PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119673}

Pacyfik

The Pacific
8,0 48 223
oceny
8,0 10 1 48223
6,8 4
oceny krytyków
Pacyfik
powrót do forum serialu Pacyfik

Paski przy hełmach

ocenił(a) serial na 7

Oglądam czwarty odcinek i tak się zastanawiam - jak to jest z tymi niezapiętymi paskami? Czy twórcy poszli na taki hollywoodzki trick czy rzeczywiście żołnierze amerykańscy nie zapinali hełmów? Na moje to to spadnie przecież przy upadku, biegu, zachaczeniu o gałąź. Wie ktoś coś o tym z wiarygodnych źródeł?

ocenił(a) serial na 10
nazgul31

Przed każdym odcinkiem masz zdjęcia archiwalne, przyjrzyj się czy mają tam zapięte czy nie, jak tak bardzo cię to nurtuje

icansee

TO NIE ZDJĘCIA ARCHIWALNE.

ocenił(a) serial na 10
schfyo

A jakie ? Odcinki zaczynają sie wprowadzaniem opisującym tło historyczne. Które jest zobrazowanie zdjęciami archiwalnymi i wspomnieniami weteranów. No chyba ze oglądałeś ten serial tylko w TVP bo tam to wszytko wycieli dziady jedne.

polukr

to są ujęcia z różnych odcinków seriali.

ocenił(a) serial na 10
schfyo

Ty chyba mówisz o czołówce z napisami. ?

polukr

no chyba,innych nie widziałem i nie oglądałem serialu w tvp.

ocenił(a) serial na 10
schfyo

To gdzie oglądałeś ten serial ? Myślałem ze tylko TWP go pocięła. W originale przed czołówką z napisami były wstawki dokumentalne w kulturowych lektorem był Tom Hanks i wypowiadali się weterani.

polukr

hbo

polukr

a co robił tam tom hanks????????????????????nie pomyliłeś/aś seriali??

polukr

z kompanią braci czasem?

ocenił(a) serial na 8
schfyo

Tom Hanks jest producentem zarówno "Band of Brothers" jak i "The Pacific", a zdjęcia są archiwalne. Nie chodzi o intro...

polukr

To są ujęcia z różnych odcinków tego serialu a w kompanii braci były sceny z weteranami

ocenił(a) serial na 7
polukr

U mnie też nie było żadnych archiwalnych sen na początku. Ale najlepsze było na końcu tam gdzie były opisy głównych postaci z filmu - tłumacz chyba nawalony tłumaczył, bo mu się nawet cyferki źle przetłumaczały.

nazgul31

serialu jeszcze nie oglądałem, ale mam pewną hipotezę odnośnie zapinania hełmu. Część żołnierzy chyba miało przeświadczenie że jeśli dostaną kulkę w głowę to przy zapiętym hełmie siła zostanie przeniesiona na szyje i powali ich na ziemie albo nawet uszkodzi im kark, odpiętym hełmie pocisk miał im co najwyżej zrzucić go z głowy. Chyba podobny motyw był w Jarhead albo Black Hawk Down nie jestem pewien, tak samo jak ma to się do rzeczywistości. Ale coś takiego chodzi mi po głowie, albo może to był jakiś żołnierski przesąd?

ocenił(a) serial na 10
nazgul31

Jest kilka teorii. Np. to ze podmuch wybuchu gdy zerwie hełm z głowy to może dojść do złamania karku. A jak amerykanie zaczęli przeprowadzać desanty morskie to zaczęły krążyć opowieści ze wielu żołnierzy sie utopiło gdy się przewrócili w wodzie i nie mogli wstać bo wypełniony woda hełm ich ciągną na dno. Ale wszystkie te historie wyglądają na tzw "urban legend" Najbardziej prawdopodobna przyczyną nie zapinania pasków było to ze amerykańskie hełmy bardzo dobrze trzymały się na głowie. Wkładka do hełmu M1 miała bardzo duży zakres regulacji i można sobie było idealnie dopasować. Można na wielu archiwalnych filmach zobaczyć jak amerykańscy żołnierze biegają z niezapiętymi hełmami i te im nie spadają. A taka sztuczka np. z metalowym hełmem używanym do dziś w Polsce jest nie możliwa. Można wiele złego powiedzieć o amerykański sprzęcie z czasów drugiej wojny ale ich hełmy to w dziedzinie ergonomii wyprzedziły epokę

