to tylko serial... fakt historyczny , ale to tylko serial.....

Policz sobie ignorancie jeden ile to dni od 8.XIII.1942 do 2.IX.1945?!?
Na pewno nie ~1460!

Chociaż swoją drogą to kiedy będzie drugi odcinek?

Odcinki są w każdy poniedziałek o 20:10 na HBO
Tu jest zapowiedź 2 odcinka http://www.youtube.com/watch?v=XCO2qoG5kVo

Skończcie już z tym patosem. Zawsze był w filmach i będzie szczególnie tych amerykańskich. Podobała mi się scena w 2 odcinku jak piechocie rozkradli zaopatrzenie i tego gościa w generalskich (?) mokasynach xD Fakt że trochę tutaj słabo można poznać postacie. Kompania Braci zaczęła się w obozie treningowym co dawało możliwośc zaznajomienia sie może nie tyle z imionami (bo było ich cholernie duzo) ale z samymi sylwetkami żołnierzy (a pawie każdy tam był charakterystyczny). Tutaj mamy problem bo nie dosyc że sporo krzaków to jeszcze akcje dzieją się w nocy i na dobrą sprawę nie widzimy kto tam walczy. W sumie pierwsze 2 odcinki koncentrowały się chyba na tych trzech gościach co sobie żarty z "małego" robili na odprawie z patetyczną przemową pułkownika (?). Jestem troche zagubiony przyznam szczerze po tych 2 odcinkach i szczerze powiedziawszy nie bardzo wiem o co chodzi, a całkowity laik w temacie nie zauważy nawet tych kilku zdań o lotnisku na Guadalcanal o które na dobrą sprawę toczyła się ta cała bitwa! O! Właśnie! Brak nawet tym gościom sprecyzowanego celu na dobrą sprawę! W Kompanii było mniej więcej tak że przychodził Winters mówił uderzamy jutro na to i to miasto i każdy wiedział o co chodzi... Lipton chodził po okopach gadał z ludźmi, toczyły sie rozmowy. W Pacyfiku było tylko kilka żartów koszarowych krótki wstęp i od razu nocna bitwa w której nie rozrózniałes japończyka od amerykanina. 2 odcinek jest troche lepszy niż pierwszy

a mnie 1 odc przypadł do gustu, wiedziałem że od razu nie dadzą samych fajerwerków co zasługuje na wielki + :) w KB braci także w 1 odc nie było za wiele akcji a mówienie że serial nie dorówna KB bo 1odc był taki i owaki to nie jest żaden powód :) akcja była mała ale za to ciekawa, co mi sie spodobało to moment z żółtkiem kiedy odbezpiecza granat... jestem zdania że serial sie rozkręci tak wiec w mojej ocenie jest on arcydziełem tak jak Kompania Braci :)
Co do postaci to zaciekawiła mnie osoba Boba :) taki miły chłopak jestem ciekaw jak w dalszych odcinkach jesgo losy sie potoczą i czy przetrwa do końca.

Czekam na odc2 :)

PS: i ta muzyka Hansa ! ! mmmmm boskaaa... miodzio dla uszu jeszcze jedno to genialnie ale to Genialnie wykonane intro i ten podkład muzyczny tworzy wysmienitą mieszankę :)

Już czekam na 2 odcinek :D Wiadomo - w pierwszym odcinku był wstęp w następnych akcja na pewno się rozkręci. Ciekaw jestem docinka "Iwo Jima" :)

Ile Cienkiej czerwona]ej linii ( Thin Red Line, The (1998) ) będzie w Pacyfiku .
Ta sama wojna , ta sama bitwie pod Guadalcanal , w jednym rewelacyjna obsada a w drugim rewelacyjne zdjęcia.
W jednym wieje nudą a w drugim kiepskie i sztywne dialogi.
Jeden to dramat " wojenny " a drugi to próba odpowiedzi na sukces Kompani Braci.

Zobaczymy ile będzie jednego filmu w drugim , mnie osobiście Cienka czerwona linia się podobała ale bez rewelacji a Pacyfik też dobrze się zaczął ale też bez większych aspiracji.

Jak chcesz dalej dyskutować to sprawdź co znaczy słowo "ignorant" :P

i mała rada nie używaj słów których chyba nie rozumiesz:)

Witam

Pierwszy odnośnie pierwszego odcinka mam mieszane uczucia, jak dla mnie zabrakło chociażby szkolenia jakie powinni odbyć Ci żołnierze, Ponieważ w jednej scenie oglądamy ich w domach lub jak się żegnają ze swoimi rodzinami, a w następnej już płyną na statku. Szkoda, jednak można pochwalić ten odcinek za to że padły pierwsze strzały do "żółtków", jak do tej pory jest nieźle zobaczymy co przyniosą następne odcinki, jednak wierzę w Toma Hanks'a i S.Spielberga oni po prostu nie mogą tego spieprzyć ;]

bardzo ciekawy 1 odc. z niecierpliwością oczekuje drugiego ;] nie ma to jak serial wojenny :)

Witam! Moim zdaniem serial b.dobrze się zapowiada ;-)
To że w pierwszym odcinku nie zobaczyliśmy od samego początku scen wyjętych wręcz z Szeregowca Ryana nie uważam za błąd. Przecież to jest serial ,a nie 120 minutowy film. W serialach są odcinki mniej i bardziej dynamiczne.
Co do porównania z Kompanią Braci to chciałem zauważyć że twórcy serialu powiedzieli że nie chcą powtarzać sprawdzonych rozwiązań z Kompanii ,a iść nową drogą.

Najważniejsze jest to że dzisiaj o 21-szej na HBO jest nowy odcinek;-) Jestem pewny że będzie zdecydowanie bardziej dynamiczny i przez to pozyska większe grono fanów. Bo ja już teraz w ciemno wiem że serial jest b.dobry.
Pozdrawiam