Myślałam, że jednak doktor wyjdzie z tego cało. Jednak po całym sezonie uważam, że zmarnowano potencjał, a końcówka zdecydowanie rozczarowuje. Lekarz zostaje uwięziony przez swojego pacjenta, który jest seryjnym mordercą. Był potencjał, ale to raczej podróżbka dobrego thrillera. Choć może miał być to thriller psychologiczny? ;-)