polukr

Hełmy typu M-1 składały się ze stalowego dzwona i wewnętrznego lekkiego kasku (używanego samodzielnie np przy musztrze). W okresie II wojny światowej był on wykonany z fibry, po wojnie zaczęto stosować skorupy plastikowe. Fasunek jest wykonany z parcianych taśm, jedynie potnik jest skórzany. Regulacja na czubku głowy to sznurowadło, wokół głowy pasek ze sprzączką, więc raczej prymitywna. W porównaniu z hełmami wz. 50 czy wz. 67 używanymi w Polsce po wojnie, gdzie fasunki są skórzano-metalowe, wydaje się to to bardzo delikatne. Nie mniej, a posiadam wszystkie z wymienionych hełmów i sprawdziłem to, każdy z nich bez zapiętego paska można zgubić przy gwałtowniejszych ruchach. Wynika to po prostu z ciężaru (przekraczającego 1 kG) i związanej z tym bezwładności skorupy. No chyba że łysemu i spoconemu fasunek przyklei się do głowy.

ocenił(a) serial na 10
bazant57

hełm wzór 67 to taki badziew że można go zgubić z zapiętym paskiem z e o obdzieraniu nosa nie wspólne :) Zresztą jak całe polskie oporządzenie z tamtego okresu. Projektant nie miał żadnego pojęcia o ergonomii.

Wiadomo że jak będziesz robił jakieś wygibasy czy podskoki :) to każdy niezapięty spadnie. Ja mówię raczej o typowej eksploatacji, np trucht czy jakieś mniej dynamiczne ruchy które są najczęstszej spotkane. Taki wzór 67 potrafi się zsunąć przy zerknięciu w dól na mapę :))

nazgul31

To ja jako zonierz sie wypowiem. Generalnie chodzi o to, ze przy zapietym pasku, gdy wrog zajdzie nas od tylu, to w bardzo prosty sposob moze nas udusic ciagnac za helm. A tak poza tym, samemu mam zazwyczaj odpiety pasek na zajaciach z tego wzgledu ze tak jest wygodniej.

ocenił(a) serial na 7
BuncoleX

To już jest konkretna opinia, dzięki:) Ciekawi mnie to, bo generalnie w nowszych filmach (Generation Kill i reszta dziejących się współcześnie) żołnierze jednak mają paski zapięte. A powiedz mi jak to jest np. na ćwiczeniach na poligonie? Dowódcy opieprzają za niezapięty pasek? I jak taki hełm trzyma się na głowie w przypadku nagłej zmiany pozycji czy biegu po wertepach?

ocenił(a) serial na 10
nazgul31

Wszystko zależy od jednostki.. no a wsunie od konkretnego dowódcy. Ale w większości się czepiają niezapiętych pasków. Raz jak stanąłem do odprawy wart z poluzowanym pakiem to dostałej zjebe od oficera dyżurnego. powiedział że się za dużo amerykańskich filmów naoglądałem :). A co do trzymanie się hełmów głowy to zależy od modelu. Np. model metalowego hełmu używanego jeszcze dziś w wielu polskich pododdziałach to katastrofa.on nawet jak jest zapięty to potrafi spaść albo co gorsza się zsunąć i rozwalić nos. Hełmy nowe kewlarowe maja leprze rozwiązania ale to też zależy od modelu.

polukr

Kolega wyżej dobrze wyjaśnił. Jak mam ze swoim dowódca zajęcia to mu wisi jak mam pasek. Ogólnie jednak mam zapięty, gdy ćwiczymy z kims innym. I faktem jest ze popularny polski skupiacz umysłów jest jakas tragedia. W trakcie szybkich akcji jest zabójca dla naszej głowy. Nawet przy zapiętym pasku. Zwłaszcza dla noska. Nowe kewlary sa niezłe. Ale daleko im do doskonałości.

nazgul31

to chyba raczej sprawa klimatu. Po prostu w tropikalnym pacyficznym upale z tym zapiętym żelastwem na głowie człowiek pocił się jak prosię.W ogóle amerykanie na Pacyfiku wyglądali jak obdartusy, zarośnięci, nieogoleni.Z pewnością podpadało to pod ich regulamin, ale chyba nawet dowódcy machnęli na to ręką bo wiedzieli ze tam wytrzymać się inaczej nie da. W Europie panowała pod tym względem lepsza dyscyplina bo klimat był chłodniejszy.

ocenił(a) serial na 9
nazgul31

buaahhaha. tez mi to przyszlo na mysl jak ogladalem Pacific...

