałam go dawno już po raz pierwszy, ale dopiero od niedawna odkryłam jego piękno na nowo! i do moich super bohaterów amantów dodaje Pana Rochester! ach...ta zmysłowość...na sama myśl ciarki mam....Widzę, że poruszają nas te same filmy i Ci sami bohaterowie:)
a mi się nigdy historia Jane Eyre nie podobała. Wydaje mi się zbyt mroczna. Chociaż dla mnie najlepsza ekranizacja jest z 1996.
mnie również Jane Eyre nie przypadła do gustu jak pozostałe ekranizacje słynnych angielskich dzieł i to z tego samego powodu, zbyt mroczna, choroba psychiczna, pożar itp. Do moich ulubionych seriali kostiumowych należy: Duma i uprzedzenie (1995), Północ południe i Rozważna i romantyczna ;)
Historia Jane Eyre ma w sobie dużo elementów powieści "gotyckiej" modnej w tamtych czasach. Książka jest jednak naprawdę znakomita. Oczywiście jeśli ktoś lubi takie klimaty. A jeślibym miała wybrać najlepszą ekranizację - to ciągle znakomita mimo upływu lat jest ta najstarsza z Orsonem Wellesem w roli Rochestera i Jane Fontane. Współcześnie najlepsza - to według mnie rzeczywiście ten serial z 2006. Teraz pojawiła się kolejna wersja, ale nic nowego nie wniosła.
Czy ktoś widział wersję Dumy i uprzedzenia z 1980 roku? Słyszałam, że podobno z lekka sztywna i teatralna...