Obejrzałyście już drugi odcinek? (Co o nim myślicie?) Ja tak i jest (bynajmniej moim zdaniem, po
obejrzeniu same ocenicie) o wiele lepszy od pierwszego. Akcja powoli się rozkręca.
Obejrzałam :) Normalnie wciągnęłam się na maksa. Odcinek super, podoba mi się ta Carrie- normalnie ma dziewczyna charakter. No i bad boy Sebastian- na razie fantastycznie wygląda jego wątek. Trochę przypomina mi początki Liama w 90210. Ale reszta postaci też super napisana, no a ta mała Dorrit jest genialna, myślę, że w latach 80 byłabym właśnie takim typem nastolatki ;d
Widzę, że nie tylko ja tak odczuwam. :D Już się nie mogę doczekać następnego odcinka!
Drugi odcinek tak samo wspaniały jak pierwszy. Dawno nie oglądałam tak fajnego młodzieżowego serialu. "Pamiętniki Carrie" są na swój sposób proste, co czyni je wyjątkowymi. Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka, czekam na niego z niecierpliwością! :)
Nie wkręcajcie się tak mocno, bo serial na razie jest zamówiony na 13 odcinków i chyba na tym się skończy bo oglądalność jest fatalna 1 odcinek 1,6 mln a drugi jeszcze mniej 1,3 mln co przy premierze nowych projektów nigdy się nie zdarza. Wielka szkoda bo już od pierwszego odcinka serial mnie urzekł i jestem jego fanką ale cienko to widzę :((
Zgadzam się z tobą. Fajny klimat, niezła obsada. Bardzo przyjemnie się to ogląda.
Również słyszałam te wieści o oglądalności. Możliwe, że jak tak dalej pójdzie, to serial zostanie zdjęty z anteny jeszcze przed wyemitowaniem tych 13 odcinków. Ogromna szkoda, bo nie wiem, w czym "Plotkara" czy "Pamiętniki wampirów" są lepsze od Carrie...
Co do Plotkary to muszę się przyznać że nie widziałam nawet jednego odcinka, a serial został zakończony właśnie przez niską i słabnącą oglądalność (finałowy odcinek miał 1,55 ml) a pamiętniki to zupełnie inny klimat, który nie każdemu podchodzi ze względu na bazę sci-fi(osobiście jestm ich fanką). Nie wiem co w przypadku tego serialu poszło nie tak. Świeża obsada, ładni ludzie, kolorowe stroje, jest jakaś historia, pierwsza miłość itp itd. Może słaba reklama, albo twórcy za bardzo trzymali się wersji, że to prequel Seksu w wielkim mieście i to ich zgubiło. Mam nadzieję, że staną na rzęsach i poprawią oglądalność bo serial jak dla mnie(i widzę, że nie tylko dla mnie) jest rewelacyjny.
Wydaje mi się, że ludzie zniechęcają się do serialu przez to, że był reklamowany jako prequel satc i cała otoczka związana z promocją opierała się głównie na tym. Satc oglądały kobiety w różnym wieku i wszyscy nastawili się na ten sam klimat. Spodziewano się czegoś zupełnie innego i może stąd te negatywne oceny i kiepska oglądalność. Ja po dwóch odcinkach jestem zachwycona i nie mogę doczekać się kolejnych odcinków, będzie wielka szkoda jeśli zdejmą pamiętniki carrie z anteny.
Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Było głośne (nawet u nas) zapowiadanie serialu jako wcześniejszych losów Carrie B. z SWWM. I to zgubiło ten serial, bo ludzie spodziewali się pewnie 25 latki i jej przyjaciółek, które zaczynają dorosłe i samodzielne życie na Manhattanie, to jak się poznają i jak rozwija się ich przyjaźń. W ogóle ktoś kto nie lubił SWWM nie miał pewnie nawet chęci obejrzeć pilota tego serialu. Gdyby utrzymywali to jako serial na podstawie książki Candace Bushnell miał by chyba większe "branie". Niech naprawią ten błąd czym prędzej
Co do "Pamiętników Wampirów" to nie jest tak, że klimat mi nie podszedł. Wręcz przeciwnie, bo obejrzałam trzy sezony. Ostatnio jednak przestałam, bo ten serial robi się coraz gorszy. Pierwsza seria była dla mnie genialna, bardzo podobały mi się retrospekcje z 1864 roku, gdy Katherine rządziła i dzieliła w Mystic Falls. Druga również trzymała poziom, odcinki były ciekawe. Jednakże trzecia odsłona to już równia pochyła. Strasznie słaby, jedynym ciekawym wątkiem byli Pierwotni. W moim przypadku czarę goryczy przelała Plec, która sama zaprzeczyła swoim wcześniejszym słowom. Najpierw powiedziała, że finał trzeciego sezonu będzie rozwiązaniem wątku trójkąta miłosnego, w wywiadach przed premierą czwartego zapewniła, że będzie to główny temat kolejnych trzech. Dziękuję bardzo, nie zamierzam oglądać skakania Elenki z kwiatka na kwiatek.
Jeżeli chodzi o "Plotkarę" to obejrzałam cały pierwszy sezon i część drugiego. Da się oglądać, ale po pewnym czasie zaczynasz mieć dosyć. Każdy był z każdym i formuła się wyczerpuje.
'Pamiętniki Carrie" to zupełnie coś nowego. Nie mam pojęcia, dlaczego przyciągnęły tak niewielu widzów. Sympatyczna twarz AnnySophii Robb, kolorowe stroje, szaleństwo lat 80.
Ja chcę więcej!
Jestem ogromną a nawet śmiało mogę zaryzykować, że największą fanką "Pamiętników wampirów" ale muszę przyznać Ci rację. Sezon trzeci do pewnego momentu był naciągany, a teraz czwarty to już przesada. Z odcinka na odcinek robię się coraz bardziej niecierpliwa. Wychodzą nowe wątki, które stworzone są tylko dla Eleny. Wszystko tak naprawdę kręci się wokół niej i jest przez nią. Ona rządzi, przez nią cierpią ludzie ale to ona jest męczennicą. Sama nie wie czego chce i mimo, że kiedyś gdy Katherina powiedziała jej że jest taka sama jak ona i niczym sie od niej nie różni, bo rozkochała w sobie dwóch braci tak jak ona to miałam ochotę jej wydrapać oczy, bo przecież ona kochała miłością idealną tylko Stefana. Wyszła nagle sprawa jakiejś super tajemniczej i możliwej więzi. W ogóle nie podoba mi się teraz rozwój akcji. NIe mogę powiedzieć ze serial stał się przewidywalny ale z każdym nowym wydarzeniem nie będzie to już takie "wow" jak kiedyś.
Co do "Pamiętników Carrie" Czytałam dzisiaj w internecie na jakiejś zagranicznej stronie, że serial będzie emitowany do maja 2013 roku a po tym czasie "góra" zdecyduje czy serial odnowić czy skasować. Także jest jeszcze promień nadziei
Dokładnie to zaczęłam zauważać w trzecim sezonie, więc postanowiłam zrezygnować. Główna bohaterka stała się nie do zniesienia. Chce wszystkich ratować, a tylko rani tych, którzy najbardziej ją kochają. Ponadto fajne postacie są uśmiercane, a co jakiś czas znikąd pojawiają się nowe i nagle okazuje się, że mają niesamowite znacznie dla całej sprawy.
Iskierka nadziei z pewnością jest, ale więcej osób musi zacząć to oglądać. Na razie ponad 97 000 fanów na Facebooku. Muszą umiejętnie tą stronę prowadzić, może uda się zachęcić niektórych internautów.
zgadzam się z Wami Pamiętniki Wampirów się zepsuły i naciągane są jak dla mnie, oglądam przez sentyment.. Co do Plotkary obejrzałam wszystkie 6 sezonów i 3 pierwsze jak dla super potem już coraz gorzej...
A co do Pamiętników Carrie wydają się fajne jak na razie nie widać tego knucia i spiskowania, kompletnie nierealnego , które mnie drażni w 90210 i drażniło w Plotkarze, ale osobiście jestem bardzo zawiedziona, że jest serial jest o nastolatkach i to w dodatku 16 - latkach czyli prawie dzieciaki, miałam nadzieje że to będzie o Carrie na studiach lub tuż po rozpoczynającej pracę ... myślę taki serial miałby większą oglądalność gdyż sex w wielkim mieście leciał już ładnych parę lat temu nastolatki i młode kobiety z tamtego czasu( w tym ja) są już silnie dorosłe i nie wszystkie zainteresują się problemami 16 latek a z kolei obecnie nastolatki nie koniecznie oglądały lub kojarzą choćby tamten serial
Bo zawsze jest tak, że jak pierwsze sezony są dobre, genialne wręcz majstersztyk, tak później coś się psuje przez zbytnie kombinowanie, wprowadzanie tajemnic, spisków itp. 90210 jest już dla mnie wręcz parodią tego czym miało być. Oczywiście pierwsze dwa sezony pochłonęłam w całości, później szło nieco gorzej a czwarty odpuściłam sobie zupełnie. Pamiętniki wampirów póki utrzymują jako taki wynik oglądalności, Julia Plec może robić dziwne rzeczy, które nie koniecznie podobają się fanom. Niektóre rzeczy robią się przewidywalne co mnie smuci w tym serialu.
Carrie 0 Taki miły, pozytywny serial pozwala na oderwanie się od rzeczywistości, zabiera nas na chwilę na ten Manhattan i obrzeza Nowego Jorku. Mam(y) nadzieję, że wyniki się poprawią bo smutno by było serial z potencjałem zamknąć w szafie
może gdyby materiały video lansowane na stronie fb nie były dostępne tylko dla mieszkańców USA, to by zachęcili? A tak to tylko można u nas zobaczyć promo na yt.
kanał? gdyby serial leciał na fox, hbo, czy czymś takim grono odbiorców w czasie rzeczywistym byłoby większe. A sama jak obejrzałaś? Bo chyba nie wtedy, kiedy mierzyli oglądalność?
Z tego co sie orientuje kanał CW nie jest dostępny w Polsce ani serial nie jest u nas emitowany. Co do oglądalności to liczy się zysk jaki im przynosi dana produkcja a nie internetowi odbiorcy z zagranicy, których mimo że jest dużo to zysków im nie przynoszą.
No właśnie o to chodzi. Jakby emitowali ten serial na fox, czy hbo, które są dostępne i u nas (co prawda z opóźnieniem, ale premiery na ogół tylko kilkugodzinnym, wynikającym ze stref czasowych), to by mieli dużo większą oglądalność. SatC to w USA już staroć, ludzie są nim znudzeni, tysiącami powtórek, itd. Nawet drugi pełnometrażowy film nie był dobrze przyjęty. W Europie ludzie są mniej zmęczeni Carrie.
A zachwyty nastolatek z interneta nie są dla producentów korzyścią wymierną ;)
Doookładnie. W USA mają bardzo duży rynek takich seriali, co chwila pojawiają się nowe, każda duża stacja ma swoje podstacje (np. Fox i Foxlife, ABC i ABCfamily) i każda z nich ma swoje seriale i konkurencja jest bardzo duża. U nas dobrych seriali jest tak naprawdę kilka i przeważnie kończą się po 3 sezonach (13 odcinkowych w dodatku). Gdyby trochę amerykańskich nowości wrzucili na nasz rynek, albo tak jak mówisz ogólnie Europejski, zmęczenie materiałem było by mniejsze. Czasami się zastanawiam dlaczego oni nie myślą :P
ale zwróćcie uwagę, że mówimy tu o serialach w sumie dla nastolatek , takich seriali w polsce w ogóle się nie produkuje (chyba że o czymś nie wiem) na fox czy fox life owszem są seriale ale nie każdy ma ten kanał , mnie to zastanawia czemu ogólnopolskie stacje nie emitują już młodzieżowych seriali jak to było za moich czasów, sobotnie popołudnia na polsacie rosswell w kręgu tajemnic , jezioro marzeń,a jeszcze wcześniej w niedziele BH90210 chyba na tvp 2 ehhh to były czasy ...
właśnie też się nad tym zastanawiałam. kiedyś na Polsacie było BH 90210 i nowa wersja 90210, a w tvn7 były pamiętniki wampirów i plotkara. Na zigzapie można było jeszcze oglądać (jak dla mnie genialne może nie pod wzgledem aktorstwa ale całego zarysu) Degrassi. Teraz pozostaje nam tylko internet