ocenił(a) serial na 10
nazgul31

Bowiem zdażały się przypadki , że japończycy wykańczali posterunki amerykańskie . Robili to skradając się od tyłu i ciągnąc za zapięte hełmy dusily amerykanów . Zapewne chodzi też o wygodę i o to , że tamte hełmy chroniły głównie przed szarpnelami , była nikła szansa , że owy chełm uratuje żołnierza przed kulą karabinową czy pistoletową... Pozdrawiam wojskowych i interesujących się wojskowością .

ocenił(a) serial na 10
plaZmus92

W afryce północnej na Sycylii we Włoszech czy we franci też się Japończycy zakradali ? :)) bo tam również amerykanie pasków nie zapinali :)))

ocenił(a) serial na 10
polukr

hmmm , słuszna uwaga . To może chodzi o tą wygodę głównie?

ocenił(a) serial na 10
polukr

Głównie chodzi o to że takiego żołnierza z zapiętym hełmem bardzo łatwo obezwładnić, w wojsku pokazywali jak np: wartownika w taki sposób się obezwładniało, czy walce kontaktowej.

ocenił(a) serial na 10
Roberto17k

Przyglądnij się filmom archiwalnym. Na wielu widać żołnierzy amerykańskich z odpiętymi paskami hełmów w sytuacjach w którychś nikt nie ma ich prawa zaskoczy. np obsługa działa na tyłach w biały dzień, czy żołnierze na brakach desantowych. No chyba ze żółwie nindża z noża wyskoczą i ich tymi paskami poduszą :;)) Czytałem naprawdę sporo pomierzeń czy opisów walk z okresu drugiej wojny światowej i nigdy nie spotkaniem przypadku aby kogoś paskiem udusić. A tyle bzdur w jednym roku co za czasów mojej służby w wojsku to nigdy w życiu nie słyszałem. Mi też na instruktarzach czy odprawach wart mówili ze można zostać uduszonym paskiem od hełmu ale z drugiej strony ścigali za nie zapięte paski. gdzie tu sens i logika ? zostały pewnie za bramami koszar :)))))

ocenił(a) serial na 8
polukr

Chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby podczas strzału w hełm, owy hełm spadł... Tak wtedy się zachowywali. Nic więcej, nic mniej.

ocenił(a) serial na 10
kuubaa

Jakby tylko i wyłącznie o to chodziło to by wszyscy tak robili a tak to na masową skale tak robili tylko amerykanie i to tylko w hełmach M1 wcześniej używali hełmów brytyjskich i jakoś masowo pasków nie odpinali. A pocisk karabinowy przechodzi przez hełm jak przez masalo. Tak wiec gdy dostaniesz taka kulką to niezapięty hełm ci spadnie jak się przerzucisz na ziemie z dziurą w głowie.

nazgul31

Odpowiedź jest prosta, chodzi o wygodę. Wątpię aby któryś z was miał ochotę mieć dopiętą koszule na ostatni guzik przez kilka miesięcy, tak samo z hełmami, zapięty pasek pod brodą ociera po dłuższym czasie. Dlatego niektórzy żołnierze mieli owy pasek zapięty luźno, inni w ogóle go nie zapinali.

ocenił(a) serial na 7
nazgul31

Zwykły zabieg hollywoodzki. W odpiętych hełmach wyglądają bardziej weterańsko. W serialu jak przychodzili nowi to mieli paski pod hełmami pozapinane, a jak spędzili trochę czasu na froncie to biegali z odpiętymi. To że siedzieli w okopach w odpiętych da się uzasadnić tym, że te paski musiały uwierać i ocierać skórę pod brodą. Każdy kto miał jakikolwiek hełm na głowie wie, że nie da się tak biegać po wertepach i to jeszcze pod ostrzałem, bo spadnie ci przy pierwszym schyleniu głowy.

ocenił(a) serial na 8
nazgul31

https://youtu.be/MFzmu9tEKmo?si=1DJ5UM9eG-pUm1Dy

nazgul31

Pasków nie zapinano z dwóch powodów. 1. Budowa hełmów była taka, że pobliski podmuch wybuchu dostawał się w przestrzeń pomiędzy fasunek a wnętrze hełmu i mógł złamać kręgosłup - jeśli nie urwać głowę. 2. Łatwo było udusić, czy także złamać kręgosłup żołnierza takim hełmem w walce wręcz, czy zachodząc go od tyłu po prostu zaciągając go do tyłu za "daszek.
Dzisiejsze kevlary mają rozwiązane te problemy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones