To dziwne, że ktoś uchodzący za geniusza zła nie potrafi rozwiązać tak banalnego problemu.
Rozumiem też, że target serialu to nastolatki w wieku od 12-20 lat, ale przejdźmy do rzeczy.
Jako, iż Elena i reszta wesołej gromadki prowadzi mimo okoliczności w miarę normalne życie (gdyby było inaczej, nie miałybyście czego oglądać):
1.Uprowadź Elenę, Damona i resztę luzaków - bułka z masłem, nie takie rzeczy robiłeś...
2.Zaproś Stefana na małe show
3.Na sam początek jego wizyty zabij np. Ricka, Matta i Bonnie, po czym zacznij "negocjacje"
4.Stefan odpuszcza zabawę w momencie amputowania Elenie ręki, wszakże jej krew będzie ciągle dostępna. Mógłbyś w zasadzie zrobić z niej warzywko podłączone pod aparaturę podtrzymującą życie.
5.Odnajdujesz rodzinkę.
6.???
7.PROFIT
No właśnie jakieś pół godziny temu poruszałam tą kwestię;)
I wszystko się zgadza - z tym że ja na miejscu Klausa pozamieniałabym wszystkich oprócz Elki w podległe mi hybrydyXD
Już by mi absolutnie nikt nie fikał.
Nawet jakby chcieli, nie byliby w stanie...
Zaraz wyślę Klausiorowi mailem ten pomysł;)
Problem pozostaje jeden, mianowicie tego typu:
Spytaj wtedy samego siebie, co byśmy do jasnej cholerki oglądali?;)
Myślę, że każdy ogarnięty widz rozegrałby to na swój własny, mroczny sposób. To w jaki sposób prowadzą fabułę scenarzyści sprawia, że za niedługo serial oglądać będą tylko trzynastolatki kibicujące "damonteam" i rozprawiające kto z kim i dlaczego.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Uważam za absolutnie normalne to, że dziewczyny w tym wieku (jak i te starsze ) podchodzą do tematu tak, a nie inaczej. Tyle tylko, że serial był dobry w wielu innych kategoriach, jak dramat, sf, a za niedługo dobry będzie tylko w jednej - romansidło :>
Przykro mi, ale zupełnie Cię nie rozumiem.
Nie wiem na czym polega Twój problem.
Słuchaj, jeśli tak na to patrzeć, to do każdego JEDNEGO serialu i filmu trzeba by się czepiać, pod względem nieścisłości fabuły etc,etc.
Nie znam produkcji, na której nie musisz przymknąć oczka na te czy inne potknięcia scenarzysty;)